Dobrym przykladem jest "niezniszczalny" M1A1 Abrams i jego potyczki w Iraku. Malo watpliwe a wrecz nieprawdopodobne dla mnie jest ay partyzantka iracka (tak to nazwijmy tutaj
Wspolczesny sprzet kontra wspolczesne srodki zaglady ;)
Moderator: Inkwizytor
- Forrestal
- Posty: 1738
- Rejestracja: 16 listopada 2006, 11:28
- ID Steam:
- Numer GG: 3201083
- ID gracza: 2006531
- Lokalizacja: 18°38' E - 50°12' N
- Kontakt:
Wspolczesny sprzet kontra wspolczesne srodki zaglady ;)
Dzis tak sobie gadajac w klanowy gronie poruszylismy ciekawy temat wspoleczesnego sprzetu pancernego i mozliwosci jego przetrwania przy wykorzystaniu przez przeciwnika nowoczesnej broni ppanc.
Dobrym przykladem jest "niezniszczalny" M1A1 Abrams i jego potyczki w Iraku. Malo watpliwe a wrecz nieprawdopodobne dla mnie jest ay partyzantka iracka (tak to nazwijmy tutaj
) posiadala cos lepszego niz reczna lub co najwyzej stacjonarna bron ppanc. Wiec moje pytanie skad sie biora takie przypadki jak na tym filmie:
Dobrym przykladem jest "niezniszczalny" M1A1 Abrams i jego potyczki w Iraku. Malo watpliwe a wrecz nieprawdopodobne dla mnie jest ay partyzantka iracka (tak to nazwijmy tutaj
Re: Wspolczesny sprzet kontra wspolczesne srodki zaglady ;)
Ja co prawda sprzętem pancernym interesuję się marginalnie, ale w kontekście "wojny asymetrycznej" słyszałem o czymś takim, jak np. zdetonowany pod przejeżdżającym czołgiem 50-kilowy fugas. Mocno skuteczne.
Swego czasu była też w prasie wzmianka o "incydencie", gdzie Abrams został przebity na wylot nie wiadomo do końca czym - nowej generacji głowicą ppk?
Swego czasu była też w prasie wzmianka o "incydencie", gdzie Abrams został przebity na wylot nie wiadomo do końca czym - nowej generacji głowicą ppk?
Re: Wspolczesny sprzet kontra wspolczesne srodki zaglady ;)
Wiesz - głowice nowoczesnych RPG są skuteczne. Ładunek C4 z głowicą kumulacyjną czy zakopana bomba lotnicza z radiowyzwalaczem tez zrobią swoje. Inna sprawa że przygladając się tym zdjęciom wydaje mi się ze wiele z nich to fotki tych samych wozów z różnych ujęć. Kilka Abramsów było uszkodzonych czy zniszczonych przez lotnictwo aliantów i artylerię w wyniku friendly fire. W sumie ten materiał to propagandówka - nie bardzo w nią wierzę, tak samo jak w mit o "niezniszczalności" Abramsa. W sumie co człowiek stworzył to inny zniszczy...

Re: Wspolczesny sprzet kontra wspolczesne srodki zaglady ;)
Pewnie dali tyle zdjęć, ile tylko mieli, w tym fotki tych samych wozów. No i część z nich to czołgi, które ugrzęzły w błocie, zsunęły się ze zbocza itp. Mimo to jest to jakaś przeciwwaga dla tych wszystkich puszczanych w naszej telewizorni materiałów o "supernowoczesnej-zdolnej-do-
działania-o-każdej-porze-dnia-i-nocy-i-przy-każdej-pogodzie-zabójczo-skutecznej-i-uderzającej-
z-milimetrową-precyzją" amerykańskiej Machinie Wojennej. Makes me wanna puke.
działania-o-każdej-porze-dnia-i-nocy-i-przy-każdej-pogodzie-zabójczo-skutecznej-i-uderzającej-
z-milimetrową-precyzją" amerykańskiej Machinie Wojennej. Makes me wanna puke.
