Dobry film

... lub palce na klawiaturę niosą

Moderator: Inkwizytor

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
-=HuNTeR=-
Posty: 431
Rejestracja: 17 grudnia 2006, 11:50
ID Steam:
Numer GG: 7474995
Kontakt:

Re: Dobry film

Post autor: -=HuNTeR=- »

Nom, ponoć więcej szczegółów. Ponoć znaleźli dowody na to, że John był niewinny. Przeczytałbym... ale mam niechęć do czytania książek :|
Awatar użytkownika
Drone
Posty: 217
Rejestracja: 13 grudnia 2006, 02:39
ID Steam:
Numer GG: 4111057
ID gracza: 0
Lokalizacja: Kraków

Re: Dobry film

Post autor: Drone »

-=HuNTeR=- pisze: Przeczytałbym... ale mam niechęć do czytania książek :|

Imo najpierw zawsze lepiej przeczytać książkę by móc sobie wytworzyć własne wyobrażenie. Czytanie danego dzieła po oglądnięciu jego ekranizacji nie daje już tyle frajdy co w odwrotnej kolejności. I kurcze Hunter czytaj bo nasz naród przez takich jak Ty staje sie głupszy (da sie bardziej?) ;)
Awatar użytkownika
Koval
Posty: 378
Rejestracja: 13 grudnia 2006, 20:59
ID Steam:
Numer GG: 5246848
ID gracza: 0
Lokalizacja: Poznań

Re: Dobry film

Post autor: Koval »

Ja nie czytam dużo książek i nie uważam się za głupiego. Patrząc na Twoje stwierdzenie, można powiedzieć, że jest głupie. To tak samo jak stwierdzić, że ktoś ubrany w dresy jest dresiarzem albo ma długie włosy to jest metalem. Generalizujesz i dajesz się prowadzić stereotypom.

(bez OT, wyjasniajcie sobie swoje przekonania na PW. Klamacz)
ASUS K72J
i3 M350 2.27Ghz | 4GB RAM
Radeon Mobility HD5150
Awatar użytkownika
shelton
Posty: 179
Rejestracja: 12 grudnia 2006, 20:47
ID Steam: sheltonpol
Numer GG: 1986662
ID gracza: 1
Lokalizacja: Watford
Kontakt:

Re: Dobry film

Post autor: shelton »

Koval pisze: Ja nie czytam dużo książek i nie uważam się za głupiego.[/color]


Oczywiście, wszystko to kwestia indywidualnej, subiektywnej oceny. To, że ty się nie uważasz za głupiego, Koval, wcale jeszcze nie oznacza, że nie jesteś ;) Pozdro.. ;)

Co do fajnych filmów i głupich książek na ich podstawie - znacie jakiś wyjątek? To znaczy głupi film i całkiem nieźle napisaną książkę, która powstała na jego podstawie?
Awatar użytkownika
klamacz
Posty: 818
Rejestracja: 23 listopada 2006, 09:54
ID Steam:
Numer GG: 2019934
ID gracza: 2320644
Lokalizacja: Szczytno
Kontakt:

Re: Dobry film

Post autor: klamacz »

shelton pisze: Co do fajnych filmów i głupich książek na ich podstawie - znacie jakiś wyjątek? To znaczy głupi film i całkiem nieźle napisaną książkę, która powstała na jego podstawie?


niestety ...
za to sytuacja odwrotna: "Autostopem przez galaktykę" Douglasa Adamsa (tyt. oryg. Hitchhiker's Guide to the Galaxy), czyli trylogie w pieciu tomach, która WCHLONALEM w wersji oryginalnej - po adaptacji na film stala sie marna namiastka nie tylko fabuly ksiazki ale w ogole filmu s-f. Dla fanow Douglasa nie robi to wiekszej roznicy, oni i tak smiali sie z dowcipow w kinie, jednak reszta osob najzwyczajniej z kina wychodzila.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek
SubKavon
Posty: 175
Rejestracja: 06 stycznia 2007, 22:58
ID Steam:

Re: Dobry film

Post autor: SubKavon »

Ciekaw jestem, ile osób czytało książkę Morrella "Pierwsza krew" - czytaj Rambo I :)
Film (oczywiście mam na myśli 1 część cyklu o Rambo) jest niezły, a książka o wiele głębsza - nieźle naszkicowane sylwetki bohaterów, z których każdy chce postawić na swoim.
Żaden ze znajomych nie chciał mi wierzyć, wszyscy byli przekonani, że książka to jatka dla bezmózgów :)
Awatar użytkownika
klamacz
Posty: 818
Rejestracja: 23 listopada 2006, 09:54
ID Steam:
Numer GG: 2019934
ID gracza: 2320644
Lokalizacja: Szczytno
Kontakt:

