Dobra robota
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Ja kiedyś też miałem 3 kartonowe modele, De Havilland Mosquito, OA10 i MI-28 Havoc niestety wszystkie również zostały zniszczone przez kuzynka, dlatego dziś za każdym razem kiedy ktoś się mnie pyta czemu tak go nienawidzę odpowiadam: "Kiedyś miałem modele..."
Obecnie skończyłem AH-64D od Italeri i mam zakupionego MH-60K SOA też Italeri w skali 1:48 jednak na razie nie mam czasu by się za niego zabrać (prawdopodobnie zrobię to w święta) i miejsca. (muszę sobie półkę na ścianę zakupić specjalnie na modele)