hryst pisze:
chyba bis wie ze przydatność voip jest znikoma, przynajmniej biorą taki punkt widzenia z ofp.
Czy jest on słuszny czas pokaże.
Osobiście nigdy tego nie używałem
Problem w tym, że czas może nie pokazać, tak jak nie pokazał w OFP. Czas nie pokaza, bo po prostu nie naprawili VoIPa i nikt z tego nie korzystał. Boję się, że w ArmA może być podobnie. A VoIP to naprawdę CUDOWNA RZECZ, wierzcie mi na słowo. Wiem, że niektórzy porównań do innych gier nie mogą ścierpieć, ale wszystko mi jedno. Co prawda community Project Reality (moda BF2) jest dość specyficzne i nie wiem, może to jak jest wykorzystywany VoIP na serwerach publicznych (powtórzę - publicznych) jest fenomenem, ale jest to sprawa niesamowita. Przypadkowe osoby z różnych krajów na bierząco komunikują się po angielsku właśnie przez VoIP. Raporty, komunikaty, rozkazy, uwagi, dyskusje o pogodzie - słowem wszystko. Mówię o ludziach, którzy pierwszy raz ze sobą grają i siłą rzeczy nie mogą skorzystać z TS'a. Właśnie takie coś ma
rzy mi się w ArmA. Jakieś parę dni temu grałem publicznego coopa na jakieś 30 czy 40 osób. Pare drużyn o różnych zadaniach. Szczęśliwie trafiłem do drużyny ze wspaniałymi ludźmi. Pełen teamwork, zero szczeniactwa. CO MINUTĘ WKU$@)_IAŁEM SIĘ NA TEN PRZEKLĘTY MIKROFONIK NA EKRANIE, BO NIKT MNIE NIE SŁYSZAŁ! VoIP naprawdę potrzebny jest Armie...
