Petycja do Wicepremiera Ludwika Dorna w sprawie OpenSource

[klamacz]

Huehuehuehue
Przedstawie przyklad: pracuje w duzej firmie informatycznej, na oko oceniam, ze jest tam ze 200 komputerow, na ktorych wykonuje sie duzo pisania dokumentow, jedynie kilka z nich ma zainstalowany pakiet MS Office, reszta OpenOffice, przy czym kazdy dba zeby mu ten Openek dzialal jak najlepiej i byl w najnowszej wersji.
Te kilka pakietow MS Office sluzy rozwiazaniu problemu kompatybilnosci, sa zainstalowane u kierownikow dzialow, kontrolerow etc.
I teraz puenta: duza firma, nakierowana na zysk wie doskonale, ze nieoplacalny jest zakup oprogramowania MS, mimo, ze prostsze czy tez bardziej kompatybilne. Dla analizujacego problem biznesmana jest to problem koszty-zyski.

Moze wlasnie takiego podejscia brakuje decydentom w ZUSie i innych agendach rzadowych, podejscia biznesowego, opartego na najprostszej i najbardziej brutalnej kalkulacji: "czy mi sie to oplaca".
Reszta to juz tylko dawanie w lape ....

[Robi]

A dla mnie sprawa wyglada tak - MS Office jest o 150 lat do przodu jesli chodzi o pakiet narzedzi biurowych przed wszelka konkurencja... Open office to proba kalkowania tego co dobre, ale marna i niestabilna jak windows xp bez service packow;-)

Nie porównujmy komercji z darmowymi pakietami. Zawsze te pierwsze będą chociaż ciut do przodu.

Stad oczywiste jest, ze dla ludzi ktorzy maja sprawnie poslugiwac sie takim narzedziem; wybiera sie taki produkt, ktory bedzie wymagal wolania pana Heńka informatyka mniej niz raz na 10 minut. A ten znow jedyny sluszny wybor pakietu MS Office wymaga wyboru systemu operacyjnego z tej samej stajni...

Dlaczego MS? Dlaczego nie Mac?

...duza firma, nakierowana na zysk wie doskonale, ze nieoplacalny jest zakup oprogramowania MS... [...]

Moze wlasnie takiego podejscia brakuje decydentom w ZUSie i innych agendach rzadowych, podejscia biznesowego, opartego na najprostszej i najbardziej brutalnej kalkulacji: "czy mi sie to oplaca".
Reszta to juz tylko dawanie w lape ....

Ależ Klamacz... decydenci ZUS mają doskonałe podejście biznesowe. "Im" się to doskonale opłaca. Uważasz, że nie?

[Forrestal]

Klamacz - malo ktore oprogramowanie open-sourcowe dajae ci mozliwosc pracy grupowej. MS dla wielkich korporacji stosuje preferencyjne warunki zakupu i aktualizacji. Jest tez inny problem. Tworzac grupe badz firme od poczatku nie ma problemu z wyborem oprogramowania. Natomiast przesiadka z MS na Open-Source pracodawce tez bedzie kosztowac bo trzeba bedzie rozwiazac problem kompatyblinosci, czy szkolenia pracownikow a to kolejna kasa.

[Robi]

Sorrki, że znowu ja , ale uważam że sprawę powinno się podzielić na 2 grupy: 1. System operacyjny i 2. Pakiet biurowy.

ad. 1. - System operacyjny, czyli tworzenie i dystrybucja rządowa (czt. - wymóg!) oprogramowania tylko pod jeden system operacyjny (sprawa m.in. programu Płatnik o ile się nie mylę)

ad.2. - Pakiet biurowy, czyli kompatybilność pism. Tutaj uważam, że akurat instytucje państwowe rząd powinny korzystać z oprogramowania, niekoniecznie darmowego, ale takiego które odczytałoby większość pism pisanych przez obywateli. Wymaganie od ludzi pisania pism w danym formacie (bo pipka z UM nie może otworzyć pisma) jest totalnym lekceważeniem. To oni są dla nas a nie my dla nich - no ta sprawa już chyba została wyjaśniona, tylko "niektórzy" nie chcą o tym pamiętać.
I jeszcze jedno:

Natomiast przesiadka z MS na Open-Source pracodawce tez bedzie kosztowac bo trzeba bedzie rozwiazac problem kompatyblinosci, czy szkolenia pracownikow a to kolejna kasa.

Forrest... nie jestem informatykiem, ale mam pewne doświadczenie jeśli chodzi o biuro i komputery, i wiesz co... 80% ludzi, których znam nie wykorzystuje potencjału zawartego w Wordzie (nie mówiąc o Exelu i innych). Po co im to narzędzie, skoro ich znajomość możliwości Worda to jakieś 30%. Dlatego uważam, że dla większości urzędników WordPad... to max ich możliwości

[Koval]

Klamacz - ZUS to nie firma informatyczna i jej pracownicy nie mają takiego szerokiego doświadczenia związanego z obsługą, eksploatacją i konserwacją komputerów.