Re: Dobry film

Post autor: klamacz »

no to polece film: "Świadek koronny" ... wiem wiem - polska produkcja, niby sensacja, tvn, pewnie badziewie
ale jednak nie.
nie jest to sensacja, nie sa to "psy 5" ani inne kryminalne. To bardzo dobry film z gatunku dramat psychologiczny, w ktorym akcja mimo ze w realiach gangsterki to mowi o zupelnie czyms innym. Film dla doroslych, dla ojcow i mezow, 15-latkowie szukajacy strzelanin sie srogo zawioda, chociaz jest kilka akcji i to bardzo ale to bardzo dobrze nakreconych.

ogolnie: spojna akcja, doskonale moim zdaniem postaci, realistyczne dialogi i puenta, ktora mnie scisnela gardlo. Szczerze polecam.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek
Firefly
Posty: 744
Rejestracja: 13 grudnia 2006, 21:23
ID Steam:
ID gracza: 0

Re: Dobry film

Post autor: Firefly »

klamacz pisze: no to polece film: "Świadek koronny" ... wiem wiem - polska produkcja, niby sensacja, tvn, pewnie badziewie
ale jednak nie.
nie jest to sensacja, nie sa to "psy 5" ani inne kryminalne. To bardzo dobry film z gatunku dramat psychologiczny, w ktorym akcja mimo ze w realiach gangsterki to mowi o zupelnie czyms innym. Film dla doroslych, dla ojcow i mezow, 15-latkowie szukajacy strzelanin sie srogo zawioda, chociaz jest kilka akcji i to bardzo ale to bardzo dobrze nakreconych.

ogolnie: spojna akcja, doskonale moim zdaniem postaci, realistyczne dialogi i puenta, ktora mnie scisnela gardlo. Szczerze polecam.


Szczerze odradzam. Najgorszy film polski dekady. Jesli ktos chce sie zapoznac z filmem polecam przed wydaniem kasy na kino ta recenzje
http://serwisy.gazeta.pl/film/1,22535,3887927.html

Reszta to juz tylko zalosc.
Retired. Unavailable until further notice.
SubKavon
Posty: 175
Rejestracja: 06 stycznia 2007, 22:58
ID Steam:

Re: Dobry film

Post autor: SubKavon »

Filmu nie widziałem, ale jest sposób, żeby i tak się spodobał. Proponuję obejrzeć przed wyjściem do kina "Klątwę Doliny Węży". Potem może już być tylko lepiej.
Awatar użytkownika
Koval
Posty: 378
Rejestracja: 13 grudnia 2006, 20:59
ID Steam:
Numer GG: 5246848
ID gracza: 0
Lokalizacja: Poznań

Re: Dobry film

Post autor: Koval »

FF najgorszy film dekady to 'Ryś'. Chała totalna i ogólnie syf. Najlepiej chyba zagrała Przybylska :lol:
ASUS K72J
i3 M350 2.27Ghz | 4GB RAM
Radeon Mobility HD5150
Awatar użytkownika
shelton
Posty: 179
Rejestracja: 12 grudnia 2006, 20:47
ID Steam: sheltonpol
Numer GG: 1986662
ID gracza: 1
Lokalizacja: Watford
Kontakt:

Re: Dobry film

Post autor: shelton »

SubKavon pisze: Ciekaw jestem, ile osób czytało książkę Morrella "Pierwsza krew" - czytaj Rambo I :)
Film (oczywiście mam na myśli 1 część cyklu o Rambo) jest niezły, a książka o wiele głębsza - nieźle naszkicowane sylwetki bohaterów, z których każdy chce postawić na swoim.
Żaden ze znajomych nie chciał mi wierzyć, wszyscy byli przekonani, że książka to jatka dla bezmózgów :)


Czytałem swego czasu, jako nastolatek, jeszcze zapatrzony w Stallone, Schwarzeneggera i później Van Damme'a.
Więc zabrałem się pewnie do niej jeszcze ze świeżymi wypiekami na twarzy po obejrzeniu "Rambo".

Potwierdzam, książka genialna. I, o ile pamiętam, to właśnie "Pierwsza krew" przekonała mnie wtedy do słuszności stwierdzenia, że żadna filmowa adaptacja nie dorówna książkowemu pierwowzorowi. Dziś oczywiście wiemy, że jest parę wyjątków, ale są one jednak nieliczne...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Co ślina na język...”