VBS2 - newsy, ogólna dyskusja

[Rainbow]

"After several years under development, Bohemia Interactive is extremely pleased to announce the official release of VBS2.

In addition, a 31 minute movie showing a complete technical overview of VBS2 has been developed and can be viewed below:"

VBS2 Tech Overview High Res (435 mb)


Trochę dużo rozmiar jak na trailer, ale to w końcu 31minut in-game.
Lista zmian Tutaj.


EDIT:
Film obejrzałem i muszę powiedzieć, że jestem pod wrażeniem. Od razu na początku dodam, iż autorem filmu jest Dslyecxi, który ostatnio stworzył ten dosyć mocno popularny filmik "ArmA, like you imagined". Film trwa rzeczywiście ponad 30min. i prezentuje wszystkie opisane cechy z oficjalnej strony VBS2. Jest tego ogromnie dużo więc może wymienię najważniejsze. Po pierwsze Real-Time 3D Editor. Jest to edytor misji w pełnym 3D dający ogromne możliwości. Ponad to umożliwia modyfikowanie misji w trakcie jej rozgrywania. Dla przykładu scena z filmu. W kilka osób gracie na prywatnym serwerze. Jedziecie w konwoju, kiedy jeden z was loguje się do edytora i np. od tak na środku drogi stawia sobie minę, albo patrol wrogi. Umozliwia to dynamiczne doznania, gdzie nigdy nie wiesz kto się czai po drugiej stronie. Generalnie jest b.dużo rzeczy do omówienia, w które teraz nie chce mi się wchodzić (zbyt późno).
Ściągajcie i nie marudzcie na rozmiar!

[Firefly]

Tez obejrzalem. Nie rzuca na kolana. Wiekszosc z tego co ciekawe, bylo juz jako dodatki w starym VBS1. VBS2 w zasadzie jest rozszerzeniem Arma ale moim zdaniem, nie sa tam rzeczy niezbedne, ktore byly by potrzebne do gry. Ciekawostka sa wyspy, tak Sahrani jak i Rahmadi sa w VBS2 ale dodatkowo nowe dwie irackie - GreenZone Baghdad i As Samawah. Z interesujacych spraw, sa tam lepsze tracery to bez dyskusyjnie (choc moze beda takie i w kolejnych patchach do Arma, wszak to tajne nie jest a i tak ktos ze spolecznosci Arma moglby zrobic podobne), Real Time Editor i tak nie trafi do Arma, ale moze z narzedziami ktos pokusi sie o namiastke czegos podobnego. Ciekawostka jest tez wersja VBSa 1.10.5151 . Duze zainteresowanie wzbudzilo we mnie wyjmowanie obiektow z pojazdow, noszenie ich i ustawianie np. drut kolczasty czy blokada drogowa. Jest to cos przydatnego, ale jak znam zycie , da sie to oskryptowac i do Arma.

W tym krotkim opisie, pewnie nie poruszylem wszystkich ciekawych rzeczy, acz nie ma ich tak wiele w stosunku do gry. Moim zdaniem, kosmetyka bez rewolucji. Nie zauwazylem na filmie az tak wiele rzeczy, ktore byly by przydatne go gry, a ktore nie daloby sie jakos zrobic majac narzedzia. Chyba dwie najwazniejsze rzeczy to RTE i AAR (oba znane z VBS1), ale moze kiedys jakis zespol addonmakerow to wykona rowniez pod Arma.

[Radeon]

Linki coś nie teges, ale na YouTube też jest pare filmików z VBS2.

[Rainbow]

Na oficjalnym forum BISu również założyłem wątek o tym filmie z VBS2. Widocznie admin strony się zorientował i szybko usunał go. Zauważcie, że oficjalna strona VBS2 też nie chodzi (http://www.vbs2.com).

[-=HuNTeR=-]

Może edytor w czasie rzeczywistym i wszystkie inne cacka można zrobić na silniku army bez problemu jak zwykły addon?:>

[Jerry]

Na oficjalnym forum BISu również założyłem wątek o tym filmie z VBS2. Widocznie admin strony się zorientował i szybko usunał go. Zauważcie, że oficjalna strona VBS2 też nie chodzi (http://www.vbs2.com). Możliwe, że BIS ma coś do ukrycia...

