World in Conflict
Moderator: Inkwizytor
Re: World in Conflict
Kampania rzeczywiście wciąga, dawno się tak nie wczułem, tylko obawiam się, że "replayability" będzie kiepska - gry można się nauczyć na pamięć. W CoH jest więcej możliwości, w część misji można grać wybierając jedną z 3 dróg rozwoju jednostek. Cóż, WiC to gra głównie pod multiplayer.
Re: World in Conflict
Czy mi się wydaje, czy po patchu w polskiej wersji językowej, mam non stop CTD w jakimś losowym odstępie czasu od wejścia na serwer mp. Ot tak, na pupit bez słowa. W demie nie miałem takich problemów w ogóle. W pełnej wersji świeżej to zdarzało się raz na 2-3h, ale teraz to już grać się nie da :/ Coś ktoś zwalił. Zauważyłem, że z kolegą który też ma wersje PL, wywala nas jednocześnie, wiedząc przy tym, że na serwerze nie-polscy gracze zostają.
PS osobiście wolę lekką artylerię - zabójcza na piechotę, słabo zauważalna i zdecydowanie tańsza (mogę mieć 1-2ciężkie AA, bądź aa i repair trucka przy nich). Wymaga większej wprawy, ale zarazem IMHO skuteczniejsza.
PS osobiście wolę lekką artylerię - zabójcza na piechotę, słabo zauważalna i zdecydowanie tańsza (mogę mieć 1-2ciężkie AA, bądź aa i repair trucka przy nich). Wymaga większej wprawy, ale zarazem IMHO skuteczniejsza.




Re: World in Conflict
Zgadza się, też mamy crashe co jakiś czas. Ale nie jestem pewien czy to tylko problem polskiej wersji, na forum Massgate żalą się nie tylko Polacy.
A ja tam lubie Heavy Anti-Air albo Heavy Attack Helicopter
A ja tam lubie Heavy Anti-Air albo Heavy Attack Helicopter

- Jerry
- Posty: 230
- Rejestracja: 12 grudnia 2006, 20:46
- ID Steam:
- ID gracza: 0
- Lokalizacja: Gdańsk / Warszawa
Re: World in Conflict
Wszyscy marudzą, że w polskiej i w ogóle w non-english wersjach są crashe, szczególnie po patchowaniu, tylko mi jednemu WIC ani razu nie wywalil do pulpitu... :/
Lekka artyleria ma słabiutki dystans, większe zgrupowanie piechoty AT może w dużej części przeżyć i zdążyć podejść do pojazdu
Lekka artyleria ma słabiutki dystans, większe zgrupowanie piechoty AT może w dużej części przeżyć i zdążyć podejść do pojazdu


Re: World in Conflict
Akurat w lotnictwie sprawdzam się najlepiej i mogę powiedzieć, że Kobry są najlepsze. Owszem, ciężkimi najłatwiej o punkty - po prostu omijasz AA szerokim łukiem i polujesz na łatwe cele, które szybko niszczysz. To coś dla nabijaczy/sępów. Średnim helikopterkiem możesz naprawde wiele zdziałać, może nie daje to masy orderów, ale kluczowe role można z powodzeniem wykonać. Tam gdzie sojusznikowi brakuje wsparcia przeciwlotniczego, tam możesz szóstką magików dużo zdziałać. Jeśli masz spottera to z powodzeniem wyplewiasz snajperów z lasu. Piechota ppanc to już w ogóle poezja. Może i faktycznie nie rozwala czołgów tak szybko, ale uważając na myśliwce można sobie z powodzeniem poradzić. Wg mnie to kluczowa jednostka wsparcia lotniczego.kumbol pisze:A ja tam lubie Heavy Anti-Air albo Heavy Attack Helicopter
Jerry - póki to jest zgrupowanie to nie widzę problemu





Re: World in Conflict
Mi najbardziej podoba się piechota powietrznodesantowa, jak się dobrze pokombinuje to trudno zauważyć taki oddział, dzięki któremu można naprowadzić bardzo precyzyjny ostrzał artyleryjski.
- Cleric
- Posty: 272
- Rejestracja: 11 grudnia 2006, 16:27
- ID Steam:
- ID gracza: 0
- Lokalizacja: Libria
- Kontakt:
Re: World in Conflict
U mnie to samo - ostatnio taki przypadek chyba miałem z DUNE II ale to było jakoś w 1995Mirage pisze:...ciężko się oderwać od zabawy... w każdym razie dawno już tak dobrze nie bawiłem się grając w RTSa i chyba żaden RTS mnie tak nie pochłonął jak WiC.

