
Otóż ArmA II zamówiłem w preorderze i grałem od samego początku. Grałem już kiedyś w ArmA, więc wiedziałem czego się spodziewać i odpowiadał mi ten typ rozgrywki. Jednak wkurzony (zaraz powiem z jakiego powodu) ArmA II po prostu sprzedałem. Teraz zaczynam zastanawiać się, czy nie był to błąd, bo kusi mnie, żeby znowu grę kupić (pieniądze to przecież wielkie nie są, a na interesie stracę raptem 15 zł).
Teraz powiem jak to się stało, że grę sprzedałem. Otóż kilka tygodni przed kupnem ArmA II wymieniłem procesor (na Phenoma II X2 550), z myślą m.in. o ArmA II.
Kiedy grę pierwszy raz odpaliłem i włączyłem misje szkoleniowe, byłem szczęśliwy, że na średnich detalach gra działa płynnie i klatki nie schodzą poniżej 35.
Schody zaczęły kiedy zacząłem grać w kampanię. 20 PFS, kiepskie możliwości dobrego celowania i w końcu problem z przejściem jednej misji spowodowały, że "obraziłem" się na ArmA II i ją sprzedałem.
Teraz kusi mnie, żeby do gry wrócić, ale zastanawiam się, czy się znów nie zawiodę... Co o tym myślicie?