Robi - dlaczego się nie tworzy MS pod Adobe, Corela pod MS itp? A co było pierwsze - jajko czy kura, zadam pytanie takie. Oczywistym jest, że system Windows był 'najsampierw' i jako pierwszy wykorzystał dziurę na rynku, która pochłonęłaby z wielką chęcią jakiś przyjemnie smakujący system. Gates wyczuł to, skorzystał i teraz ma. Wiele lat jego system się rozwijał i nie dziwnym, że pod tenże właśnie, najbardziej rozpowszechniony i znany system operacyjny, pisane są programy.

[Robi]

Sorrki K, ale znowu będę strofował

Robi - dlaczego się nie tworzy MS pod Adobe, Corela pod MS itp? A co było pierwsze - jajko czy kura, zadam pytanie takie.

Odpowiedź: to nie chodzi o to kto był pierwszym, a o to, że raczej aplikacje tworzy się pod OS, a nie OS pod aplikacje (głównie dlatego, że tych drugich jest więcej a OS'ów niewiele )

Oczywistym jest, że system Windows był 'najsampierw' i jako pierwszy wykorzystał dziurę na rynku, która pochłonęłaby z wielką chęcią jakiś przyjemnie smakujący system. Gates wyczuł to, skorzystał i teraz ma.

tak ma... monopol m.in w Polsce
a co np. z OSX Mac'a? To, że nie są popularne u nas w Polsce wcale nie oznacza, że są gorsze od Windowsa (np. większość mi znanych firm graficznych pracuje właśnie na Mac'ach). Zresztą Gates bardzo wzorował się na Apple, czyż nie?

[Forrestal]

Oczywistym jest, że system Windows był 'najsampierw' i jako pierwszy wykorzystał dziurę na rynku, która pochłonęłaby z wielką chęcią jakiś przyjemnie smakujący system. Gates wyczuł to, skorzystał i teraz ma.

tak ma... monopol m.in w Polsce
a co np. z OSX Mac'a? To, że nie są popularne u nas w Polsce wcale nie oznacza, że są gorsze od Windowsa (np. większość mi znanych firm graficznych pracuje właśnie na Mac'ach). Zresztą Gates bardzo wzorował się na Apple, czyż nie?

Apple nie wymyslilo interfejsu graficznego! Pomysla na GUI w MAC OS jak i WIndowsach zaczerpniety zostal przez Steva Jobsa i Billa Gatesa z projektu XEROX Star i to wlasnie XEROX w swoich laboratoriach Xerox Systems Development Division.

Tak to wygladalo w 1981:


Gates podpatrzyl to na jednym z seminariow organizowanych przez XEROX'a natomiast Jobs odwiedzil laboratoria Xerox PARC gdzie podejzal STAR'a wraz z oblsuga myszki.

Pierwszy MAC z GUI pojawil sie w 1984 i wygladal tak:


Natomiast Windows 1.0 wydany zostal w 1985 i prezentowal sie tak:

Byla to w zasadzie graficzna nakladka na MS-DOS.

Apple nie sciagnelo od MS ani MS od Appla a jedyna przegrna firma byl XEROX ktory wiecej nie rozwijal GUI

[Robi]

Wiem Forrest, że jeśli chodzi o interfejs to Apple nie był pierwszym, ale co do kradzieży pomysłów z tego co pamiętam to Bill zabrał ich kilka Appl'owi. Najsłynniejszym chyba był "Kosz na śmieci", o który obie firmy procesowały się dobre kilka lat (w Windzie 95 kosz był teoretycznie "nielegalnie" ). Zresztą Microsoft w rezultacie przegrał tą batalię z Apple (nie pamiętam już z jakimi konsekwencjami).

[Forrestal]

Wiem Forrest, że jeśli chodzi o interfejs to Apple nie był pierwszym, ale co do kradzieży pomysłów z tego co pamiętam to Bill zabrał ich kilka Appl'owi. Najsłynniejszym chyba był "Kosz na śmieci", o który obie firmy procesowały się dobre kilka lat (w Windzie 95 kosz był teoretycznie "nielegalnie" ). Zresztą Microsoft w rezultacie przegrał tą batalię z Apple (nie pamiętam już z jakimi konsekwencjami).

Tak masz racje - sadzili sie od konca lat 80 do 97 roku ale wynikl nigdy nie zapadla bo obie korporacje doszly do porozumienia i podpisaly umowe o kooperacji.

[PoitleK]

W polsce mac'i slabo sie przyjmuja bo jest tylko jedna porzadna strona z crackami do progsow pod makówki

a tak na powaznie to uwazam ze support dla maca w polsce jest niedostateczny... przy czym go rozumiem takze jako developing softu itp.