Zastanawiałem się ostatnio nad założeniem czegoś w stylu "game caffe", gdzie za nieco większą kasę niż w "normalnych" gralniach można by było pograć w różne tytuły, z bajerami ulepszającymi rozgrywkę np:
track ir (urządzenie przenoszące ruchy głowy gracza do kompa)
okulary 3d albo HMD (head mounted display)
słuchawki 5.1
kierownice z 3ma pedałami
komputery złożone z myślą o grach
PS3, X360
32/40" telewizory HD do konsol
eyetoy
Myślę, że coś takiego ma szanse powodzenia, bo sam jestem graczem i wiem, że update sprzętu to spory wydatek, a na dodatki w stylu wymienionych bajerów w ogóle ciężko sobie pozwolić (sam nie mam nic z tej listy).
Pomysł jest taki: za godzinę grania płacisz, powiedzmy 5 zł i dostajesz kompa złożonego z myślą o komfortowym, a nawet ekskluzywnym graniu, lub wygodną kanapę, konsolę i porządny LCD FullHD.
Poszukuję informacji, po części dlatego, że jak uda mi się dostać dotację z UE to otworzę coś takiego (co narazie jest bardziej marzeniem, niż konkretnym planem), z drugiej strony dlatego, że interesują mnie technologie ulepszające rozgrywkę i chcę sprawdzić jakim zainteresowaniem cieszą się wśród innych graczy. Ankieta nie posłuży mi do celów marketingowych, nie jestem przedstawicielem żadnej z firm zajmujących się sprzętem komputerowym itd. itp.
Potrzebuję sugestii odnośnie konsol bo sam jestem raczej PCtowym graczem. Gdzie/co kupić, jakie gry etc.
pozdrawiam
Konrad aka funnyguy1
p.s. podobna sonda (praktycznie taka sama) jest już na http://gamecenter.pl/forum/index.php?sh ... =0&start=0, planuję zrobić ich więcej. Bywalcy oficjalnego forum ofp/arma znają mnie pod tym samym nickiem. (btw. czekam na odpowiedź LEMu, odnośnie licencji na ArmA)
game caffe - co o tym myślicie
Moderator: Inkwizytor
- Matte
- Posty: 805
- Rejestracja: 17 stycznia 2007, 12:20
- ID Steam:
- Numer GG: 3470353
- ID gracza: 2166020
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: game caffe - co o tym myślicie
Pomysł dość fajny sam nigdy o takim czymś nie słyszałem, ciekawe czy można na czymś takim zarobić. Jeśli chodzi o LEM to lepiej weź coś na uspokojenie bo może być nerwowo xD. Przy okazji mógłbyś sprzedawać te gry w które można zagrać, w sumie to by było dobre dla tych którzy przed kupnem wolą sie upewnić czy gra jest warta ceny.
Jestem BIS fanboyem!

FAQ:
Co zrobić gdy powiedzą coś złego o OFP:DR? DR nie żyje, a fani zapomnieli.
Co zrobić gdy powiedzą coś złego o ArmA II? - Do 1.96 jescze trochę brakuję...
All of BIS's programming is done by Ondrej's hair
Blogaska prowadzę, i gadam do mikrofonu w podcaście na matteprl.net
FAQ:
Co zrobić gdy powiedzą coś złego o OFP:DR? DR nie żyje, a fani zapomnieli.
Co zrobić gdy powiedzą coś złego o ArmA II? - Do 1.96 jescze trochę brakuję...
All of BIS's programming is done by Ondrej's hair
Blogaska prowadzę, i gadam do mikrofonu w podcaście na matteprl.net
Re: game caffe - co o tym myślicie
Pomysł niezły ale chyba byś musiał odprowadzać horrendalne stawki tym złodziejom z ZAiKSU czy jak tam ta swołocz się zwie.( Nie jestem zwolennikiem piractwa czy walki z wiatrakami - po prostu ta instytucja nie sprawdza się) Nie mówiąc o tym że większość gier ma jednak zastrzeżenia że do użycia tylko w domu.Ale sam pomysł niezły , mający w sobie potencjał do zapchania jakiejś niszy na rynku. Taka kafejka byłaby na pewno atrakcyjną alternatywą dla tradycyjnych NET-owych kawiarenek. Pozdrawiam...

