Kilka dni temu liga ECL wypuściła oficjalnego mappacka do swoich rozgrywek.
Testował ktoś już, fajne te mapki?
ECL mappack
Moderator: Inkwizytor
-
-=HuNTeR=-
- Posty: 431
- Rejestracja: 17 grudnia 2006, 11:50
- ID Steam:
- Numer GG: 7474995
- Kontakt:
Re: ECL mappack
Już dawno można było grać przecież ECLa...fajne, ale duże
-
shelton
- Posty: 179
- Rejestracja: 12 grudnia 2006, 20:47
- ID Steam: sheltonpol
- Numer GG: 1986662
- ID gracza: 1
- Lokalizacja: Watford
- Kontakt:
Re: ECL mappack
-=HuNTeR=- pisze: Już dawno można było grać przecież ECLa
Eee, to sorki, widziałem gdzieś datę dodania tego mappacka 05.03.2007
-
Mefiu
- Posty: 492
- Rejestracja: 12 grudnia 2006, 19:54
- ID Steam:
- Numer GG: 2369010
- ID gracza: 0
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: ECL mappack
-=HuNTeR=- pisze: Już dawno można było grać przecież ECLa...fajne, ale duże
To chyba dobrze?
Re: ECL mappack
Po dokładnych oględzinach wszystkich mapek mogę stwierdzić, że większość jest nieprzemyślana i bez polotu. Ale pewnie wrażenie to jest spowodowane moimi wysokimi oczekiwaniami związanymi z poprzednimi mapkami ECLa (i EFLa 
). Mapy COMBI są zbudowane w strasznie schematyczny sposób, Midflagi wyglądają niemalże identycznie (różni się tylko minimalnie ten w Time Killer). W C&H odległości między flagami są strasznie duże i podróż między flagami jest niekiedy męcząca (szczególnie z buta). Z kolei mapy CQB są śmiesznie małe i bardzo schematyczne, zero polotu jeśli chodzi o ekwipunek, dziwnie działa też ochrona przed spawnkillerami. A jeśli chodzi o ogólną ocenę to według mnie przydział sprzętu jest co najmniej dziwny (jeśli chodzi o sloty), zdecydowanie za dużo jest pojazdów pancernych, które na dodatek resują się co minutę lub mniej [50% to mapy "na czołgi"]. Dziwne jest też ustawienie resów, ostrzeżenie przed wejściem do resa bardzo słabo rozplanowane (wystarczy jeden krok po ostrzeżeniu, żeby zginąć). Na dodatek to tragiczne, przydługawe intro z wlatującymi na ekran literami i techniawą [lub czymś w ten deseń] w tle (na szczęście jest opcja krótszej wersji intra, która jednak czasami powoduje, że misja kończy się po 3 minutach!!!). ITP. ITD. Ogólnie - zawód.
). Mapy COMBI są zbudowane w strasznie schematyczny sposób, Midflagi wyglądają niemalże identycznie (różni się tylko minimalnie ten w Time Killer). W C&H odległości między flagami są strasznie duże i podróż między flagami jest niekiedy męcząca (szczególnie z buta). Z kolei mapy CQB są śmiesznie małe i bardzo schematyczne, zero polotu jeśli chodzi o ekwipunek, dziwnie działa też ochrona przed spawnkillerami. A jeśli chodzi o ogólną ocenę to według mnie przydział sprzętu jest co najmniej dziwny (jeśli chodzi o sloty), zdecydowanie za dużo jest pojazdów pancernych, które na dodatek resują się co minutę lub mniej [50% to mapy "na czołgi"]. Dziwne jest też ustawienie resów, ostrzeżenie przed wejściem do resa bardzo słabo rozplanowane (wystarczy jeden krok po ostrzeżeniu, żeby zginąć). Na dodatek to tragiczne, przydługawe intro z wlatującymi na ekran literami i techniawą [lub czymś w ten deseń] w tle (na szczęście jest opcja krótszej wersji intra, która jednak czasami powoduje, że misja kończy się po 3 minutach!!!). ITP. ITD. Ogólnie - zawód.