Grałem na wersji Polskiej. Z downloadu co pokazałeś wczoraj. Spokojnie - jest lepiej niż źle

Nawet bardzo lepiej
Misja: Operation Caldera
Test wykonał: SaS TrooP
Addony: Brak
ACE: Nie, były crashe
Wersja gry: 1.05
Wersja misji: v1.0
Intro
Prezentuje się bardzo dobrze. Ładnie ujęcia z kamery (satelita?), dobre udźwiękowienie, ciekawe ujęcia kamer. Spodziewałem się akcji, no ale niestety
Generalnie do Intra nie mam zarzutów. Ogólnie dobrze, że jest. Otrzymujemy dość dużo chłamu na ten moment, więc intro można zakwalifikować czasem do istnego exclusive. Mogłeś opisać jeszcze overview (jest tylko zdjęcie) - ale nie czepiam się.
Briefing
Dość lakoniczny, mogło być więcej sekcji (za to sekcje "Autorzy" można było wpiąć gdzieś na dół innej

), ale opisuje skalę problemu. Nie ma informacji o wsparciu, o siłach wroga (jeśli się ich nie zna to należy to zaznaczyć), za to około 60% briefingu to poetycki opis terenu.
W skrócie, jest dobrze, ale mogło być lepiej. Naturalnie, to moje prywatne odczucia. Gdy robię misję to briefing piszę długo i dokładnie go dzielę, może to jakiś schiz.
Misja
Jakkolwiek walki jest mało (wplątanie się w nią nie jest mądrym rozwiązaniem), to misja jest dość ciekawa. Nie ma może takiego polotu jak naprawdę dobry Operation Thunderstorm (by Maćko), ale w końcu to typowa skradanka. Jedyne, co mi się nie podoba (i odbiega od realizmu) to to, że jeden (1) komandos jest rzucany po 1/4 mapy. W realu faktycznie kogoś innego by wysłali.
AI jest momentami dość tępe, tzn. reaguje z porządnym opóźnieniem. Zauważyłem to głównie u patroli. Reszta AIków działa względnie bez zarzutu, ALE...
...ale nie wiem czy to kwestia tego, że mam domyślnie AI ustawione na "expert", jednak ArmA 2 nie oszczędza graczy. Zwłaszcza, że AI ponad ludzko widzi przez trawę we wszelkich odmianach, zwłaszcza na bliski dystans. Podkreślam raz jeszcze - mam ustawienia "expert", ale walka o ostatni cel była niemożliwa. Tutaj generalnie wkrada się mały błąd: jakoś nie wierzę, aby ruscy rozrzucali sk-SPOILER_DEFENCE=TRUE-ki po całej w-SPOILER_DEFENCE=TRUE-ce. Oczywiście walczyłem głównie zasadzkami, ale jeden komando szturmujący garnizon 10 żołnierzy wroga (dobrze wyszkolonych) w nocy to lekka przesada. W OFP by to przeszło, tutaj nieco gorzej. W zasadzie, to gadam tylko o dwóch wrogach pilnujących jednej z s-SPOILER_DEFENCE=TRUE-ek, którzy napsuli mi wyraźnie 20 minut życia (i około ~20 loadów, wcześniej miałem tylko 3, w tym jeden przez nieuwagę

)
Nie chcę powiedzieć, że misja jest zbyt trudna - chcę powiedzieć, że ten fragment jest.
Ostatnie, co mi nie pasuje, to helikopter, który sobie po prostu stoi (nie nadlatuje) i startuje dopiero po wejściu doń gracza (przy okazji dopiero zapala silnik). Jesli HQ mówi, że jest e-SPOILER_DEFENCE=TRUE-ja, to helikopter nadlatuje

Reszta generalnie mi się podobała.
Podsumowanie
Tak, wiem, zaś wytykam błędy
Jakkolwiek niektóre rzeczy ci nie wyszły, to misja nadrabia bardzo solidnym wykonaniem. Oprócz momentami tępawego AI wszystko śpiewa, nie widzę bugów. Voice acting jest na przyzwoitym bardzo poziomie, intro - jak wspomniałem - też. Ogólnie nie jest to mój ulubiony typ misji, ale grało mi się całkiem przyjemnie. W porównaniu z chłamem atakującym armaholica, wydaje mi sie, że tak solidna misja uniesie niejedną brew.
Moja rada: zwiększ liczbę patroli, zrób coś z tym heli i ustaw jakoś bardziej logicznie sk-SPOILER_DEFENCE=TRUE-ki, a misja znacznie się polepszy. Są to zmiany kosmetyczne, więc liczę na to, że wydasz poprawioną wersję.
Misja: Operation Caldera
Test wykonał: SaS TrooP
Data: 20100319/2109
PLUSY:
+ Dobry overview.
+ Solidne wykonanie.
+ Naprawdę dobre intro.
+ Voice acting na bardzo dobrym poziomie.
+ Długość.
+ Ogólnie idea - raczej często tego typu misji nie widzi. Przez chwile (po opowieści Janka) bałem się, że ZNÓW wysadzimy jakieś AA...
MINUSY:
- Patrole AI.
- W pewnych momentach zbyt trudna.
- Generalnie pewne błędy/słabe rozwiązania w niektórych sytuacjach.
- Z powodu dużych odległości momentami dość monotonna.
Misja Operation Caldera otrzymuje u mnie ocenę: 7/10
Jako, że nieraz różne interesujące osobniki (vide Yac) bluzgały mnie, ponieważ "nie mam jasnego systemu oceniania", opisuję go prosto: Każdy możesz widzieć minus w jednym, a plus w drugim. Nie mam zamiaru odejmować/dodawać punktów za skrypty (teoretycznie np. powinienem odjąć za zbyt szerokie użycie skryptów .sqs, bo "pszeciesz dziś siem eskuef uszyfa!!!" - absolutny nonsens). Moja ocena w skali 1-10 to WRAŻENIA testera, radość, jaką dostarczyła mu misja i czy informacja, czy spędził on czas nudząc się czy też grając z zainteresowaniem. Nie oceniam (oprócz Intra i briefingu) raczej aspektów samej konstrukcji misji z wyjątkiem sytuacji, gdzie jakiś błąd wpływa demotywująco na sam proces przechodzenia misji.