Zmiażdzył? Co ty za głupoty pierdzielisz chłopie. W świecie małym to ty żyjesz skoro takie bzdury opowiadasz. Rozmawiałem z wieloma ludzmi, którzy grają w gry o podobnej tematyce na temat najnowszych zdjęć z ArmA2 i nie są jak TY zmiażdzeni, a raczej zniesmaczeni, że widzą to samo co sprzed 2 lat tylko pod nazwą ArmA1. Gra Codemasters będzie bardziej przystępna dla przeciętnego gracza, dzięki czemu będzie popularniejsze, ArmA2 zostanie tym, czym była pierwsza część zapewne w kwesti bugów również.
Nie błaźnij się gościu bo takie teksty to biedne dzieci konsol tzw. fanboy'e rzucają. Rzucą ci przeteksturowane jednostki + nową wyspę z Visitora a ty srasz pod siebie ze szczęścia. Żyj dalej w tym outworldzie, nie będę ci przeszkadzał.
Haha, jeszcze żeś dowalił argumentację taką, że idzie paść ze śmiechu. Kultury osobistej to ty w ogóle nie posiadasz prawda?
Po 1. O świecie growym to ja mam wcale nie małe pojęcie. Gram na PC, na X360 i PS3. I biedne dzieci konsol to bardziej podchodzi pod ciebie, tyle że bardziej na odwrót, czyli biedne dziecko peceta, bo to właśnie prezentujesz swoją osobą. Żenada chłopie.
No, co to za autorytety, z którymi rozmawiałeś? Chyba, że mówisz o swoich kolegach z osiedla, to wtedy rozumiem.
Co do przystępności - a co mnie przystępność obchodzi? Lepiej ci się będzie grała na myśl, że więcej ludzi tą grę kupiło? Grając w GTA IV, po prostu się śmiałem, jak wielu ludzi wychwala ten tytuł, a jest co najwyżej tylko dobrą grą.
Rozumiem, że jeżeli grę kupi nie milion osób, a 5, to gra wtedy zyskuje coś w twoich oczach? Aha, widzę że ładnie dajesz sobą manipulować.
Ja nie "sram" ze szczęścia, bo zadałem sobie trud przeczytania całego press release i obejrzenia screenów. Co robi Codemasters? Gada i pokazuje średniej jakości screeny In Game. Jeżeli twoim BIS niczego nie pokazał, to idąc takim tokiem myślenia, Codemasters w ogóle na targach nie ma. BIS ma jeszcze z rok developingu (nie wierzę w premierę Q1 2009) więc dodatkowe info będzie dodane z czasem. Codemasters nie dość, że nie dało wcale fajnej fabuły do OFP2 (konflikt o złoża, też mi ciekawe), to na dodatek NICZEGO nie powiedziało o bohaterach, szczegółach pola bitwy i możliwościach. Na razie jadą jedynie na sukcesie gry od BISu, czyli flaszce. Do tego dochodzi jeszcze śmiesznie zapowiadający się multiplayer. A o edytorze 3D i możliwościach modowania, też można zapomnieć. ArmA II będzie grana latami, a brak dużej ilości modów, wysp itd. uśmierci OFP2 szybciej niż ci się wydaje.
I proszę cię, nie mów mi o przystępności gier, bo jak wspomniałem gram na konsolach, i wiem co to znaczy. Ja wyczekuję tytułów wysokobudżetowych (Gears of War 2, Killzone 2 itd.), ale ArmA II również tak samo.
Dalej się poklepujcie po pleckach i utrwalajcie w przekonaniu, że Codemasters wyprodukuje cudo, a ArmA II to tylko ArmA 1 plus Patche. Dobrego samopoczucia życzę. Zastanawiam się tylko, co robicie jeszcze tutaj, zamiast podskakiwać na forum OFP2. Czyżby jedna ArmA miała coś w sobie?
Potraficie więc tylko narzekać, no ale to typowo polskie, więc w sumie to się nie dziwię. Załóżcie własną firmę developerską i pokażcie nam, jak to wszystko powinno wyglądać. A ja sobie wtedy was wygodnie i porządnie skrytykuję.
Edit: Dodam jeszcze, że obecna ArmA II, nie posiada tylko jednej cechy Game 2 - mianowicie, dynamicznego systemu zniszczeń. Tak wam do szczęścia potrzebny?