Wywiad z Ondrejem Spanelem (Suma) w Sahrani Radio

[Jacobss]

Nie chcę się brać za poszczególne dyskusje z niektórymi, ale jedni tutaj wypisują głupota, że szkoda gadać. Do wiecznych krytyków:

Wpadliście kiedykolwiek na to ile osób BIS ma w zanadrzu, ile mają kasy na projekt i rozwijanie nowych technologi? Założę się, że nie. Wydaje się wam, że skoro inny developer zrobił daną rzecz w danej grze, BIS musi to również potrafić. Bzdura. Budżet Crysisa wynosił dla Cryteka 20 milionów Euro, a podobno nawet więcej. Do tego mieli 150 rąk do pracy i 3 lata na zrobienie gry. Osiągnęli grę lepszą technologicznie niż ArmA/(aktualna ArmA 2), ale ile ich to ludzi, kasy i czasu kosztowało. BIS nie ma 150 ludzi, nie ma budżetu 20 milionów, ani nie ma 3 lat czasu na pisanie gry, bo by zwyczajnie zbankrutowali. Nie mówię już w ogóle o tym dziwnej nagonce na BIS, jaką tą grę z bugami wydali, a że setki innych gier mają również sporo bugów i do tego po roku (czyli jak teraz) nikt się więcej nie fatyguje, aby coś poprawiać. BIS robi to, a co dostaje w zamian? Wieczne psioczenie, a mogli po prostu mieć ludzi (mimo, że to ludzie płacą) w tyłku, jak większość firm i nic więcej w sprawie Army nie robić. Spójrzcie na to wszystko z innej strony. Nie, wolicie narzekać, że po pojazdach nie można chodzić, no nie straszne! Żadna gra nie oferuje takiego rozmachu, jak gry od BISU (nawet, do bólu oskryptowane GTA), ale dla was to nieistotne, bo PRZECIEŻ nie można chodzić po pojazdach. Wiecie co ja w BISie cenię? Że nie dali się zrobić, tak jak inni developerzy, że zaczęli produkować po prostu szajs, a starają się zrobić grę tylko dla pewnej grupy graczy. Mogli przecież zrobić Call of Duty 4, które jest oczywiście strasznie oskryptowane i jest dla mas, a tego nie cierpię. OFP i ArmA to są wyjątkowe i jedyne w swoim rodzaju. Jeżeli jesteście sceptycznie nastawieni do Army 2, to ok, ale nie musicie tego po raz setny pisać. Wiemy już, ArmA 2 wam się nie spodoba, ale nie odbierajcie innym prawa do cieszenia się na grę. No i proponuję założyć własne Studio developerskie i tam realizować te swoje plany i spełnić wszystko czego BIS nie potrafił. Szkoda, że traktujecie BIS w taki sposób, jakby się wam coś należało. Bo to nie prawda. Szkoda też, że część z was nawet wywiadu nie słuchała, a komentuje co Spanel powiedział. Smutne, ale prawdziwe.

[eJay]

bo OFP2 to bedzie co prawda symulator (choc i tak w to watpie), ale bez przyszlosci (nawet edytora addonow nie bedzie, a edytor misji bedzie mocno ograniczony - juz to potwierdzili panowie z Codemasters w jednym z wywiadow) czyli gra na wlasciwie kilkanascie wieczorow i nic poza tym.

W BF2 np. jest zestaw do edycji, ale i tak mało ludzi gra w mody, bo to sama gra jest grywalna i wciąga, i dlatego do dziś dużo ludzi w nią gra. Przede wszystkim dużo zależy od trybu Multiplayer. Jeżeli będzie dopracowany jak np. w BF2 czy COD4 to gra zyska dużą rzeszę fanów i nie ma nic do tego edytor misji czy addonów.

Zapomniales dodać, że przy BF2 ludzi trzyma ranking i bajery w stylu beretki, odznaczenia itd. Ogolnie statsiarska gra, ktorą polecam , gram w nią od 3 lat Nie zgodziłbym się co do braku graczy stawiających na mody. Ostatnio gralem w Forgotten Hope i pełnych serwerów dla 32/64 graczy było bardzo dużo (na moje oko, to gdzies 100, moze 150 - o takiej liczbie ArmA może sobie tylko pomarzyć). Drugie tyle siedzi na Project Reality. Tylko, ze te mody powstawały baardzo długo (i ciagle powstaja, dopracowywane są z miesiaca na miesiac).

