Zrywanie kontaktu

[Mickie Black]

Cześć,

możliwe, że podobny temat istnieje, ale go nie znalazłem. Mianowicie, co mam zrobić, aby jednostki zrywały kontakt ogniowy z przeciwnikiem i dalej podążały do wyznaczonego waypointa?

Sytuacja wygląda tak:

Mam grupę specjalsów X-Ray, która przemieszcza się w stronę LZ "Delta". Po drodze mijają punkty Alpha, Bravo i Charlie, które rozpoczynają trasę Medevac do Delty. Specjalsów gonią dwie grupy przeciwników, z waypointem "Zniszcz". Problem w tym, że X-Ray zamiast uciekać, zatrzymuje się i rozpoczyna wymianę ognia z przeciwnikiem, nawet przy porażających 640 metrach odległości. Wtedy MEDEVAC świruje, zamiast lądować na niewidzialnym H, rusza w kierunku wrogich grup i otwiera ogień.

X-Ray ma ustawione Wstrzymać ogień, można strzelać oraz zachowanie Uważnie. Mógłbym ustawić Nigdy nie strzelać, ale chciałbym, aby kilka kul jednak przeleciało w powietrzu. Ktoś coś?

edit:
Czy da się ustawić skrypt, który po np. 30 sekundach zmieni zachowanie na Nigdy nie strzelać, aby X-Ray ruszył z miejsca, kierując się do LZ?

[Sejtan]

Czy da się ustawić skrypt, który po np. 30 sekundach zmieni zachowanie na Nigdy nie strzelać, aby X-Ray ruszył z miejsca, kierując się do LZ?

Pewnie...
W wyzwalaczu, lub pkt. trasy wystarczy wpisać nazwa_grupy setCombatMode "BLUE" i już

[Mickie Black]

No właśnie, nie jest tak kolorowo. Próbowałem, ustawiłem wyzwalacz z opóźnieniem 15 sekund (przy 30s prawie nikt nie pozostał żywy) z aktywacją, którą podałeś, ale jedyne, co się zmienia, to fakt, że X-Ray zmienia postawę, z niskiej do wysokiej. Próbowałem już chyba wszystkiego, bezskutecznie.

Wczoraj wpadłem na to, aby ustawić waypoint (zsynchronizowany z wyzwalaczem (Odkryty przez Zachód), który zostanie uruchomiony przez śmigło), który zmienia zachowanie na Beztrosko, niestety, skończyło się na tym, że wciąż utrzymywali pozycję, a jedynie przestali strzelać.

[Sejtan]

To może spróbuj wpisać leader nazwa_grupy doMove position LZ; w tym samym wyzwalaczu... Punkt docelowy musisz nazwać LZ. To powinno "pchnąć" lidera grupy do kontynuowania spaceru do LZ. Reszta powinna trzymać formację i podążać za dowódcą.

[Mickie Black]

Próbowałem. Leader rusza do LZ, reszta stoi w miejscu, w szyku, jak stado baranów na łące. Po długiej i burzliwej dyskusji na Steamie, doszedłem do wniosku, że może zbyt "wybajerowałem" wyspę, przez co komputer nie wyrabia z obliczeniami? Z drugiej strony, bawiłem się już w batalie na 300 czołgów i nie było tego typu problemów.

[Sejtan]

Próbowałem. Leader rusza do LZ, reszta stoi w miejscu, w szyku, jak stado baranów na łące. Po długiej i burzliwej dyskusji na Steamie, doszedłem do wniosku, że może zbyt "wybajerowałem" wyspę, przez co komputer nie wyrabia z obliczeniami? Z drugiej strony, bawiłem się już w batalie na 300 czołgów i nie było tego typu problemów.

Hmmm... z tymi obliczeniami wątpię :] Raczej to nie jest przyczyna Niestety czasami jak AI nie chce się zachowywać tak jak byśmy chcieli, trzeba porobić parę rzeczy "ręcznie".
Do głowy przychodzi mi jeszcze {_x doMove position LZ} forEach units group this; - wpisane liderowi grupy, efekt taki sam, jak byś wpisał doMove każdemu z grupy osobno, albo:

{_x doMove position LZ; _x setBehaviour "CARELESS"; _x setUnitPos "MIDDLE"; _x setSpeedMode "FULL"} forEach units group this; - też wpisane liderowi - doMove wiadomo, behaviour "CARELESS" olewa wszystko, setUnitPos "MIDDLE" sylwetka pochylona, setSpeedMode "FULL" biegną co sił w nogach...

taki trochę hardcore ale... jak by miało zadziałać... Spróbować warto

[Mickie Black]

W końcu się udało!

Aczkolwiek, zrobiłem trochę inaczej. W momencie wejścia pod ogień, rozdzielałem grupę na samodzielne jednostki, wyzwalaczem,

Kod: Zaznacz cały

X join grpNull

Następnie, ten sam wyzwalacz aktywował

Kod: Zaznacz cały

 X doMove position LZ; X setBehaviour "CARELESS"; X setSpeedMode "FULL"

każdej jednostce osobno. Trochę pisania było, ale przynajmniej zadziałało. Gdy ustawiłem to liderowi, w dalszym ciągu tylko on poruszał się w kierunku waypointa, reszta zostawała w tyle. Właściwie, to dzięki tej komendzie (tyle lat w edytorze, a dalej nie wiedziałem, że można też zmieniać zachowanie ) udało mi się jeszcze bardziej "rozkręcić" scenariusz, bo niektóre jednostki mogły mieć ustawione drobne opóźnienie, które wyglądało jak osłanianie poruszającej się reszty. W związku z tym, ogrooooooooooooomne dzięki!

[Sejtan]

No i gitara :]