Witam
Nie wiem czy u Was jest podobna sytuacja, ale strzelając w Armie 3 w przeciwnika (CPU) podskakuje raz za razem i biegnie dalej. Nie raz muszę wyładować 2-3 magazynki dopiero padnie. Podczas gdy CPU trafi mnie nawet 1 kulka podczas lotu heli i dead.
Czy nie mogłoby być jak w Armie 1? 2-3 kulki chociażby w korpus i gość wyeliminowany? Rozumiem że kamizelki, że ochraniacze...ale boziu bez przesady.
Chyba że macie na to jakiś sposób, bo troszku psuje to rozgrywkę.
Dzięki za odpowiedź.
Pozdrówka
Co z tym trafianiem-zabijaniem? :(
Moderator: Inkwizytor
Re: Co z tym trafianiem-zabijaniem? :(
To zasługa tych super hiper, kosmicznych wytrzymałych na pociski pośrednie i karabinowe kamizelki. Nawet czasami potrójny strzał w głowę z 200m delikwenta nie powali, żeby chociaż BIS był tak łaskawy zrobić jakąś animacje, że po jednym trafieniu, delikwenta trochę przytłoczy, a strzał np. w nogę powinien eliminować z walki przynajmniej na jakiś czas. Nic z tym nie zrobisz. Gdy Arma 3 była jako Alpha to było jeszcze normalnie i mam wrażenie, że seria Army się cofie. Po wyjściu Arma 2 wszystko szło w dobrym kierunku, niestety Arma 3 to spaprała. dla mnie jest tylko ładniejsza grafika, lepsze sterowanie a resztę rzeczy są tylko spaprane. Ale odbiegłem trochę od tematu
Jedynie grę ratują tylko mody i jeszcze raz mody. Szukałem moda na te "trafianie" ale nic nie znalazłem. Jeśli by ktoś miał, niechaj zapoda linkiem. Pozdrawiam.

- vynaratorski
- Posty: 178
- Rejestracja: 27 września 2009, 15:22
- ID Steam:
- ID gracza: 1
- Kontakt:
Re: Co z tym trafianiem-zabijaniem? :(
Rozwiązeniem jest nieużywanie jednostek z A3, tylko stosowanie modów. W ten chłam od BIS nie da się grać, więc wpadaj na armaholic i napraw sobie A3 
