KONFLIKT WĘGIERSKI - PH WAR
Moderatorzy: VoY, Inkwizytor
Re: KONFLIKT WĘGIERSKI - MP WAR
Witam jestem nowym graczem i jeśli można:
Eymen13
Jednostka piechoty AT
Eymen13
Jednostka piechoty AT
- VoY
- Posty: 672
- Rejestracja: 11 grudnia 2006, 16:42
- ID Steam:
- Numer GG: 3308113
- ID gracza: 0
- Lokalizacja: Gdynia
Re: KONFLIKT WĘGIERSKI - MP WAR
Zapraszam w dniu dzisiejszym na test nr4.
Jeśli uporamy się z bugiem z menu broni rozpoczniemy kampanię.
Spotykamy się dzisiaj g.20.00 TS.
Jeśli uporamy się z bugiem z menu broni rozpoczniemy kampanię.
Spotykamy się dzisiaj g.20.00 TS.
Re: KONFLIKT WĘGIERSKI - MP WAR
i ja dołączam
Shadow
Spec Ops
W sumie to jeszcze moge się wykształcić w różnych klasach ale bardzo fajnie wygląda spec ops, wymagana duża cierpliwość i zabawa z tnt bardzo mi odpowiada.
btw. naprawdę świetnie się dzisiaj grało.
Shadow
Spec Ops
W sumie to jeszcze moge się wykształcić w różnych klasach ale bardzo fajnie wygląda spec ops, wymagana duża cierpliwość i zabawa z tnt bardzo mi odpowiada.
btw. naprawdę świetnie się dzisiaj grało.
Re: KONFLIKT WĘGIERSKI - MP WAR
Wszystkim chciałem podziękować jeszcze raz za rozgrywkę. Fakt jest taki że chyba to nie są moje klimaty, wiem że jesteście już mocno rozwiniętymi graczami i chcecie co raz to szybciej rozgrywać pojedynki. Jak dla mnie rozgrywka jest tak szybka ze odnoszę wrażenie gry BF na dużą skale. Kolejna rzecz to co robią rosjanie i amerykanie w tropikach ?
Generalnie jesteście najlepszymi graczami w arme2 jakich się widzi, jesteście zgrani i wszyscy wiedzą co maja robić, nie ma co gadać tylko gratulować !
Ps. Mi się bardzo podobają takie rozgrywki
http://www.youtube.com/watch?v=qc4Udcw2 ... r_embedded
Generalnie jesteście najlepszymi graczami w arme2 jakich się widzi, jesteście zgrani i wszyscy wiedzą co maja robić, nie ma co gadać tylko gratulować !
Ps. Mi się bardzo podobają takie rozgrywki
http://www.youtube.com/watch?v=qc4Udcw2 ... r_embedded
- VoY
- Posty: 672
- Rejestracja: 11 grudnia 2006, 16:42
- ID Steam:
- Numer GG: 3308113
- ID gracza: 0
- Lokalizacja: Gdynia
Re: KONFLIKT WĘGIERSKI - MP WAR
Bardzo dziękuję wszystkim za wczorajszą obecność i reprezentowanie strony polskiej w tej zabawie.
Grało się świetnie i widzę że ekipa zaczyna działać jak jeden organizm.
Dowodem na to jest umiejętność odzyskiwania utraconej pozycji na mapie. Kilkukrotnie traciliśmy wyspę ( S2 ) a przez moment nawet sektor bazowy. W sposób książkowy przeszliście do odbijania terenu i po 15 minutach uzyskaliśmy przewagę na polu bitwy.
Bardzo mi się to podobało - oczywiście nikogo za to nie pochwale bo VoY nie jest od tego. Od tego macie Pita.
Ja tylko opier* i tak było zawsze i się nie zmieni
Nowi gracze jeśli byli w wojsku to sobie z tym poradzą. Jeśli nie to do przedszkola
.
W godzinach nocnych Kondor pracował jeszcze nad bugiem z weapon menu. Za to oczywiście jestem mu dozgonnie wdzięczny. Pierwsze testy wyglądają obiecująco. Jeśli problem nie będzie się powtazał mam nadzieję zacząć kampanię w nadchodzącym tygodniu.
Jeszcze raz THX wszystkim za wsparcie i aktywność.
Grało się świetnie i widzę że ekipa zaczyna działać jak jeden organizm.
Dowodem na to jest umiejętność odzyskiwania utraconej pozycji na mapie. Kilkukrotnie traciliśmy wyspę ( S2 ) a przez moment nawet sektor bazowy. W sposób książkowy przeszliście do odbijania terenu i po 15 minutach uzyskaliśmy przewagę na polu bitwy.
Bardzo mi się to podobało - oczywiście nikogo za to nie pochwale bo VoY nie jest od tego. Od tego macie Pita.
Ja tylko opier* i tak było zawsze i się nie zmieni

