Prawie jak dynamiczna kampania

Dyskusje związane ściśle z ArmedAssault ;-)

Moderator: Inkwizytor

SubKavon
Posty: 175
Rejestracja: 06 stycznia 2007, 22:58
ID Steam:

Prawie jak dynamiczna kampania

Post autor: SubKavon »

Słuchajcie jest sprawa. Postaram się napisać w miarę zrozumiale, ale do północy grałem w OFP kampania Retaliation, więc z góry przepraszam za ewentualny bełkot.
W zeszłym roku czytałem w jakimś wywiadzie, że w następcy OFP (tylko nie pamiętam, czy chodziło o Armę czy Game 2). W Armie dynamicznej kampanii, jak wiadomo, nie ma, a te misje dodatkowe to nienajgorszy pomysł, ale można by się bez tego obejść (czasem nawet misja główna jest ciekawsza jak się nie wykona dodatkowej).
Nie zajmowałem się nigdy na większą skalę tworzeniem misji ani tym bardziej kampanii, ale ciekaw jestem, czy jest możliwość, żeby w zależności od wykonanych misji "odblokowywane" były kolejne, a przy tym żeby gra "pamiętała" stany (osobowe, sprzętowe) obu stron.
Zdaje się, że coś takiego było w Resistance (misja z atakiem na konwój wiozący broń - co się ukradło, to można było potem użyć).
Powiedzmy, że mamy taką sytuację: wyspa, na niej miłujący pokój mieszkańcy. Pewnego dnia lądują Ruscy (czy jakiś inny agresor). Dajmy na to, że ich rząd chce poprawić swoje notowania zajmując jakąś słabo bronioną wysepkę (patrz wojna o Falklandy). Dysponuje ograniczoną ilością sprzętu (powiedzmy, że inne państwa potępiają inwazję i urządzają blokadę morską). Dajmy na to, że ma kilka kompanii piechoty, kilkadziesiąt pojazdów opancerzonych, parę śmigłowców, do tego jakiś skład paliwa i amunicji. My mamy garstkę ochotników ze strzelbami i powiedzmy Gastovski'ego z kolegami. Gra z misji na misję pamięta, kto ma ile sprzętu i ludzi - nie można za bardzo liczyć na posiłki więc trzeba oszczędzać i jak najlepiej wykorzystywać środki, które są do dyspozycji. Wróg ma bazy, ale nie wiadomo dokładnie, gdzie i jakie, więc jedna z misji dla Gastovski'ego i spółki to daleki patrol rozpoznawczy wgłąb terytorium wroga. Co znajdziemy, to pojawia się na mapie strategicznej (np. baza lotnicza, składy paliwa itp.) i odblokowane zostają dodatkowe misje - atak na bazę lotniczą (i ewentualne przejęcie śmigłowców, którymi potem możemy latać), zniszczenie składów paliwa (i przez to przeciwnik musi ograniczyć ruchy jednostek pancernych itp.)
Nie jest to dynamiczna kampania sensu stricte, ale nieliniowa kampania z rozgałęzionym drzewem misji, której przebieg zależy od tego, co zrobi gracz. Jak wiadomo, misje w OFP można wykonywać na wiele sposobów (np. misja zniszczenia bazy czołgów - można się wczołgać i porozmieszczać ładunki, a potem je zdetonować, ale my z kumplem robiliśmy inaczej - wsiadaliśmy do Szyłki, masakrowaliśmy z działek żołnierzy, potem przesiadaliśmy się do czołgu, wykańczali niedobitki, rozstrzeliwali pozostałe pojazdy, wyjeżdżali z bazy czołgiem i w ustronnym miejscu go niszczyli). Fajnie byłoby przenieść taką swobodę z poziomu taktycznego na operacyjny.
Napiszcie, co o tym sądzicie i czy jest to w ogóle wykonalne na tym engine.
Awatar użytkownika
ufoman
Posty: 1184
Rejestracja: 11 grudnia 2006, 19:48
ID Steam:
ID gracza: 40452
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Prawie jak dynamiczna kampania

Post autor: ufoman »

W Resistance przydzial ludzi oraz broni byl zalezny od tego co "wylapiesz" w poprzednich misjach.