Niestety ArmA odstarsza graczy tempem rozgrywki, błędami i wymaganiami. Jeśli to pierwsze da się jakoś przeboleć (to nie pokemoniada) o tyle to drugie zniechęca nawet tych, ktorzy na OFP się wychowali. O trzecim nawet nie wspominam Niestety jedynym pomysłem na dobrą sprzedaż ArmA2 byłaby zmiana image'u gry na mniej realistyczny, uproszczony. Dzisiaj zapaleńców jest o wiele mniej niż graczy-amatorów. Szary gracz nie odpali ArmA dla relaksu, tylko właśnie CoD4.

[hryst]

ja nie mam co dawać kredytów, jak gra jest lepsza to się na nią przesiadam. Na razie arma nie ma konkurencji i teksty typu jak nie kupicie to sie zmywamy do mnie nie przemawiają (odbieram to jako szantaż).
Jak czegoś nie chcą robić dobrze to niech lepiej w ogóle nie robią.
Jedynym światełkiem w tunelu jest wielowątkowość, bo resztę zawsze można obejść łatkami.

...idę się zalogować na forum OFP2

też tam czasami zaglądam klik

[Radeon]

@Jacobss
Tak, jesteśmy tym bardzo zbulwersowani, że nie idzie chodzić po pojazdach... NAPRAWDE!
Prawda jest taka, że BiS już od dawna ma zrobione i zaimplementowane, jeszcze w silnik 2.0 (czy jaki to był numerek) OFP. Gdzie? Ano w takim czymś jak VBS1. ArmA ma już nowszy i ulepszony silnik, a implementacja podobnego systemu poruszania się po pojazdach jak w VBS1 to dla nich pare godzin, ew. dni roboty i nikt mi nie powie, że nie, bo za dużo się już o tym naczytałem, żeby ktoś mi teraz wciskał bzdury, że BiS nie ma ludzi i pieniędzy. Owszem VBS1 był dla wojska, teraz jest też dostepny dla ogółu, już jest nowsza wersja, czyli VBS2, a tym samym, już BiS mógł poświęcić pare chwil, żeby ulepszyć i wprowadzić do ArmA system poruszania się po pojazdach z VBS1. A dlaczego tego nie zrobili? Nie umieją? Nieee.... Nie chce im się? Poniekąd tak. A jaka jest prawda? Taka jest prawda, że BiS już od dawna zlewa sobie społeczność graczy (OFP & ArmA), tych tzw. zapaleńców. Nie dość, że wydadzą produkt zabugowany i nie dopracowany, to jeszcze chcą, żeby im za to płacić. Ba! I to aż 100 zł (cena zaraz po premierze). I jeszcze teraz mają czelność mówić i szantażować nas tym, że jeśli ArmA2 się nie sprzeda to oni nie robią dalej gier. Jak tak chcą robić to bez łaski, niech przestaną robić i przynajmniej będzie spokój. A każdy dobrze wie, że sprzedawalność gry, będzie zależeć TYLKO i WYŁĄCZNIE od jej producenta - BiS. Jeśli gra będzie znów zabugowana i niedopracowana, to kupi ją kilka osób, powiedzą, że są bugi, a reszta gre ściągnie z internetu. Jeśli będą to tylko poprawki kosmetyczne i wyeliminowanie błędów z ArmA, co sprawi, że wreszcie wydadzą produkt dopracowany i nie wychodzący do pulpitu za każdym razem, kiedy się go włączy, to kupią to tylko Ci co kupili ArmA. Tylko dlatego, że będzie to takie Armed Assault, jakie od początku miało być. A jeśli spełnią swoje (puste jak widać) obietnice z przed kilku lat, czyli np. konflikt środkowo-europejski, który teraz widać na screenach i reszte innowacji, które zamierzali wprowadzić, gra będzie bez błędów i będzie poprawnie działać, to kupią ją nie tylko zagorzali fani tego typu gier, ale i nowi w tym segmencie. Owszem, że taka gra jest trudna, nie przecze, ale tu się pojawia kolejna obietnica - Wciągająca Kampania. ArmA takiej nie miała, dlatego większość graczy po zagraniu sobie to darowała, a inni grali w MP. Ale jeśli ArmA2, będzie miała kampanie na poziome tej z OFP to każdy będzie do gry wracał z myślą "A co będzie dalej?". Jak kampanie się przejdzie, to można próbować jeszcze raz, a potem grać w Multiplayer. I już nie będzie trzeba mówić, że jak nie kupicie to sobie idziemy i was nie koffamy, bo gra sprzeda się sama.

