Battle #1 - 05 07 2011

[VoY]

Zgodnie z zapowiedzią atakujemy w dniu 05 07 2011. Nie jest znana jeszcze godzina rozpoczęcia inwazji.

Cel - węgierskie lotnisko cywilne. Po opanowaniu terenu rozpocznie się przerzucanie naszych wojsk a lotnisko to stanie się bazą wypadową do dalszych działań bojowych. Akcja przeprowadzona będzie bez wsparcia lotnictwa bojowego i jednostek pancernych.
Spodziewać się należy silnego oporu ze strony jednostek węgierskich.

[seba200]

Spodziewać się należy silnego oporu ze strony jednostek węgierskich.[/quote]

nie no jaja sobie robisz - a nie chcą się poddać bez walki - warto spytać:)

ps. nareszcie - bądźmy pro i powodzenia - nie dajmy się w 1 bitwie która jest najważniejsza - to powinien wygłosić dowódca

[VoY]

Słowami tymi chciałem zasugerować że będzie zajebiście trudno ale Ty jak zawsze musisz swoje wpyskować

Strona węgierska posiada 1xA10, 2xLAV, 1xApatche, 1xUH60 ...
Nasze wojska posiadać będą tylko 2xUH1. Wykonujemy lądowanie na terenach kontrolowanych przez wroga.
Musimy wykazać się pomysłowością i skutecznością w walce. Jeśli nie wygramy potyczki nie będziemy dysponować zapleczem do kolejnych walk w kampanii węgirskiej.

[DRIVER]

Skoro maja przewage bedzie potrzebny trening

[Tom13J]

3 Igły na wyposażenie to mus, 1 AT starczy..., a Ci z AA najlepiej jakby nawet pozbyli się AK i biegali z dwiema rurami w plecaku. A jak nie zdobędziemy lotniska , to co? Inwazja załamie się, bo nie zdobędziemy przyczółka?

[seba200]

Ehh czlowiek to zawsze chce coś mądrego powiedzieć i mu nie wyjdzie - wybacz i już się nie gniewaj:)

[DRIVER]

Słowami tymi chciałem zasugerować że będzie zajebiście trudno ale Ty jak zawsze musisz swoje wpyskować

Strona węgierska posiada 1xA10, 2xLAV, 1xApatche, 1xUH60 ...
Nasze wojska posiadać będą tylko 2xUH1. Wykonujemy lądowanie na terenach kontrolowanych przez wroga.
Musimy wykazać się pomysłowością i skutecznością w walce. Jeśli nie wygramy potyczki nie będziemy dysponować zapleczem do kolejnych walk w kampanii węgirskiej.

Zaraz zaraz... bo niedoczytaniem... Rozumiem ze nie mamy zadnego ciezkiego sprzetu tak? A oni maja A10 ktore wytrzymuje atak dziesiątek igieł .

Moja opinia jest taka..... jak beda potrafili wykorzystac A10 to nas zjada. Ewentualnie mozemy postawic ladunki na lotnisku wroga.

[Tom13J]

Ja bym wywalił nam jednego "uhatka" i na jego miejsce wsadził Mi-17(Mi-8), by dokonywać desantów z powietrza. W końcu każda inwazja powinna mieć możliwość zrzucenia spadochroniarzy na tyłach wroga, by odciąć jego jednostki.

[Rif]

Popieram.Albo chociaż Antka.

[Kraku]

Nie będzie skakania na spadochronach z 100m. Helikopter musi wylądować, no chyba, że będziecie skakać z 4000m i opadać przez 4minuty.

Odnośnie A10, dobrze trafiony dwoma rurami staje się dymiącym złomem zmierzającym prosto w dół lub wlecze się w kierunku lotniska. Tylko, że trzeba na niego zapolować a nie marudzić, że jedna suka nie daje rady dwóm zwrotniejszym warthogom. W chwili gdy w powietrzu są dwa wrogie samoloty Squele zrzuca GBU i spierdala, nic więcej zrobić nie może. Jeśli nadejdą dni w których piechota AA zacznie współpracować z lotnictwem w celu naprowadzenia przeciwnika na ich pozycje to A10 zaczną spadać.

[Rif]

1 Ty sobie skacz z 100-ki a ja wale z 65 ...Piękny rozsiany desant doda uroku a nikt nie mówi że taka możliwość mogła by byc co misję .
2 Idealnie to ujołeś.