Reszta opisu pasuje pod CTI i tyle ;)
Awatar użytkownika
Cleric
Posty: 272
Rejestracja: 11 grudnia 2006, 16:27
ID Steam:
ID gracza: 0
Lokalizacja: Libria
Kontakt:

Re: Prawie jak dynamiczna kampania

Post autor: Cleric »

Było kilka misji dynamicznych na MP nawet pod OFP- coś z cyklu Dynamic War na Team Kommando server http://www.teamkommando.de/include.php? ... entries=78 - kilka razy z nimi grałem w to i nawet ciekawe takie połączenie a&d c&h AI. Walki graniczne, co chwile nowe cele - przesuwanie kolumn pancernych wgłąb - podział na defenderów i atakujących wewnętrz teamu (po kazdej stronie) lotniska, wiezienia dla zabitych - z których uwolnic mogli jedynie pozostalki przy życiu gracze i takie różne :D

Co do SP możliwości misji dodatkowych - dokonywania niejako wyborów rzutujących na dalszą drogę "misyjno-kampanijną" zostały w znacznym stopniu wykorzystanie w przekonwertowanej kampani na CSLA2. Wiele kolejnych misji i ich bieg w określonym kierunku następował za sprawą działalności gracza na rozmaitym polu - i nie chodzi tutaj tylko o proste zasady zmieniające dalsza rozgrywkę jak przegrana lub wygrana gracza na polu walki i związane z tym następstwa ale również o wielorakie możliwości wyboru podstawowych działań. Taka dynamika plus właśnie liczenie przez grę stanu posiadanej broni (ze względu na to że zarówno Everon w pierwszej kampani CSLA oraz Nogova w CSLA2 były wyspami z ograniczonymi kontyngentami wojskowymi a wojska agresorów zajęły większość portów i wszystkie lotniska [oprócz północnego nogovskiego na którym znajdowała się główna baza odziałów CSLA]) dawała jeszcze więcej satysfakcji i przyjemności z naszych działań w tej kampani.

Można było poczuć, że jej przyszłe losy rzeczywiście zależą od nas i tak np. w odpowiedniej chwili mogliśmy dokonać wyboru i zgodzić się lub nie z rzekomym zarzutem wymordowania cywilów w jakieś wiosce... i dalej odpowiednio przedsiewzięte działania kreowały dalsze misje (poddanie się zarzutom -sąd wojskowy degradacja, lub rozstrzelanie, próba ucieczki likwidując wszystkich świadków = dalsza partyzantka ukrywanie się, zbuntowanie karnego odziału us = rebelia w kontyngencie amerykańskim = doradcy i pomocnicy CSLA na wyspie zostają [nie ma misji z ich ucieczką i aresztowaniem ich przez żandarmerie wojskową CSLA na nogovskim lotniksu północnym] likwidując przy tym dowództwo i próba ucieczki do oddziałów CSLA i przedstawienie własnemu dowództwu z zaistniałej sytuacji - jesli mieliśmy ludzi którzy brali udział w naszych działaniach w wiosce mogli potwierdzić oni co tam faktycznie zaszło i w związku z tym tocza się dalsze misje itp.) lub które skutkowały nawet odwróceniem nie tylko siły stron ale i frontu wojennego na wyspie... sojusznicy stawali się wrogami.

Ciekawe były także układy możliwości działań w określonej misji od których przyjęcia zależały jedynie następne wydarzenia w samych tylko misjach a nie kampanii np. próby dostania się do radzeckich koszar (w celu sabotażowym) przez laseczkę powołująca się na znajomość z oficerm z kontyngentu - w zależności od podanego imienia i nazwiska (było 5-6 do wyboru) dalszy przebieg akcji mógł być rozmaity i prowadzić do różnych rozwiązań konkretnej misji... podobnie było z próbą zamachu lub udanym zamachem na gubernatora wyspy - też multum dialogów i różnych misyjnych ścieżek do wyboru... przejęcie lub likwidacja radzieckich naukowców (inżynierów) miała również różne skutki i na zakończenie konkretnej misji i na następne (zabójstwo nie dawało żadnych informacji o tym gdzie jest atomowa łódź podwodna i jakie posiada uszkodzenia-, podobnie jak ich ucieczka lub odbicie przez odziały specnazu) itd. itp. Udana bądź nieudana próba zamachu na jakiegoś dowódcę również skutkowała następną misja: np. kolejna próba tymrazem w innych warunkach.Całkiem miło się w to grało i często było się zaskakiwanym rozwojem sytuacji i możliwościami misji. Niczemu nie można było dawać wiary zarówno zapewnieniom cywilów - naukowców partyzantów czy nogowskich policjantów ze np nie potrafią obchodzić się z bronią albo że podejmą lub nie podejmą jakieś konkretne dizałania do których się zoobowiazali wcześniej :D lub że są zwolennikami i sympatykami CSLA.