Re: game caffe - co o tym myślicie
Też myślałem o czymś takim, jednak ostatecznie zniechęcił mnie kapitał konieczny na wejście.
Czy ma szanse? Według mnie w dużym mieście jak najbardziej. Ja co prawda nie miałem w planach konsol i wyświetlaczy HD, lecz typowe stanowiska komputerowe z naprawde wydajnym sprzetem.
Kiedyś, za świetnych czasów, uczęszczałem regularnie do kafejki internetowej, ale takiej wyjątkowej, bo poza domyślnym zestawem kawa+internet, było to miejsce, gdzie naprawdę spora grupa ludzi się spotykała i.. grała. Co prawda z czasem zaczęły powstawać szerokopasmowe łącza, a sprzęt w kafejce się stawał wiekowy i granie w counter-strika ciągle raczej nie pociągała tak samo jak lata temu, mimo to, jednak nadal znalazłaby się duża grupa osób, która mimo posiadania super sprzętu, własnych dobrych łącz nadal chętnie spotkała się z towarzyszami na żywo i zagrałaby by ramię w ramię. Jednak myśląc o dochodach lepiej wychodzi organizowanie różnych turniejów cybersportowych. Co jak co, ale "kafejka gamingowa" nie wzbudza zainteresowania zwykłych śmiertelników, którzy graczami nie są, jak i mediów, które skupiają się na tym co popularne, do których takie czyste multiplayer nie interesuje. Inaczej sprawa ma się do takiego, nazwijmy to "Centrum Cybersportu" - w takiej postaci na pewno jakieś szanse na sukces ma. Czy to organizowania Lanparty (zarówno w dnie i noce), czy to różnorakich eventów, jak finały lig online, jak i całkowite turnieje lanowe, jakie mają miejsce teraz.
W każdym razie, na pewno problemem są licencje - nie można zmuszać kogoś, by grał w tytuły narzucone z góry - jedni wolą Call of Duty, inni Armę, a jeszcze inni Ił-2 Sturmovik. Trzeba by niemal za każdym razem pytać dystrybutora, bo takie zapytania z góry można robić w nieskończoność. Najlepiej sprawdziłaby się "rezerwacja", czyli z góry zakładanie czy zorganizowane grupy mają własne kopie gry, czy nie. Jeżeli nie to wówczas pytać dealera/producenta. I raczej unikać rozmów na temat konkretnych tytułów, lecz jakieś umowy partnerskie na cały asortyment. Zahaczając o symulatory pojawia się problem sprzętu - niestety drożyzna jeżeli chodzi o np. dobrej jakości kierownicę dla gracza. Na pewno możliwość przyjścia i podłączenia własnego sprzętu (szczególnie dla lokalnych klientów) to konieczność, a to samo zaostrza wszelkie warunki gwarancji na sprzęt i ew. wypadków które niestety miejsca prędzej czy później będą mieć (bo komuś zechcę się rzucić coś cięższego akurat w wielki LCD).
Czy ma szanse? Według mnie w dużym mieście jak najbardziej. Ja co prawda nie miałem w planach konsol i wyświetlaczy HD, lecz typowe stanowiska komputerowe z naprawde wydajnym sprzetem.
Kiedyś, za świetnych czasów, uczęszczałem regularnie do kafejki internetowej, ale takiej wyjątkowej, bo poza domyślnym zestawem kawa+internet, było to miejsce, gdzie naprawdę spora grupa ludzi się spotykała i.. grała. Co prawda z czasem zaczęły powstawać szerokopasmowe łącza, a sprzęt w kafejce się stawał wiekowy i granie w counter-strika ciągle raczej nie pociągała tak samo jak lata temu, mimo to, jednak nadal znalazłaby się duża grupa osób, która mimo posiadania super sprzętu, własnych dobrych łącz nadal chętnie spotkała się z towarzyszami na żywo i zagrałaby by ramię w ramię. Jednak myśląc o dochodach lepiej wychodzi organizowanie różnych turniejów cybersportowych. Co jak co, ale "kafejka gamingowa" nie wzbudza zainteresowania zwykłych śmiertelników, którzy graczami nie są, jak i mediów, które skupiają się na tym co popularne, do których takie czyste multiplayer nie interesuje. Inaczej sprawa ma się do takiego, nazwijmy to "Centrum Cybersportu" - w takiej postaci na pewno jakieś szanse na sukces ma. Czy to organizowania Lanparty (zarówno w dnie i noce), czy to różnorakich eventów, jak finały lig online, jak i całkowite turnieje lanowe, jakie mają miejsce teraz.
W każdym razie, na pewno problemem są licencje - nie można zmuszać kogoś, by grał w tytuły narzucone z góry - jedni wolą Call of Duty, inni Armę, a jeszcze inni Ił-2 Sturmovik. Trzeba by niemal za każdym razem pytać dystrybutora, bo takie zapytania z góry można robić w nieskończoność. Najlepiej sprawdziłaby się "rezerwacja", czyli z góry zakładanie czy zorganizowane grupy mają własne kopie gry, czy nie. Jeżeli nie to wówczas pytać dealera/producenta. I raczej unikać rozmów na temat konkretnych tytułów, lecz jakieś umowy partnerskie na cały asortyment. Zahaczając o symulatory pojawia się problem sprzętu - niestety drożyzna jeżeli chodzi o np. dobrej jakości kierownicę dla gracza. Na pewno możliwość przyjścia i podłączenia własnego sprzętu (szczególnie dla lokalnych klientów) to konieczność, a to samo zaostrza wszelkie warunki gwarancji na sprzęt i ew. wypadków które niestety miejsca prędzej czy później będą mieć (bo komuś zechcę się rzucić coś cięższego akurat w wielki LCD).

Re: game caffe - co o tym myślicie
Jestem PCtowcem i gram głównie w symulatory, na konsolach się mało znam, ale zdaję sobie sprawę, że konsole w takiej kawiarence to mus. Siła napędowa i gwarancja tego, że ktokolwiek tam przyjdzie. Jeżeli chodzi o koszty na wejście to można się ratować dotacjami, kredytami etc., samo prowadzenie firmy na początku jest też ułatwione, jeżeli skorzysta się z pomocy Akademickiego Inkubatora Przedsiębiorczości (warunek: trzeba mieć mniej niż 30 lat, najlepiej być studentem). Tyle jeżeli chodzi o kwestie papierowe.
Zastanawiam się właśnie nad licencjami, umowami z wydawcami etc.
Ile kompów musiałaby mieć taka kawiarenka, żeby komfortowo przeprowadzać turnieje ligowe?
Zastanawiam się właśnie nad licencjami, umowami z wydawcami etc.
Ile kompów musiałaby mieć taka kawiarenka, żeby komfortowo przeprowadzać turnieje ligowe?