Tyle w tym temacie....

[Firefly]

@Jacobss
Tak, jesteśmy tym bardzo zbulwersowani, że nie idzie chodzić po pojazdach... NAPRAWDE!
Prawda jest taka, że BiS już od dawna ma zrobione i zaimplementowane, jeszcze w silnik 2.0 (czy jaki to był numerek) OFP. Gdzie? Ano w takim czymś jak VBS1. ArmA ma już nowszy i ulepszony silnik, a implementacja podobnego systemu poruszania się po pojazdach jak w VBS1 to dla nich pare godzin, ew. dni roboty i nikt mi nie powie, że nie, bo za dużo się już o tym naczytałem, żeby ktoś mi teraz wciskał bzdury, że BiS nie ma ludzi i pieniędzy. Owszem VBS1 był dla wojska, teraz jest też dostepny dla ogółu, już jest nowsza wersja, czyli VBS2, a tym samym, już BiS mógł poświęcić pare chwil, żeby ulepszyć i wprowadzić do ArmA system poruszania się po pojazdach z VBS1. A dlaczego tego nie zrobili? Nie umieją? Nieee.... Nie chce im się? Poniekąd tak. A jaka jest prawda? Taka jest prawda, że BiS już od dawna zlewa sobie społeczność graczy (OFP & ArmA), tych tzw. zapaleńców. Nie dość, że wydadzą produkt zabugowany i nie dopracowany, to jeszcze chcą, żeby im za to płacić. Ba! I to aż 100 zł (cena zaraz po premierze). I jeszcze teraz mają czelność mówić i szantażować nas tym, że jeśli ArmA2 się nie sprzeda to oni nie robią dalej gier. Jak tak chcą robić to bez łaski, niech przestaną robić i przynajmniej będzie spokój. A każdy dobrze wie, że sprzedawalność gry, będzie zależeć TYLKO i WYŁĄCZNIE od jej producenta - BiS. Jeśli gra będzie znów zabugowana i niedopracowana, to kupi ją kilka osób, powiedzą, że są bugi, a reszta gre ściągnie z internetu. Jeśli będą to tylko poprawki kosmetyczne i wyeliminowanie błędów z ArmA, co sprawi, że wreszcie wydadzą produkt dopracowany i nie wychodzący do pulpitu za każdym razem, kiedy się go włączy, to kupią to tylko Ci co kupili ArmA. Tylko dlatego, że będzie to takie Armed Assault, jakie od początku miało być. A jeśli spełnią swoje (puste jak widać) obietnice z przed kilku lat, czyli np. konflikt środkowo-europejski, który teraz widać na screenach i reszte innowacji, które zamierzali wprowadzić, gra będzie bez błędów i będzie poprawnie działać, to kupią ją nie tylko zagorzali fani tego typu gier, ale i nowi w tym segmencie. Owszem, że taka gra jest trudna, nie przecze, ale tu się pojawia kolejna obietnica - Wciągająca Kampania. ArmA takiej nie miała, dlatego większość graczy po zagraniu sobie to darowała, a inni grali w MP. Ale jeśli ArmA2, będzie miała kampanie na poziome tej z OFP to każdy będzie do gry wracał z myślą "A co będzie dalej?". Jak kampanie się przejdzie, to można próbować jeszcze raz, a potem grać w Multiplayer. I już nie będzie trzeba mówić, że jak nie kupicie to sobie idziemy i was nie koffamy, bo gra sprzeda się sama.

Tyle w tym temacie....

Nie wiem jak inni, ale ja rzygam tym tematem VBS i VBS i jakie to BiS zle ze nie daje w grze tego co w VBS. Radeon, weź sobie kup tego VBSa i bedziesz mial wszystko co chesz. Przestaniesz narzekac i truć dupe innym. Tyle z mojej strony.

PS. Arma2 i tak kupie. Przy grach bisu spedzalem zawsze najwiecej czasu, bez wzgledu na ich bledy i wady.