Wogóle wszystkie jednostki NATO są sympatyczne

Szkoda tylko ze nie ma wojsk Układu warszawskiego (Warsaw Packt) czyli np. Czechosłowaków, Polaków, DDR-owców, Węgrów czy nawet Rumunów


No nie dziwię się bo to jedna z najskuteczniejszych bronikumbol pisze:A ja tam lubie Heavy Anti-Air albo Heavy Attack Helicopter

Ja tak właśnie bardzo czesto robięSiD pisze:... Owszem, ciężkimi najłatwiej o punkty - po prostu omijasz AA szerokim łukiem i polujesz na łatwe cele, które szybko niszczysz. To coś dla nabijaczy/sępów...



Nie ma jak to się prześlizgnąć niepostrzeżenie na tyły wroga i rozpocząć jego masakrowanie z powietrza

wówczas nawet zaskoczona obrona AA nie jest w stanie wyrządzić większych szkód. Fajnie to wygląda jak wróg rozpaczliwie próbuje uciekać ale i tak wie że już stracił swe jednostki

Oczywiście po takim ataku należy się oddalić szybko w inne miejsce bo wróg najprawdopodobniej przyśle za chwilę wiele jednostek AA w miejsce naszego ataku - ale i wtedy mamy naogół już tyle punktów że wystarczą one na zastosowanie rozmaitych ataków przeciw niemu z użyciem samolotów - a że sami odkryliśmy juz jego pozycje i zrobiliśmy małe rozeznanie sytuacyjne to stają się one widoczne również dla naszej artylerii

Można powiedzieć że taka taktyka jest taktyką sępa ale ja bym ją nazwał taktyką myszołowów raczej

W praktyce ułatwia ona ogromnie robotę naszych lądowych sił sojuszniczych a i sami dokonujemy desantu lądowego na oczyszczone -uprzednio przez nas - z wrogów pozycje poprzez zrzut rozmaitych pojazdów możliwy dzięki zarobionym punktom.
Poza tym ktoś musi zbierać punkty na te efektownie wyglądające nuke'i

Same Kobry sa silne jedynie gdy działają w grupie - bo samotnie są praktycznie całkowicie nieskuteczne. Zgrupowanie 4 mi 24 często jest sobie w stanie poradzić nawet z 3 kobrami - poprostu należy wiedzec jak to robić.
A co się tyczy piechoty - to moją ulubioną bronią przeciwko niej - i chyba wogóle jedną z najbardziej przeze mnie lubianych i często używanych - jest jej zagazowanie

może i jest to dość perfidna metoda ale jakże skuteczna


Zreguły po zrzuceniu pojemników z gazem pilot raportuje mi z głosem satysfakcji o wrogich high casualty


- -=HuNTeR=-
- Posty: 431
- Rejestracja: 17 grudnia 2006, 11:50
- ID Steam:
- Numer GG: 7474995
- Kontakt:
Re: World in Conflict
Tak na przyszłość jak będziesz robić screeny - naciśnij f10, dzięki czemu zniknie Ci interfejs

Ale i najdroższychNo nie dziwię się bo to jedna z najskuteczniejszych broni

Crashować, crashuje, ale nie zawsze. Mnie się wydaje, że niektóre serwery nie wgrały patcha (to w ogóle możliwe? Nie wiem jak serwer wygląda w przypadku WiCa)
- Jerry
- Posty: 230
- Rejestracja: 12 grudnia 2006, 20:46
- ID Steam:
- ID gracza: 0
- Lokalizacja: Gdańsk / Warszawa
Re: World in Conflict
Wszystkie mają update. http://www.massive.se/update1/wic22.zip Pod tym adresem poprawka do patcha. Podobno crashe zdarzają się rzadziej a producent już pracuje nad fixem/patchem, który wyeliminuje je zupelnie