Nowi gracze jeśli byli w wojsku to sobie z tym poradzą. Jeśli nie to do przedszkola

W godzinach nocnych Kondor pracował jeszcze nad bugiem z weapon menu. Za to oczywiście jestem mu dozgonnie wdzięczny. Pierwsze testy wyglądają obiecująco. Jeśli problem nie będzie się powtazał mam nadzieję zacząć kampanię w nadchodzącym tygodniu.
Jeszcze raz THX wszystkim za wsparcie i aktywność.
Re: KONFLIKT WĘGIERSKI - MP WAR
Wyleciałem bez informacji z serwera 15 przed końcem.Przepraszam.
Przynajmniej kąśliwego Voy-a nie musiałem wysłuchiwać.Chociaź obiektywnie przyznam że często ma rację (aż mi w gardle staneło..
Tworzy sie fajny klimat wokół Mp War .To jeszcze nie jest to, ale kwestia zgrania się i czasu pozwoli zbudować ,, skład''.
Dobrze że czuć klimat Vb.
Co do palm to kolega nie pamieta chyba Wietnamu i nie tylko .
Przynajmniej kąśliwego Voy-a nie musiałem wysłuchiwać.Chociaź obiektywnie przyznam że często ma rację (aż mi w gardle staneło..

Tworzy sie fajny klimat wokół Mp War .To jeszcze nie jest to, ale kwestia zgrania się i czasu pozwoli zbudować ,, skład''.
Dobrze że czuć klimat Vb.
Co do palm to kolega nie pamieta chyba Wietnamu i nie tylko .
Re: KONFLIKT WĘGIERSKI - MP WAR
Eymen13 . Nie zrażaj się tak szybko. Jak poczujesz to tępo i chwycisz o co cmon to przeprosisz nas za porównanie do Bf czy jakos tam..... 

Re: KONFLIKT WĘGIERSKI - MP WAR
Wojna w Wietnamie opierała się o całkiem inne jednostki, sprzęt i lata, Panowie ja mam o tym pojęcie.
Mówiąc ''BF'' miałem na myśli dynamikę, nie chciałem nikogo urazić.
Jestem człowiekiem który dba o szczegóły, bo to one dają klimat który mnie wciąga, przynajmniej mnie
Jest to spowodowane tym że chciałbym wykonać pewne manewry w prawdziwym świecie, a potem przeżyć choć 1/10 tego na kompie.
Tak mnie wciągnęła gra Arma2 ze postanowiłem zrobić freetrack-a, efektem tego wyszło sprawne świecidełki nad głową, teraz to całkiem inna gra.
Mówiąc ''BF'' miałem na myśli dynamikę, nie chciałem nikogo urazić.
Jestem człowiekiem który dba o szczegóły, bo to one dają klimat który mnie wciąga, przynajmniej mnie

Jest to spowodowane tym że chciałbym wykonać pewne manewry w prawdziwym świecie, a potem przeżyć choć 1/10 tego na kompie.
Tak mnie wciągnęła gra Arma2 ze postanowiłem zrobić freetrack-a, efektem tego wyszło sprawne świecidełki nad głową, teraz to całkiem inna gra.

Re: KONFLIKT WĘGIERSKI - MP WAR
Eymen13 spokojnie ,chciałem Cie tylko zmotywować..
Byli nasi i Imperialiści,były palmy i dżungla i fakt nie było takich sprzętów i uniformów.
Jesli latasz na irtracku to może podsunoł byś projekt.Strony widziałem ale zawsze lepiej omówić temat
Moze jakis topic...