Oświeć mnie, dlaczego, skoro mają coś do ukrycia, ja dalej ściągam ten film ? :]

[Yac]

Po staremu teorie spiskowe

[SiD]

No nie wiem czy ten RTE działa online. Owszem, można edytować misje w locie, ale czy nie jest to przypadkiem działające wyłącznie na zasadzie naciśnięcia przycisku "Wypróbuj"? Tzn, misje edytujesz w czasie rzeczywistym, ale dołączyć można tylko do istniejącej, której po zapisaniu zmienić się nie da? Jeśli można z graczami online edytować, to bardzo ciekawie - napewno masa fajnych coopów miałaby miejsce z tj. gamemasterem, który urozmaicałby rozgrywkę, bowiem żadna maszynka nie zastąpi człowieka w kreatywności. AAR to fajny bajer, niezbędny w szkoleniu, tudzież w grze "na poważnie", ale chyba jednak większe wrażenie robi odwzorowanie rozchodzenia się fali dźwiękowej i naturalne okrzaczenie, którego żadna maszyna nie pociągnie, a "pro gejmer" wyłączy, bo przeciwnika gorzej widać.
I tu dochodzimy do tego co mnie we wszystkich produkcjach najbardziej irytuje - gdy ktoś przyzwyczai się do modeli i tekstur, to rozpoznaje przeciwnika z kilometra w ułamek sekundy

[Matte]

Czy pan RAINBOW byłby na tyle uprzejmy i uploadował to na rapidshara? Stary link nie działa, a chciałbym sie tym po podniecać.

Tymbardziej, że narazie mam tylko demko ArmA...

[Firefly]

No nie wiem czy ten RTE działa online. Owszem, można edytować misje w locie, ale czy nie jest to przypadkiem działające wyłącznie na zasadzie naciśnięcia przycisku "Wypróbuj"? Tzn, misje edytujesz w czasie rzeczywistym, ale dołączyć można tylko do istniejącej, której po zapisaniu zmienić się nie da? Jeśli można z graczami online edytować, to bardzo ciekawie - napewno masa fajnych coopów miałaby miejsce z tj. gamemasterem, który urozmaicałby rozgrywkę, bowiem żadna maszynka nie zastąpi człowieka w kreatywności. AAR to fajny bajer, niezbędny w szkoleniu, tudzież w grze "na poważnie", ale chyba jednak większe wrażenie robi odwzorowanie rozchodzenia się fali dźwiękowej i naturalne okrzaczenie, którego żadna maszyna nie pociągnie, a "pro gejmer" wyłączy, bo przeciwnika gorzej widać.
I tu dochodzimy do tego co mnie we wszystkich produkcjach najbardziej irytuje - gdy ktoś przyzwyczai się do modeli i tekstur, to rozpoznaje przeciwnika z kilometra w ułamek sekundy

ZTCW edytuje sie z "graczami" online. Taki jest cel tej aplikacji by na biezaco zmieniac warunki cwiczonego scenariusza.

[Rainbow]

Na oficjalnym forum BISu również założyłem wątek o tym filmie z VBS2. Widocznie admin strony się zorientował i szybko usunał go. Zauważcie, że oficjalna strona VBS2 też nie chodzi (http://www.vbs2.com). Możliwe, że BIS ma coś do ukrycia...

Oświeć mnie, dlaczego, skoro mają coś do ukrycia, ja dalej ściągam ten film ? :]

W momencie gdy pisałem posta nie dało się. Strona wróciła, ale np. zdjęcie z 1 posta nadal nie działa.
Nie blokowali by topicu, gdyby im nie zależało. Zasłaniają się tą swoją VBS Discussion Policy, chociaż i tak wiedzą, że nikt na tym forum VBSa i tak nic nie pisze. Wszystko i tak się sprowadzało do krytyki, dlaczego to tam jest a u nas nie ma itp.