Manhatan

Dyskusja ogólna, tryb singleplayer tylko o Arma2

Moderator: Inkwizytor

fox6
Posty: 4
Rejestracja: 25 października 2009, 10:57
ID Steam:
ID gracza: 0

Manhatan

Post autor: fox6 »

Męczę się z tą misją naprawdę długo. po wielu mękach udało mi się zaliczyć wszystkie zadania prócz znalezienia dow. zbrodni i przeszukania kryjówki przemytnika. Sprawa wygląda tak: znalazłem samochód przemytnika w tej miejscowości na G... zabiłem dwóch ludzi, którzy siedzieli w tym pojeździe. zadania nie zaliczyło. ściągnąłem poradnik i postanowiłem polecieć sobie od razu do miejscowości z tym domem gdzie jest dowód zbrodni. Podczas lotu nagle zaliczyło mi zabicie przemytnika. Przyleciałem do wiochy, wybiłem grupę wrogich lokalnych ludzi i próbuję wejść do domu, nie da się (nie mam jeszcze takiego zadania). Wracam więc do miejsca gdzie zabiłem przemytnika i dopiero teraz mogę wyciągnąć z jego ciała lokalizację (jak go zabiłem to się nie dało) więc dostaję misję, by przeszukać kryjówkę. Znowu wracam do tej wioch z domkiem i próbuję wejść do tego domku co przedtem (jest wskazany jako cel), nie da się nie mam żadnej opcji by otworzyć drzwi, lub coś w tym stylu. Nawet wysadzenie go nic nie daje. Więc jak mam wykonać zadanie przeszukać kryjówkę, by zdobyć ten ostatni element do dowodów zbrodni? proszę o pomoc kogoś kto przeszedł kampanię, najlepiej na najnowszej wersji gry!
eJay
Posty: 769
Rejestracja: 10 stycznia 2007, 18:31
ID Steam:

Re: Manhatan

Post autor: eJay »

O ile pamiętam do domu wejść się nie da. Trzeba poczekać aż Cooper "sam se" wejdzie poprzez cutscenkę :) Sprawdź też czy nie masz w menu akcji "Wejdź do domu" - wtedy powinna uruchomić się scenka.
fox6
Posty: 4
Rejestracja: 25 października 2009, 10:57
ID Steam:
ID gracza: 0

Re: Manhatan

Post autor: fox6 »

Naprawdę próbowałem z różnych perspektyw, ale ta opcja nigdzie mi się nie pojawia. Dodam że wybiłem 100% wrogich mieszkańców.
eJay
Posty: 769
Rejestracja: 10 stycznia 2007, 18:31
ID Steam:

Re: Manhatan

Post autor: eJay »

Wypada mi współczuć bo trafiłeś na buga :) Ale nie martw się - zdobyć dowody można też w inny sposób.
Awatar użytkownika
polo
Posty: 208
Rejestracja: 07 lipca 2009, 08:55
ID Steam:
Numer GG: 1257116
ID gracza: 0
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Manhatan

Post autor: polo »

Dlatego trzeba poczekać na łatkę......... JA w sumie przeszłem grę i nie miałem za dużo bugów.Ale za jakiś czas gra osiągnie status z Ofp cwc 1.96.
Jednym z najlepszych sposobów zachowania pokoju jest ciągła gotowość do wojny.
fox6
Posty: 4
Rejestracja: 25 października 2009, 10:57
ID Steam:
ID gracza: 0

Re: Manhatan

Post autor: fox6 »

no ciekawe w jaki sposób? misję skończyłem kodem, ale trochę mi żal braku zakończenia.Teraz zmagam się z bugami kolejnej misji. Mam problem z drużyną, gdy korzystam z pomocy NAPA, moi kompani, wysiadają z samochodu, tyle że ich AI nie pozwala im na skradanie się lub dotrzymanie mi tempa. Zawsze zostają daleko za mną co w każdym przypadku kończy się kontaktem z wrogiem, zaraz przylatują śmigłowce i giną. Ponadto nie umieją zachować rozkazu Hold Fire, jak tylko przeciwnik zbliży się na 200m to ci otwierają ogień.
Majkel
Posty: 14
Rejestracja: 29 lipca 2008, 22:50
ID Steam:
ID gracza: 0

Re: Manhatan

Post autor: Majkel »

Fox dziwne masz problemy. U mnie nie ma ani problemu z trzymaniem się komendy HOLD FIRE ani z tym aby kazać im się skradać :ohno
Madrian
Posty: 60
Rejestracja: 23 marca 2009, 00:28
ID Steam:
ID gracza: 0

Re: Manhatan

Post autor: Madrian »

fox6 pisze:no ciekawe w jaki sposób? misję skończyłem kodem, ale trochę mi żal braku zakończenia.Teraz zmagam się z bugami kolejnej misji. Mam problem z drużyną, gdy korzystam z pomocy NAPA, moi kompani, wysiadają z samochodu, tyle że ich AI nie pozwala im na skradanie się lub dotrzymanie mi tempa. Zawsze zostają daleko za mną co w każdym przypadku kończy się kontaktem z wrogiem, zaraz przylatują śmigłowce i giną. Ponadto nie umieją zachować rozkazu Hold Fire, jak tylko przeciwnik zbliży się na 200m to ci otwierają ogień.