Również siła wroga mogła nas przerazić w pierwszym zetknięciu w misjach ale nagle nieoczekiwanie działo się coś wcześniej nieplanowanego sytuacja zmieniała się i nasz cel wydawał się bardziej możliwy do wykonania (np. kolumna pancerna otrzymywała rozkaz wyjazdu ze stolicy, następował jakiś kontratak lub pomoc która według założeń w misji z jakiś względów miała nie wystąpić co sprawiało wrażenie jakby każde wydarzenie było zawsze realne i mogło nieoczekiwanie nastąpić - coś z cyklu ktoś się pomylił ktos inny zaspał na tyle ciężarówki inny nie dojechał czyli przypadki chodza po ludziach :) np. wycofując się przed nacierającym wrogiem odbilismy słabo bronione lotnisko ale nasze straty są tak duże iż decydujemy się na poddanie wrogowi i nagle dowiadujemy się że z Czechosłowacji przylatują tzw. Elitarni Piloci :D którzy mieli przybyć już wcześniej na wyspę ale na inne (zdobyte przez wroga w międzyczasie) lotnisko a że nikt ich o tym nie powiadomił (bo siadła łączność z tym portem lotniczym) to przelatują akurat "przypadkowo" nad wyspą w naszym rejonie i rozbijają nam z chęcią nieprzyjacielskie kolumny wojskowe i proszą równocześnie o nie oddawanie wrogowi lotniska gdyż w przeciwnym razie nie doleca oni spowrotem do ojczysny CSLA :D potem ladują na zdobytym przez nas lotnisku i możemy wykorzytywać ich wsparcie w dalszych misjach.

Trochę się rozpisałem bo kampania w CSLA2 jest naprawdę świetnie zrobiona i bardzo miło ją wspominam. Ktoś w nią włożył dużo dobrej konkretnej pracy :) co sprawiło że jest ona (podobnie zresztą jak cały mod CSLA2) orginalna ciekawa i wciągająca. Ciekawostką jest również że kampania starej CSLA (na Everonie) była skonstruowana na obustronnym udziale gracza w jej misjach - czyli w pierwszej misji uczestniczyliśmy w desancie po stornie NATO a w kolejnej jako komandos CSLA wspieraliśmy akcję będącą próbą wyparcia agresora z wcześniej zdobytych terenów - w kolejnej zajmujemy miasteczka a później walczymy po drugiej stronie o ich ponowne przyłączenie - aresztujemy sabotażyste z CSLA a w kolejnej misji jako ten sam sabotażystw uciekamy z niewoli Itp itd. jeden nasz ruch po stronie Usa i dalszy po stronie CSLA :) Na końcu dochodziło do tego że sami siebie zabijaliśmy i to chyba dwukrotnie :mrgreen:
Obrazek

Obrazek
SubKavon
Posty: 175
Rejestracja: 06 stycznia 2007, 22:58
ID Steam:

Re: Prawie jak dynamiczna kampania

Post autor: SubKavon »

No nie powiem, opis brzmi ciekawie. Nie grałem do tej pory w CSLA, można to jakoś legalnie zdobyć?
Swoją drogą to przypomniała mi się gierka Jagged Alliance 2 (pewnie niektórzy z Was w nią grali). Ostatnio grałem w JA2: Wildfire i znowu mnie wciągnęło porównywalnie do OFP. Tam jest spora swoboda, np. masz dość zasuwania na piechotę pomiędzy sektorami, to znajdź pilota śmigłowca, załatw paliwo, unieszkodliw wyrzutnie SAM i masz szybki transport.
alepasztet
Posty: 297
Rejestracja: 12 grudnia 2006, 21:27
ID Steam:
Numer GG: 3854829
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Prawie jak dynamiczna kampania