Byli nasi i Imperialiści,były palmy i dżungla i fakt nie było takich sprzętów i uniformów.
Jesli latasz na irtracku to może podsunoł byś projekt.Strony widziałem ale zawsze lepiej omówić temat
Moze jakis topic...
Re: KONFLIKT WĘGIERSKI - MP WAR
Eymen, K.A.Ż.D.Y przechodził to, co ty. Bez względu na to czy zaczynał w Operation Flashpoint 1985, Arma czy w Arma2 - każdy przechodził przez okrez braku ogarniania tak dużego i dynamicznego pola bitwy. Rozumiem to, o czym mówisz i co Cię jara - też lubię spokojne, powolne, ostrożne operacje z przyczajką itp. Te jednak częściej występują w coopach, gdzie działania są na znacznie mniejszą skalę (drużyny), a nie całej armii. W naszych kampaniach również są sloty, które więcej doświadczają właśnie tego typu rozgrywki z racji swojej charakterystyki. To głównie sloty SF i snajpera. Oni działają niezależnie od głównej armii i realizują zadania "indywidualne" - wysadzenie mostu, zaminowanie szlaku, osłona lokacji z odległości (snajper). Tak jest spokojniej i z przyczajką. Tym razem po prostu trafiłeś w samo oko cyklonu. Działania piechoty szturmowej to dym po maxie i akurat tam się znalazłeś. W tej sytuacji wali do ciebie wszystko - piechota, lotnictwo i pancerka, bo jako obsadzony na sektorze czy HQ jesteś w centrum zainteresowania przeciwnika.
Mówienie, że "masz doświadczenie w realu" nie jest tutaj wyjatkowym argumentem, bo większośc z nas również takie posiada - czy to z ASG, szkoleń przetwania bojowego, dywersji czy armii. Kilku z nasz było lub jest w wojsku, a kilku z naszych graczy jest w tej chwili nie obecna, ponieważ są na misjach w Iraku czy Afganistanie (apropos panowie - rozmawiałem niedawno z Don Arkado - wrócił z afgana i będzie na Romanowie zanim wyjedzie na kolejną turę
Ptashek też może się pojawi.
Eymen jak wiesz z dużych bitew ASG czy statystyk konfliktów zbrojnych - 70% rannych czy zabitych nie wiedziało skąd nadszedł atak, bo kontakt z przeciwnikiem mieli pośredni lub wpadali w zasadzkę. Dokładnie tak samo jest w kampaniach PvP przy czym trudność polega na tym, że ukryty żywy przeciwnik często pozwoli ci podejść blisko aby zdjąć Cię jednym strzałem. Z AI masz ten komfort, że wczesniej zdraza swoją obecność ale to mniejsze wyzwanie. Tutaj też kłania się to, że jako nowy gracz wpadłeś od razu na głęboką wodę - intensywne pole bitwy, doświaczeni gracze. Sugeruję abyś został, bo z minuty na minutę w każdej bitwie i treningu będziesz miał "+100% bonusu do doświaczenia"
względem rozgrywek innego typu. Bardzo cieszę się, że gra podobała się i wciągnęła innego nowicjusza - Shadow'a. Miałem okazję z nim już grać i wiedziałem, że z jego dojrzałym podejściem ten typ rozgrywki będzie mu się podobał i się chłopak sprawdzi.
Niech nikt nie traci wiary w siebie, niech ćwiczy i uczestniczy w spotkaniach przygotowawczych. Nawet nie zauważycie kiedy wtopicie się w silnik gry i będziecie łatwo odnajdywać się w tym otoczeniu bitewnym. Nie łamcie się!
Mówienie, że "masz doświadczenie w realu" nie jest tutaj wyjatkowym argumentem, bo większośc z nas również takie posiada - czy to z ASG, szkoleń przetwania bojowego, dywersji czy armii. Kilku z nasz było lub jest w wojsku, a kilku z naszych graczy jest w tej chwili nie obecna, ponieważ są na misjach w Iraku czy Afganistanie (apropos panowie - rozmawiałem niedawno z Don Arkado - wrócił z afgana i będzie na Romanowie zanim wyjedzie na kolejną turę

Eymen jak wiesz z dużych bitew ASG czy statystyk konfliktów zbrojnych - 70% rannych czy zabitych nie wiedziało skąd nadszedł atak, bo kontakt z przeciwnikiem mieli pośredni lub wpadali w zasadzkę. Dokładnie tak samo jest w kampaniach PvP przy czym trudność polega na tym, że ukryty żywy przeciwnik często pozwoli ci podejść blisko aby zdjąć Cię jednym strzałem. Z AI masz ten komfort, że wczesniej zdraza swoją obecność ale to mniejsze wyzwanie. Tutaj też kłania się to, że jako nowy gracz wpadłeś od razu na głęboką wodę - intensywne pole bitwy, doświaczeni gracze. Sugeruję abyś został, bo z minuty na minutę w każdej bitwie i treningu będziesz miał "+100% bonusu do doświaczenia"

Niech nikt nie traci wiary w siebie, niech ćwiczy i uczestniczy w spotkaniach przygotowawczych. Nawet nie zauważycie kiedy wtopicie się w silnik gry i będziecie łatwo odnajdywać się w tym otoczeniu bitewnym. Nie łamcie się!

