Patch 1.05.

[mario]

Ja juz troche się oswoiłem z "gadżetami" wystepujacymi w ArmA,ale swietnie cie rozumiem haxigi...mimo , że poprzednie lata spędziłem na OFP , a ArmA to niejako kontynuacja starego tytułu .To prawda , że czołgi kręcą sie jak opętane , AI są "nadludźmi" i murki do kolan są przeszkodą nie do przebycia...ta gra to w moim odczuciu zbiór przeciwieństw w postaci fantastycznych modeli wszelkich pojazdów , żołnierzy , broni palnej , scenerii...a z drugiej strony znanych i nieznanych bugów , bądż kompromisów ze strony programistów (tego nie wiem , bo sie przeciez nie znam).Trzeba ją brać z "dobrodziejstwem inwentarza" i próbowac pokochac...albo rzucic w kąt...albo (ja tak mam) raz tak i raz tak

[haxigi]

Ja juz troche się oswoiłem z "gadżetami" wystepujacymi w ArmA,ale swietnie cie rozumiem haxigi...mimo , że poprzednie lata spędziłem na OFP , a ArmA to niejako kontynuacja starego tytułu .To prawda , że czołgi kręcą sie jak opętane , AI są "nadludźmi" i murki do kolan są przeszkodą nie do przebycia...ta gra to w moim odczuciu zbiór przeciwieństw w postaci fantastycznych modeli wszelkich pojazdów , żołnierzy , broni palnej , scenerii...a z drugiej strony znanych i nieznanych bugów , bądż kompromisów ze strony programistów (tego nie wiem , bo sie przeciez nie znam).Trzeba ją brać z "dobrodziejstwem inwentarza" i próbowac pokochac...albo rzucic w kąt...albo (ja tak mam) raz tak i raz tak

No ja arme kocham tylko za modele Gdy dochodzi do gry wstepnej co w tym przypadku naprawde jest gra, zaczynam ja nienawidziec Gdyby nie to ze jestem menda, chytrus, dusigrosz i centus to dawno bym ja do kosza wyrzuicil, komus sprezentowal albo zrobil podlkladke pod herbate
No ale zawsze zostalo multi

[Forrestal]

W patchu 1.05 poprawili mozliwosc przechodzenia poprzez niskie murki i gzymsy na dachach budynkow. Ponadto juz nie wystepuje anamiacja pomiedzy biegiem a przyklekiem - dziala to teraz tak jak w OFP.

[haxigi]

W patchu 1.05 poprawili mozliwosc przechodzenia poprzez niskie murki i gzymsy na dachach budynkow. Ponadto juz nie wystepuje anamiacja pomiedzy biegiem a przyklekiem - dziala to teraz tak jak w OFP.

Dziwne, ja jakos nie moge przeskoczyc murka ciut wiekszego niz kraweznik :/ Jest animacja biegniecia w miejscu .
Gdy kucami i wciskamy W to zaczynamy normalnie biec. Nie ma animacji poruszania sie kuckiem . Podobnie z padnieciem. Dobre 3m trzeba przebiec nim koles padnie
Krew -Strzelam w noge, a pokazuje sie zakrwawienie na mundurze w okolicy klatki piersiowej

[-=HuNTeR=-]

Dziwne, ja jakos nie moge przeskoczyc murka ciut wiekszego niz kraweznik

Ja dzisiaj grając w multi gdzieś na serwerze w desertrumble, wylądowałem na jednym z dachów bez zejścia i.... myślałem sobie - ku**** znowu będę musiał się zabić, żeby "zejść". Patrzę, spadochron wroga właśnie wylądował, to ja szybko podbiegam... i... o! Stoję na krawędzi, strzelam do skoczka, a następnie zeskakuję z budynku

Gdy kucami i wciskamy W to zaczynamy normalnie biec. Nie ma animacji poruszania sie kuckiem

Kucnij, przytrzymaj shift (bądź naciśnij 2x gdy chcesz chodzić bez przerwy), a następnie W.

Podobnie z padnieciem. Dobre 3m trzeba przebiec nim koles padnie

Mnie się takie coś zdarzyło tylko na 1.02, na 1.05 soldak ginie od razu.

Krew -Strzelam w noge, a pokazuje sie zakrwawienie na mundurze w okolicy klatki piersiowej

No z tym to się nie postarali. Czy tak trudno zrobić więcej miejsc, w których żołnierz krwawi?