Re: Wspolczesny sprzet kontra wspolczesne srodki zaglady ;)
Sa i polskie akcenty w tym propagandowym shicie. Zwróćcie uwagę na 1:22 sek filmu. Albo się mylę albo .. zreszta nie chcę niczego sugerować...
http://www.youtube.com/watch?v=Ff9EGRrN ... h_response
http://www.youtube.com/watch?v=Ff9EGRrN ... h_response

Re: Wspolczesny sprzet kontra wspolczesne srodki zaglady ;)
Ten filmik to bzdurna propaganda dla motlochu. Nie dosc, ze pokazuja te same czolgi z roznych ujec, to do tego jak widac po obrazeniach czolgi zniszczyli sami Amerykanie (duze otwory po Maverickach na unieruchomionych Abramsach) by nie dostaly sie w rece wroga lub zostaly po uszkodzeniu rozszabrowane na czesci zamienne przez wojska inzynieryjne. Mam setki takich zdjec uszkodzonych/unieruchomionych/zniszczonych Abramsow. Takie filmiki to o kant dupy potluc. RPG i pociski kumulacyjne ppk zwykle maja male otwory i rozprysk wokol miejsca penetracji. Ilosc wystrzelonych pociskow ppanc koniecznych do unieruchomienia czolgu jest duza, chyba ze trafi przypadkiem i zerwie gasiennice. Zniszczenie, praktycznie nie mozliwe, nie dzisiejszych dczolgow. Dlatego najczesciej czolgi sa niszczone przez miny i IEDy na bazie kilku pociskow artyleryjskich (zwykle nie mniej niz 3-4 122mm co daje od 60 do czesto ponad 100KG materialu wybuchowego) Tego typu przypadki byly niezle udokumentowane chyba w filmie dokumentalnym Road to Baghdad, stworzonym przez dziennikarzy wojennych, ale takze mozna znalesc w sieci raporty na ten temat.
W kazdym razie, ten link z youtube ma zerowa wartosc informacyjna i pewnie sporo propagandowa dla laikow.
W kazdym razie, ten link z youtube ma zerowa wartosc informacyjna i pewnie sporo propagandowa dla laikow.
Ostatnio zmieniony 26 czerwca 2007, 14:06 przez Firefly, łącznie zmieniany 2 razy.
Retired. Unavailable until further notice.
Re: Wspolczesny sprzet kontra wspolczesne srodki zaglady ;)
Akurat muzyka jest fajnaSiD pisze:Zapomniałeś o beznadziejnej muzyce
Retired. Unavailable until further notice.
- Forrestal
- Posty: 1738
- Rejestracja: 16 listopada 2006, 11:28
- ID Steam:
- Numer GG: 3201083
- ID gracza: 2006531
- Lokalizacja: 18°38' E - 50°12' N
- Kontakt:
Re: Wspolczesny sprzet kontra wspolczesne srodki zaglady ;)
FF, powinnismy sobie zdawac sprawe ze sa to filmy czysto propagandowe ale mnie interesuja bardziej takie drastyczne przypadki jak Abrams bez wiezy leczacej pare metrow dalej bez wyraznych oznak spalenia/wybuchu...
Co do RPG i mozliwoscii unieruchomienia to cieawy pdf lezy u mnie: http://forrestal.info/abrams-oif.pdf
Co do RPG i mozliwoscii unieruchomienia to cieawy pdf lezy u mnie: http://forrestal.info/abrams-oif.pdf
- Przezdzieblo
- Posty: 50
- Rejestracja: 13 grudnia 2006, 20:47
- ID Steam:
Re: Wspolczesny sprzet kontra wspolczesne srodki zaglady ;)
Strat z okresu wojny (tzn. operacji Iraq Freedom) przysparzał głównie ogień broni lekkiej. Trafienie pociskiem z RPG we wrażliwe miejsce czołgu powodowało np. jego unieruchomienie lub pożar. A taki wóz był często następnie porzucany, po regulaminowym zniszczeniu urządzeń, podpaleniu, ew. nawet zbombardowaniu przez lotnictwo (przypadek niezwykle medialnego M1A1 o nazwie własnej "Cojone EH"). Niektórych nie trzeba było dobijać, paliły się świetnie same (na co składało się kilka czynników, m.in. graty umocowane w otwartych koszach wieży tuż nad dachem przedziału napędowego, rodzaj wykorzystywanego paliwa, rozmieszczenie zewnętrznego agregatu prądotwórczego itd.). Co najmniej jeden Abrams zwyczajnie się utopił (bodaj US Marines, z całą załogą) po upadku do kanału. Był (jeden?) przypadek ostrzelania M1A1 przez Bradleya, w zamieszaniu zresztą. Bezpowrotnie stracono raczej kilkanaście niż kilkadziesiąt czołgów.Forrestal pisze:Dzis tak sobie gadajac w klanowy gronie poruszylismy ciekawy temat wspoleczesnego sprzetu pancernego i mozliwosci jego przetrwania przy wykorzystaniu przez przeciwnika nowoczesnej broni ppanc.
