ArmA2 vs OFP2 (newsy i dyskusja)

[centurion_94]

35 kilometrów? Ciekawe jak będzie wyglądało dalsze otoczenie, ciewake jak duża wyspa będzie, ciekawe jak to zamuli kompa...

[SiD]

- Gra pozwoli na dowodzenie czterema oddziałami, z których każdy będzie się jeszcze mógł składać z czterech drużyn. To właśnie pozwoli na kontrolowanie do 40 żołnierzy jednocześnie.

To znaczy, że w każdej drużynie jest 2 i pół żołnierza.

- Widoczny na żołnierzach ekwipunek nie ograniczy się tylko do broni, ale także pojedynczych granatów i magazynków. Dzięki temu będzie można stwierdzić na przykład, czym dysponuje wrogi żołnierz.

Detal, fajnie, ale jakoś nie mogę sobie wyobrazić siebie w krzakach liczącego granaty w ekwipunku wroga.

W sumie fajnie, ale mogliby nazwać grę Project IGI: Dragon Rising ;-)

[OFman]

Skoro już mowa o OFPDR to taki post pojawił się na oficjalnym forum: http://community.codemasters.com/forum/ ... 9&t=351144
Oni nadal chcą wydać to w te wakacje tak?

[Rainbow]

Tyle, że to niepotwierdzone źródło.

[mant3z]

Ja powtórzę to co powiedziałem/napisałem w momencie gdy pojawiło się pierwsze info, że codemasters zrobią OFP2.
"W końcu BIS będzie miał konkurencję i weźmie się do roboty!"
No i co? Zobaczcie na obecne screeny z Ingame ArmA2, wyglądają lepiej niż rendery i photoshopery od codemasters. Już nie wspomnę o filmie w którym Dslycxi popisuje się TrackIR5.
Jeżeli chodzi o ArmA2 to jestem już spokojny, to już praktycznie nie możliwe żeby nam ktoś tu wcisnął lipę jak to było z ArmA1.

Co do OFP:DR, jaki by nie był... po prostu fajnie, że jest. Jak będzie lepszy od ArmA2, to będziemy się cieszyć z tego, że mamy porządną symulację w postaci OFP:DR. Jak będzie gorszy, to będziemy się cieszyć z tego, że BIS dał nam ArmA2, które powinno być co najmniej dobre. No i mamy małe prawdopodobieństwo, że oba tytuły będą słabe bo konkurują ze sobą o nas

Nie powinniśmy mieć żadnych obaw.

[Artek3333]

Zobaczcie na obecne screeny z Ingame ArmA2, wyglądają lepiej niż rendery i photoshopery od codemasters. Już nie wspomnę o filmie w którym Dslycxi popisuje się TrackIR5.
Jeżeli chodzi o ArmA2 to jestem już spokojny, to już praktycznie nie możliwe żeby nam ktoś tu wcisnął lipę jak to było z ArmA1.

Wiemy, że grafika będzie ładniejsza od Arma 1 nic poza tym, a śledząc filmiki to zachowanie się AI jednostek wygląda tak samo jak w Armie 1 w takim razie z tym “spokojny” to bym uważał bo rozczarowanie może nastąpić. Oczywiście to tylko moje zdanie i każdy ma swoje przeczucie ale radze nastawić się na najgorsze.

[SaS TrooP]

Kurde, nie było mnie jeden dzień przy kompie i straciłem dość ważny fragment na arma2.com
Haha, i znów przewidziałem co będzie. I zgadzam się z mant3zem - nie dostaniemy lipy i szajsu. Tzn dostaniemy w postaci OFP2, ale to raczej mnie przynajmniej nie dotyczy. Tym bardziej, że połowa z rzeczy o których piszą na ofp2.pl jest w OFP/Armie lub jest do zrobienia. Co prawda pragnąłbym mieć coś od początku, ale zawsze można dorobić.

[Radeon]

(...)nie dostaniemy lipy i szajsu. Tzn dostaniemy w postaci OFP2, ale to raczej mnie przynajmniej nie dotyczy.(...)

