Queens Gambit - problem z pierwsza misją Wybrzeże
Moderator: Inkwizytor
Queens Gambit - problem z pierwsza misją Wybrzeże
Witam,
mam problem z pierwszą misją w dodatku Queens Gambit.
Misja nazywa się "Wybrzeże". Jesteśmy oddziałem sił specjalnych i w nocy przedostajemy się na pontonach na wyspę podłożyc ładunki wybuchowe.
Problem w tym że ten ponton wysadza nas za daleko od wyspy i w trakcie dopływania do niej tracimy prawie całe wyposażenie oprócz M9.
Co jest nie tak?
mam problem z pierwszą misją w dodatku Queens Gambit.
Misja nazywa się "Wybrzeże". Jesteśmy oddziałem sił specjalnych i w nocy przedostajemy się na pontonach na wyspę podłożyc ładunki wybuchowe.
Problem w tym że ten ponton wysadza nas za daleko od wyspy i w trakcie dopływania do niej tracimy prawie całe wyposażenie oprócz M9.
Co jest nie tak?
Re: Queens Gambit - problem z pierwsza misją Wybrzeże
nikt nie ma takiej sytuacji?
jak u was jest na pierwszej misji? dopływacie pontonem do brzegu?
jak u was jest na pierwszej misji? dopływacie pontonem do brzegu?
Re: Queens Gambit - problem z pierwsza misją Wybrzeże
Ponton wysadza oddział na brzegu wyspy i jest wszystko ok.
Ładunki wybuchowe mają tylko (z tego co pamiętam) nr 3i5 i chyba 2. 4 to strzelec.
Ale nie musisz się bawić w podkładanie ładunków - jest alternatywa - ale no to wpadnij sam
Ładunki wybuchowe mają tylko (z tego co pamiętam) nr 3i5 i chyba 2. 4 to strzelec.
Ale nie musisz się bawić w podkładanie ładunków - jest alternatywa - ale no to wpadnij sam

" ... Pamiętaj, Strach jest Twoim Jedynym Przewodnikiem tam ... tam gdzie Cienie kryją ... Śmierć ... "
Re: Queens Gambit - problem z pierwsza misją Wybrzeże
no wiem alternatywa jest, może spróbuję te szyłki załatwić kopniakiem; tylko zastanawiam się dlaczego mnie wysadza łodz daleko od brzegu.
Dopływa po czym zawraca i nas wysadza. Zanim dopłyniemy do brzegu tracimy całą broń.
Pierwsza szyłka stoi pusta wiec mozna wejsc i postrzelac, musze tez poszukac gdzies rpg ale prosciej byłoby z ładunkami i ACOGiem.
Dopływa po czym zawraca i nas wysadza. Zanim dopłyniemy do brzegu tracimy całą broń.
Pierwsza szyłka stoi pusta wiec mozna wejsc i postrzelac, musze tez poszukac gdzies rpg ale prosciej byłoby z ładunkami i ACOGiem.
Re: Queens Gambit - problem z pierwsza misją Wybrzeże
Faktycznie dziwna sprawa - gra oryginał?
No ale skoro już docierasz do brzegu bez sprzętu to nie pozostaje nic innego jak dopaść szyłki i
i odpuścić sobie ten problem.
No ale skoro już docierasz do brzegu bez sprzętu to nie pozostaje nic innego jak dopaść szyłki i

" ... Pamiętaj, Strach jest Twoim Jedynym Przewodnikiem tam ... tam gdzie Cienie kryją ... Śmierć ... "
Re: Queens Gambit - problem z pierwsza misją Wybrzeże
oryginał obie płyty.
trudno spróbuje jakos to przejsc
trudno spróbuje jakos to przejsc
Re: Queens Gambit - problem z pierwsza misją Wybrzeże
no dobrze, przeszedłem misję, aczkolwiek było śmiesznie
wykorzystałem wóz z granatnikiem, który stoi przy pierwszym umocnieniu.
rozwaliłem czołg, potem dwie szyłki, potem dwa czołgi które stały dalej, potem wszystko co się rusza i przypłynęły łodzie.
żołnierzy wysadziły a jakże daleko od brzegu i zanim dopłynęli biedaki stracili całą broń i biegali po brzegu z pustymi rękoma.
Dziwne..
wykorzystałem wóz z granatnikiem, który stoi przy pierwszym umocnieniu.
rozwaliłem czołg, potem dwie szyłki, potem dwa czołgi które stały dalej, potem wszystko co się rusza i przypłynęły łodzie.
żołnierzy wysadziły a jakże daleko od brzegu i zanim dopłynęli biedaki stracili całą broń i biegali po brzegu z pustymi rękoma.
Dziwne..
Re: Queens Gambit - problem z pierwsza misją Wybrzeże
Najważniejsze że się udało.
Ja grając pierwszy raz w QG w tej misji miałem następujący problem: za każdym razem kiedy się przełączałem na kolesia z oddziału komp 'mając' 1-kę do dyspozycji
gnał do szyłki i robił rozpierduchę
. W końcu misję zmęczyłem samym 1-ką resztę oddziału zostawiając jako wsparcie. Oczywiście w tym, przypadku misję ukończyłem droga alternatywną.
Ja grając pierwszy raz w QG w tej misji miałem następujący problem: za każdym razem kiedy się przełączałem na kolesia z oddziału komp 'mając' 1-kę do dyspozycji


" ... Pamiętaj, Strach jest Twoim Jedynym Przewodnikiem tam ... tam gdzie Cienie kryją ... Śmierć ... "
- polo
- Posty: 208
- Rejestracja: 07 lipca 2009, 08:55
- ID Steam:
- Numer GG: 1257116
- ID gracza: 0
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Queens Gambit - problem z pierwsza misją Wybrzeże
Ja bym radził nastepnym razem włączyć misje od nowa albo restartować kampanie!
Jednym z najlepszych sposobów zachowania pokoju jest ciągła gotowość do wojny.
Re: Queens Gambit - problem z pierwsza misją Wybrzeże
Ma może ktoś save z zaczynającą się drugą misją przechodze już ją z 59 raz i za hu*** nie moge jej przejść zwykłe arma przeszedłem w trzy dni więc nie jestem zielony w te klocki jak by co 

- polo
- Posty: 208
- Rejestracja: 07 lipca 2009, 08:55
- ID Steam:
- Numer GG: 1257116
- ID gracza: 0
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Queens Gambit - problem z pierwsza misją Wybrzeże
Jcichy26 pisze:Ma może ktoś save z zaczynającą się drugą misją przechodze już ją z 59 raz i za hu*** nie moge jej przejść zwykłe ARMA przeszedłem w trzy dni więc nie jestem zielony w te klocki jak by co
a mam ale właściwie tam już jest 3 misja odkryta, ale to poprostu cofniesz do tyłu.
Jednym z najlepszych sposobów zachowania pokoju jest ciągła gotowość do wojny.