[mant3z]

No widzisz, ty możesz jeszcze ja mogłem do wczoraj... po prostu ile dni można znosić rażące błędy. Gram od samego początku i po prostu moja cierpliwość się wyczerpała. No i ten wywiad...
Jeszcze ktoś mi tu napisał że powinienem całować BIS po stopach, chłopie chcesz to całuj... smacznego.
Kasa wydana na OFP, OFP Resistance, OFP GOLD, ArmA i ArmaQG... Nie chce mi się rozliczać BIS ale na prosty rozumek to jeżeli ktoś odniósł sukces małym kosztem i osiągnął dużą sprzedaż to chyba zarobił na tyle by porządnie rozwinąć kolejny produkt.
Mam nadzieję że codemasters skopią dupe BIS'owi raz i porządnie, nawet jak edycja i tworzenie dodatków będzie ograniczone. Po co nam one jak praktycznie nikt ich nie stosuje (nie mówie o modach!).
Można tolerować błędy o ile nie zaczynają one odgrywać znaczącą rolę w kluczowych momentach gry... przykładem była moja ostatnia bitwa w IC-A gdzie koleś niszczył moją shilke raz za razem bo wykorzystywał pewien błąd o którym nie wiedziałem... atakował mnie harrierem z takiego kąta w którym mi się robił czarny ekran podczas celownia... przynajmniej z 3 razy mnie tak ubił. Naprawdę można stracić cierpliwość jak ma to znaczenia w polu walki.
Nagła śmierć w pojazdach przy dynamicznych zjazdach z gór czy stoków... żałosne 1.09 i nadal nic się nie zmienia, AI i mosty... tracę nadzieje

Oczywiście powinienem całować ich za to po stopach... taa, ale najpierw zapale komuś solidnego kopa w leniwe dupsko!

[Rainbow]

@ATI Radeon xXXX ( )
Z tego co ja wiem, ostatecznie ten moduł chodzenia po pojazdach (Convoy Trainer) nie poszedł w masowy obieg (do sprzedaży). Było to przygotowane tylko dla ADF i na ich żądanie. Pamiętam, że gdzieś czytałem post Seventh (taki Placebo VBSowy), że były by problemy z utworzeniem takiego dodatku dla wszystkich jednostek. Jak to się skończyło to nie mam pojęcia, ale widocznie coś jest na rzeczy.

chłopie chcesz to całuj... smacznego.

Gdyby tak tu zebrać wszystkich fanboy'ów to zrobiło by się niezłe kółko fetyszystów

[zabix]

O 20 na Sahrani Radio leciała audycja, w której był wywiad z Ondrejem Spanelem, głównym programistą BISu. Dosyć długi wywiad (1,5h), i też za dużo konkretów o ARMA2 nie wyszło, ale te ważniejsze pozwolę sobie wymienić.

*ArmA2 będzie wspierać procesy wielordzeniowe
*W ArmA2 znajdą się tracery z VBS2, lekko zmienione
*Nie będzie można chodzić po pojazdach, być może będzie można strzelać z pojazdów
*Lekkie zmiany w animacjach, AI itp. elementach,ale bez rewolucji
*Od tego, czy BIS będzie dalej robił gry, będzie zależała sprzedaż ArmA2
*Będzie dynamiczna kampania

Ogólnie gościu wydaje się być spoko i ten jego akcent dosyć śmieszny, jakby dopiero co skończył kurs angielskiego

buauahhaha BIS dotyka dna, żałosne. Gdzie te rewolucyjne OFP2?

[Jacobss]

O 20 na Sahrani Radio leciała audycja, w której był wywiad z Ondrejem Spanelem, głównym programistą BISu. Dosyć długi wywiad (1,5h), i też za dużo konkretów o ARMA2 nie wyszło, ale te ważniejsze pozwolę sobie wymienić.

*ArmA2 będzie wspierać procesy wielordzeniowe
*W ArmA2 znajdą się tracery z VBS2, lekko zmienione
*Nie będzie można chodzić po pojazdach, być może będzie można strzelać z pojazdów
*Lekkie zmiany w animacjach, AI itp. elementach,ale bez rewolucji
*Od tego, czy BIS będzie dalej robił gry, będzie zależała sprzedaż ArmA2
*Będzie dynamiczna kampania

Ogólnie gościu wydaje się być spoko i ten jego akcent dosyć śmieszny, jakby dopiero co skończył kurs angielskiego

buauahhaha BIS dotyka dna, żałosne. Gdzie te rewolucyjne OFP2?

Słuchałeś w ogóle tej audycji? Czy swoją opinię wyrażasz jedynie po tym krótkim tekście?

[Rainbow]

@zabix
Rewolucje, to były w Matrixie

Jondriej dalej się tłumaczy z postępu technologicznego, tyle, że teraz na swoim blogu:
http://www.bistudio.com/index.php?optio ... &task=view