Myślę, że warto podsumować obecny status kampanii.
W poniedziałek (15 sierpnia 2011) mieliśmy rozegrać ostatnią bitwę przeciwko Węgrom atakując ich stolicę Budapeszt. Niestety pośród obrońców panowało zamieszanie, a ich znikoma ilośc (4szt) nie pozwalała na przypuszczenie wiekopomnego szturmu.

We wtorek (16 sierpnia) zajęliśmy pozycje po raz kolejny jednak obrońców nadal nie było widać. Jako emisariusz naszej armii udałem się na pozycje węgierskie aby ustalić bezwarunkową kapitulację Budapesztu lub walkę ku naszej chwale

Obrona Budapesztu (sztuk 5) wyraziła wolę zdecydowanej obrony miasta jednak poprosili o danie im czasu na ewakuację ludności cywilnej, w tym starców, kobiet i dzieci. Chcąc aby nasza armia zdobyła miasto w chwale unikając rzezi cywilów, po uzgodneniu z dowództwem polowym daliśmy przeciwnikom ultimatum - czas na ewakuację ludności cywilnej do przyszłego wtorku (23 sierpnia) i kiedy to przystąpimy do zdecydowanego uderzenia. Jeśli obrońcy ponownie będą nieprzygotowani zostaną zmiażdżeni w ich domostwach lub wejdziemy do miasta bez jednego wystrzału jako strona totalnie dominująca
Myślę, że to dobra decyzja. Zdobywając Budapeszt w chwale będziemy mogli wcielić pozostałych przy życiu Węgrów do naszej armii szykując się na kolejne wiekopomne zwycięstwa nad innymi hordami barbarzyńców.