Dobrym przykladem jest "niezniszczalny" M1A1 Abrams i jego potyczki w Iraku. Malo watpliwe a wrecz nieprawdopodobne dla mnie jest ay partyzantka iracka (tak to nazwijmy tutaj) posiadala cos lepszego niz reczna lub co najwyzej stacjonarna bron ppanc. Wiec moje pytanie skad sie biora takie przypadki jak na tym filmie:
Fugasy (czyli IED) stosowane po oficjalnym zakończeniu działań wojennych to nowa jakość. To potężne miny sprawiły, że co najmniej dwa Abramsy straciły wieże (właściwie takie brutalne "wyrwanie" to chyba jedyny praktyczny sposób na "dekapitację" M1 i pochodnych; po prostu eksplozja przewożonej w kadłubie amunicji nie jest w stanie tego dokonać, bo naboje w specjalnym magazynie, w dodatku nieliczne; stąd też brak śladów eksplozji mimo utraty wieży), przy dużych stratach w ludziach. Eksplozja silnego fugasa była zdolna zabić członków załogi także w mniej spektakularnych przypadkach. Dodatkowo niszczone były elementy zawieszenia, urywane fartuchy balistyczne, czasem przerywane i zapalane ciągi paliwowe (co kończyło się pożarem i utratą wozu; generalnie ogień w przedziale napędowym równa się spaleniu Abramsa). Stosowane RPG potrafiły pokancerować załogę, czasem uszkodzić czołg, ewentualnie nawet doprowadzić go na szrot (jeśli trafienia spowodowały pożar), w gruncie rzeczy jednak prawdziwymi zabójcami są fugasy. Jeden Abrams zleciał przy dużej prędkości z wiaduktu (po zerwaniu gąsienicy), tam chyba też były trupy.
Na propagandówce widać różne wozy - niektóre z Iraq Freedom, z czasów późniejszych, ale i z 1991 roku i operacji Pustynna Tarcza. A także ujęcia czołgów sfajczonych w Doha w wyniku wypadku, jeszcze przed I wojną w Zatoce, oraz, prawdziwy rodzynek, fotka Abramsa spalonego przez holujący go wóz (w holowanym nie zamknięto włazu kierowcy a gazy wylotowe turbiny gorące...). Ogólnie fajnie, że ktoś zadał sobie tyle trudu i zrobił kwerendę na temat "zniszczony Abrams". Wolałbym jednak .zipa zamiast filmu
Gdyby komuś link Forrestala nie działał dostatecznie bystro, tu ma opcjonalne:
http://www.fprado.com/armorsite/US-Fiel ... ms-oif.pdf
http://www.globalsecurity.org/military/ ... ed2003.ppt
P.S. A w odpowiedzi na pytanie "jak atakować współczesny sprzęt pancerny":
- jeżeli dysponujemy nowoczesną bronią ppanc., strzelać celnie
- jeżeli dysponujemy przestarzałą bronią ppanc., strzelać jeszcze celniej i więcej, licząc na szczęśliwy los i trafienie w czuły punkt, ew. skumulowany efekt licznych celnych uderzeń
- jeżeli dysponujemy wyjątkowo przestarzałą bronią ppanc., za to mamy mnóstwo ładunków wybuchowych, trzeba twórczo przekształcić zasadę "nie możesz czegoś zniszczyć, wykop pod tym dół" i poradzić sobie z zagrożeniem za pomocą fugasa; nawet najnowocześniejszy pancerz nie poradzi na overkill
- jeżeli niczym nie dysponujemy prócz zdjęć zniszczonego lub uszkodzonego sprzętu przeciwnika, należy zmontować efektowny klip
Friendly fire is NOT friendly...








Re: Wspolczesny sprzet kontra wspolczesne srodki zaglady ;)