FanBoy!
Zrozum, że to pierwszy taki projekt Codemasters, a BIS ma niby jakieś doświadczenie. Obie gry są dla siebie tylko konkurencją z czego pierwsza strona ciągle napędza drugą i tego brakowało, bo BIS nie ma już całkowitego monopolu, jest rywalizacja.


Reszta to już całkowicie kwestia gustu. Nie mam możliwości wymienić mojego jedno-rdzeniowego procesora, na dwu-, bo tylko tego mi brakuje, żeby uruchomić ArmA2. Zaś jeśli Dragon Rising dobrze się przedstawi w kwesti cena/wydajność/oferowane możliwości, to dla mnie wybór jest prosty. I jeszcze... DR jakoś bardziej podoba mi się wizualnie niż ArmA2, jakoś bardziej mi przypomina pierwszego Flashpointa. Należałoby poczekać na demo, jeśli w ogóle jakieś się pojawi, a reszte... Reszte napędzi community, jeśli dostaną narzędzia.

[centurion_94]

FanBoy!
Zrozum, że to pierwszy taki projekt Codemasters, a BIS ma niby jakieś doświadczenie. Obie gry są dla siebie tylko konkurencją z czego pierwsza strona ciągle napędza drugą i tego brakowało, bo BIS nie ma już całkowitego monopolu, jest rywalizacja.

To doświadczenie to tylko gry wojenne. Codemasters ma więcej kasy, możliwości itp. BIS, tak mi się wydaje, robił tylko OFP/ArmA/VBS. Na pewno nie są biedni, ale jednak o kasiorze jaką mają codies mogą sobie pomarzyć. Jedyna, ale OGROMNA przewaga BIS'u nad Codemasters polega na tym, że Czesi jedynie, albo może aż (bo zmiany są duże) ULEPSZAJĄ produkt. Chłopcy z Codemasters prowadzą pierwszy taki swój projekt. Jakby chcieli naprawdę włożyć ogromną kasę w grę, to lepiej by im wyszła niż Czechom (przynajmniej technologicznie, choć niekoniecznie, wszystko rozbija się o fundusze), ale lepiej wpakować więcej kasy w Colina albo coś podobnego, co na pewno sprzeda się w wielu egzemplarzach. Na tytuł bardziej znany. Jak pytam się moich kolegów o Operation Flashpoint, to 5/10 kojarzy, o co chodzi. Natomiast jak pytam się o Colina McRae Rally, to 11/10 wie o co chodzi . Łatwiej zrobić nieduże zmiany w grze i wydać np. 1 000 000$
na promocję kolejnej części hitu, kontynuację kontynuacji kontynuacji ........ i mieć pewność, że następni gracze ją kupią , niż wydać
10 000 000 $ na produkcję całkiem nowej gry, znanej przez część graczy.
Co do rywalizacji, zgadzam się. Pojawi się konkurencja w jedynym kierunku "growym" w jakim żerują, więc trzeba taki produkt wydać, żeby kasiorka leciała parę lat i tytuł się "zasławił" w świecie graczy

[SaS TrooP]

Mój poprzednik napisał dokładnie to co ja chciałem napisać. Codies to komercja, a komercja sama w sobie nie może iść dla małej liczby graczy. ArmA to dla BISu projekt poboczny, więc mogą sobie pozwolić na różne ciekawe "rzeczy".

[centurion_94]

BIS chce na dłużej odpocząć od "rozrywkowych" produktów, więc wnioskuję, że starają się wydać jak najlepszą grę, do której ew. mogą wydać jakiś dodatek. A po paru latach ArmA III, a nie jak call of dupy albo inne PiFY, że nie wiadomo której części kontynuacją jest nowa część. Powinniśmy być raczej optymistycznie nastawieni. Ale tak nawiasem mówiąc, to chyba nikt nie spodziewa się aż takich różnic między ArmA a ArmA II, jak po nagłym przeskoczeniu z Wolfenstein 3D na Crysisa, prawda? Korekty wymaga AI, lekko fizyka, no i oczywiście grafika, i to tyle... żadna rewolucja. Co najwyżej ewolucja z "Małpy" na "Człowieka". (Do moherowych babć i wnuczków - teoria Darwina nie wyklucza się z wierzeniami religijnymi)