Z tego co pamiętam, to śmigłowce atakują, kiedy zbliżysz się do ruskiej bazy, podobnie jak startujący SU-34, który rozwala wówczas bazę NAPA.
Kiedy wydasz rozkaz skradania się, - twoi ludzie będą się skradać - cały czas, a typ pewnie robisz doskoki i biegi przełajowe - stąd zostawanie w tyle.
Z tego co pamiętam, misja ma fabułę, której lepiej się trzymać. Nie atakuj Ruskich. Pierwszym aktem jest zdobycie Mogilenki. Po jej zdobyciu, pojawi się wrogi jeniec, którego trzeba zawieźć na przesłuchanie. Po pewnym czasie, wyda swojego szefa. Trzeba wówczas dostać się na wyspę gdzie jest (Łodzie są przy brzegu między Kamiszewem a Elektrozawodzkiem - żebyś się nie męczyłz ich szukaniem), schwytać go (trzeba go zranić, a gdy zacznie się leczyć, podejść i wybrać opcję "capture"). Przyleci po was śmigłowiec i dostarczy jego i was do bazy.
W bazie dowództwo postanowi oddać go ruskim. Musisz go zawieźć na wymianę. Po filmiku i drobnej potyczce, ruskie wycofają się - zniknie zadanie "zniszczyć ruską bazę".
Potem zostaje pozbyć się Czekistów - ich baza jest koło miasta Mysta.


Mam też pytanie dla weteranów kampani.
Przy pierwszym przechodzeniu misji z wycofaniem się US (tam, gdzie ginie Szabla) po obejrzeniu scenki na wzgórzu, od razu uciekłem na południe. Za miastem Polana miałem opcję:
Uciec do WOC lub NAPA. Wybrałem NAPA i po tej linii przeszedłem całą kampanię.
Teraz chciałem wypróbować drugą opcję, ale po cutscence na wzgórzu, pogadałem z oddziałem NAPA - odmówiłem pomocy i chciałem się dostać do Elektrozawodzka. Nie pojawiła się tym razem opcja wyboru miejsca ewakuacji. Ale przed samym Miastem (ok 1500m od miejsca zbiórki) jestem zabijany - tylko ja. Reszta oddziału nie ma problemu. Jak ich puszczę wolno, to dochodzą spokojnie.
Jeśli idę z nimi, do padają strzały znikąd (nie ma obcej jednostki), zawsze 4 i ostatni mnie zabija. Jeśli jadą pojazdem - znikąd trafia mnie rakieta. i manewrowanie nie pomaga.
Rozumiem, że to zabezpieczenie, żeby nie można było się ewakuować na lotniskowiec.
Czy da się jeszcze w tej opcji dotrzeć do pozycji WOC, czy trzeba zaczynać od nowa?
Chciałem sobie spróbować zagrać jako WOC.

Druga sprawa, to kilka "zaginionych" wątków z fabuły u NAPA. Mimo przejścia całej kampanii, nie natkąłem się na "Blondyna ze Specnazu". Szef NAPA gada coś o "zamachu którego nie wykonałem i jest mi wdzięczny". I jeszcze była jakaś fabuła, której nie pamiętam, ale zapomniałem.
Zamach to pikuś. Możliwe, że to popłuczyny z kampanii WOC-a. Ale gdzie można znaleźć ślady by kontynuować szukanie mordercy "Szabli"?
Gdzie go znaleźć, lub jakieś informacje o nim?
Madrian
Posty: 60
Rejestracja: 23 marca 2009, 00:28
ID Steam:
ID gracza: 0

Re: Manhatan

Post autor: Madrian »

Co do misji - udało mi się dojść do WOC. Nie wolno rozmawiać z oddziałemNAPA w zniszczonej bazie. Wtedy po minięciu Polany (ok 6000m od miejsca ewakuacji) tracimy łączność i dostajemy wybór - NAPA, czy WOC.

Przebiłem się do WOC, choć nie było łatwo, bo od Soboru w każdym praktycznie mieście jest oddział pancerny Rosji. Ale na przełaj dojechałem.
I po cutcscence, podobnej do tej z wyborem NAPA, zostajemy by pomóc WOC.
I co z tego, jak następna misja dzieje się już w szeregach NAPA (Budzenie Niedźwiedzia, czy jakoś tak), bez żadnego wyjaśnienia czy sensu.
Straszna niedoróbka.
Awatar użytkownika
polo
Posty: 208
Rejestracja: 07 lipca 2009, 08:55
ID Steam:
Numer GG: 1257116
ID gracza: 0
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Manhatan

Post autor: polo »

Druga sprawa, to kilka "zaginionych" wątków z fabuły u NAPA. Mimo przejścia całej kampanii, nie natkąłem się na "Blondyna ze Specnazu". Szef NAPA gada coś o "zamachu którego nie wykonałem i jest mi wdzięczny". I jeszcze była jakaś fabuła, której nie pamiętam, ale zapomniałem.
Zamach to pikuś. Możliwe, że to popłuczyny z kampanii WOC-a. Ale gdzie można znaleźć ślady by kontynuować szukanie mordercy "Szabli"?
Gdzie go znaleźć, lub jakieś informacje o nim?[/quote]


Blondyna spotykamy w ostatniej misji, gdy odwozimy łopotewa Rosjanom i w tedy atakuje nasz, że swoim odziałem speznaz.
Jednym z najlepszych sposobów zachowania pokoju jest ciągła gotowość do wojny.
Madrian
Posty: 60
Rejestracja: 23 marca 2009, 00:28
ID Steam:
ID gracza: 0

Re: Manhatan

Post autor: Madrian »

Tamten oddział wybiłem, ale nie kojarzę, że to on tam był. Ale moim zdaniem brakuje tu jakiejś fabuły. Kto to, czemu to robi itd.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Arma2 - wydanie 2009 rok.”