Post autor: alepasztet »

http://games.tiscali.cz/flashpoint/

-
- pomylilem linki, sry :)
Ostatnio zmieniony 17 lutego 2007, 23:59 przez alepasztet, łącznie zmieniany 2 razy.
na wyspach bergamutach podobno jest kot w butach :O :O
SubKavon
Posty: 175
Rejestracja: 06 stycznia 2007, 22:58
ID Steam:

Re: Prawie jak dynamiczna kampania

Post autor: SubKavon »

Dzięki, w międzyczasie znalazłem i ściągam. Txh za support. BTW, CSLA2 to całkiem spory plik.
Cholender, a Resistance dostałem za darmo od jednej miłej laski :)
Awatar użytkownika
Cleric
Posty: 272
Rejestracja: 11 grudnia 2006, 16:27
ID Steam:
ID gracza: 0
Lokalizacja: Libria
Kontakt:

Re: Prawie jak dynamiczna kampania

Post autor: Cleric »

mam nadzieje że sciągasz z głownej strony - pierwszego linku full-a vers 2.2 - przecież ten modzik jest za free totalnie więc co narzekasz 8)
BTW ekipa CSLA pracuje już nad modem do ArmA http://g85.combataddons.net/portal.php?topic_id=263 może powstanie tez coś fajnego ;)
Obrazek

Obrazek
SubKavon
Posty: 175
Rejestracja: 06 stycznia 2007, 22:58
ID Steam:

Re: Prawie jak dynamiczna kampania

Post autor: SubKavon »

Nie no, nie narzekam zanadto, tylko łącze mi kuleje, ale mam nadzieję, że się ściągnie.
A jak miła laska coś daje, to zawsze jest przyjemniej. Chyba że stawia opór (resistance) :)
Awatar użytkownika
Cleric
Posty: 272
Rejestracja: 11 grudnia 2006, 16:27
ID Steam:
ID gracza: 0
Lokalizacja: Libria
Kontakt:

Re: Prawie jak dynamiczna kampania

Post autor: Cleric »

heh.. a FDF-a, Bas-a, WGL-a, czy chociaż ECP już masz?? :) jeśli nie to pwenie Twoje łacze nie wytrzyma w przyszłości :D
Jakbym wiedział wcześniej ż esłabe ono jest to bym Ci dał linka i napisał jedynie o misji - kampani (hmm) When the Word Ends
totalnie dobrej - dynamicznej i klimatycznej - w której nie potrzeba aż tylu addonów http://www.ofp.bmj.pl/testy.php?action= ... s=1&id=877
ale i tak nie bedziesz żałował chociażby ściągnięcia CSLA2 bo to dobry mod misje i kampanie 8)
Obrazek

Obrazek
SubKavon
Posty: 175
Rejestracja: 06 stycznia 2007, 22:58
ID Steam:

Re: Prawie jak dynamiczna kampania

Post autor: SubKavon »

Cleric pisze: heh.. a FDF-a, Bas-a, WGL-a, czy chociaż ECP już masz?? :)


Ej no matki mi nie obrażaj, dobra? :)
Część mam, część zassam, łącze wytrzyma - nie jest takie złe, ino czasem neta ni ma.
W ogóle dawno OFP nie ruszałem, ale ostatnio kumpel mnie poprosił, żebym mu kupił wersję Platinum, to dla siebie też wziąłem, bo już zbrzydło mi wgrywanie po kolei wszystkich patchów itp. To przynajmniej tera mam od razu wersję 1.96.
Dzięki za linka, ściągnę se za jakiś czas.
Awatar użytkownika
hetzer
Posty: 23
Rejestracja: 04 września 2007, 19:19
ID Steam:
Numer GG: 6892564
ID gracza: 0
Lokalizacja: Mikołów
Kontakt:

Re: Prawie jak dynamiczna kampania

Post autor: hetzer »

Link do CSLA2 mile widziany. Co prawda gram w ArmA ale chetnie odpaliłbym OFP-a z tym modem skoro tak zachwalacie kampanię.
Jeśli zbyt długo patrzysz w czeluść - czeluść zaczyna patrzeć na Ciebie...
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ogólna dyskusja o ArmA”