Rozstrzygnięto już zwycięzców dywizji 2 (Stroybat) - przejdą do rozgrywek playoff.
Klany polskie, które grały dywizji 2 zajęły 2. (EC) i 3. (1stCav) miejsce.
Ciągle nie wiadomo co w dywizji 1 oraz 2. Klany zajmujące 1. miejsce maja tyle samo punktów oraz bilans wygranych meczy.
Wczoraj zakończyła się ostatnia runda w dywizji 1, mecz rozegrały klany HA CCCP vs 8BZ. To była bardzo wyrównana i zacięta walka.
Różnicą doslowie 3,5 punktu wygrało 8BZ. To daję bardzo ciekawą sytuację. Obie drużyny mają ten sam wynik punktowy oraz bilans meczy (po 10 punktów oraz 5/0/1). Między sobą te dwa klany raz przegrały i raz wygrały. Wszystko wskazuje na to, że będzie trzeba rozegrac dogrywkę na mapie wybranej przez adminów.
Szykuja się więc dodatkowe emocje - bój ostateczny o wyjście z dywizji.
Gracze pamietający lige ECL w OFP, zapewne nie mogą się oprzeć wrażeniu, że historia sie powtarza.
W maju 2005r podobna sytuacja miała miejsce w momencie rozstrzygnięcia zwycięzcy War Laddera.
Wtedy bój osteteczny grał klan Platoon vs 8BZ na mapie C&H Bridge To Freedom.
Oto notatka z archiwum 8BZ.
Jak będzie tym razem? Trzymajcie kciuki!N maja 22, 2005 22:29
Po raz pierwszy w historii ligi europejskiej dwa klany miały równa ilość punktów, tyle samo wygranych i przegranych a w bezpośrednich rozgrywkach ze sobą równiez jedną wygraną i jedną przegraną. Jedynym sposobem na wyłonienie zwycięzcy była dogrywka.
Z The Platoon walka była zawsze wyrównana wygrywalismy lub przegrywaliśmy dosłownie kilkoma puntami. Adrenalina osiągała poziom, który jeszcze przez wiele godzin po meczach dawał się odczuć. Zwycięzca nie był znany do ostatniej minuty gry.
Dziś, 30 minut temu zakończyła się dogrywka z brytyjskim klanem The Platoon. Jak zwykle było zacięcie. W pierwszej połowie zdobyliśmy znaczną przewagę kontrolując 3 flagi, potem los zaczął sprzyjać przeciwnikowi - Hryst utracił połączenie z serwerem i od tej chwili (15 minuta) graliśmy w osłabieniu. The Platoon odrobił przewagę punktów i pierwsza połowa zakończyła się naszą przegraną 148 : 172,5.
W drugiej połowie też nie było lekko, trafnie jednak przewidzieliśmy zagranie wroga (zmianę taktyki) i co prawda nie bez kłopotów, ale konsekwentnie doprowadziliśmy do kontroli 4 flag ( w tym prim wroga). To dało nam zbyt dużą przwagę punktową by przegrać cały mecz. Ostatecznie druga połowa to wynik 307 : 85 dla 8BZ co w sumie 455 : 257,5 dało nam zwycięstwo w European Combat League Division 2
(...)
Teraz dwie polskie flagi powiewają na pierwszych miejscach ECL.