[Robi]

Prowadzenie smiglowca nadal jest tragiczne (to ma byc realistyczne ? Przy pomocy myszki w innych grach latanie jest przyjemnoscia [BF2, WR] a tu to meczarnia ...)

haxigi... niestety nie miałem przyjemności grać w "BF2" czy "WR", więc trudno mi się odnieść do "latadeł" w tychże grach. Jednak uważam, że mylisz realistkę z przyjemnością. Mógłbyś zdeklarować się, czy chcesz mieć latanie realistyczne, czy przyjemne - bo według mnie te przymiotniki wykluczają się wzajemnie przy opcji sterowania myszką, dżojem, padem itp.

Dopóki nikt z nas nie zasiądzie do prawdziwego symulatora lotu, to siedząc na krześle z dżojem/myszką w ręku nie doznajemy nawet w 20% tego czym jest "realistka w symulatorze", więc o czym my w ogóle rozmawiamy? Od siebie dodam, że dla mnie latanie w AA nie jest ani realistyczne, ani przyjemne. Biorąc pod uwagę to co napisałem powyżej - choćby nie wiem jak BIS się starał to realistyczne dla PC nigdy nie będzie, może więc być tylko przyjemniejsze.

...ale to tylko moje subiektywne zdanie

[smigly]

Ludzie,kupcie dobrego joya i przestancie narzekac na latanie smiglowcem.Wylatalem na OFP chyba tysiace godzin,oczywiscie na myszce i klawiaturze.Dla porownania polatalem na joyu...i prawie usnalem Jesli latac to tylko na AA.A jak juz wszyskie bledy beda poprawione(po patchu 10000 )wtedy bedzie sie godzinami gralo z taka przyjemnoscia,jak przed laty w OFP.Z harcerskim pozdrowieniem

[Forrestal]

Prowadzenie smiglowca nadal jest tragiczne (to ma byc realistyczne ? Przy pomocy myszki w innych grach latanie jest przyjemnoscia [BF2, WR] a tu to meczarnia ...)

haxigi... niestety nie miałem przyjemności grać w "BF2" czy "WR", więc trudno mi się odnieść do "latadeł" w tychże grach. Jednak uważam, że mylisz realistkę z przyjemnością. Mógłbyś zdeklarować się, czy chcesz mieć latanie realistyczne, czy przyjemne - bo według mnie te przymiotniki wykluczają się wzajemnie przy opcji sterowania myszką, dżojem, padem itp.

Rboi ma racje - realistyka a przyjemnosc to co innego. Osobiscie bardzo dobrze latalo mi sie w BF2, OFP byl nieco sztywny pod tym wzgledem jednal ArmA po poprawieniu modelu lotu w 1.02 jest duzo ciekawsza. W wersji 1.00 bylo, hmmm... karkolomne ale dalo sie latac z przyjemnoscia opanowujac po chwili kontrole. 1.05 tez wnosi jakas zmiane w stosunku do 1.02.

Da sie latac w ArmA przyjemnie, widowiskowo i efektywnie jedynie trzeba podstawowe zwroty opanowac i wczuc sie w maszyne

[Garbol]

Dokładnie tak. Opanowanie modelu lotu w Armie jest przyjemnością samą w sobie

[Paweł]

Jaki dziś błąd miałem!
Połączyłem się na jakiś serwer, mój nick to Paweł. Jak misja włączała się to pojawiło się intro kto tą misje zrobił i tu nagle w dolnym rogu pojawia się pomarańczowy napis z moim nickiem (tak jagbym się resnoł odrazu w pojeździe) jakiś gość nawala coś po niemiecku, i z 4-5 razy lol w jednym zdaniu. Coś się pokiełbasiło i mnie resneło w tak jakbym nie był w abramsie, ale pod nim. Wyglądało to tak, że mogłem wydawać rozkazy dowódcy, ale poruszałem się pod mapą. Ten niemiec coś po mnie pisał, ale napisałem, że nie kapuje nic i się rozłączył. Dopiero wtedy się "naprawiło". Jak wyszłem z abramsa to pojawiłem się na spawnie(!), po respawnie było już ok.

[SubKavon]

Kurcze mać! Ile patchów trzeba, żeby Arma osiągnęła poziom grywalności OFP 1.96???