ArmA - totalny bubel!

[Wierzbin]

Mam patch 1.14
Zielone pola to serwery bez hasła, to wiem. Wybieram te z najniższym pingiem.
Problem pojawia się, gdy chcę wejść na niehasłowany serwer. Wszystko z początku wydaje się ok, do momentu, aż pojawi się pasek "pobieranie danych". Pasek dochodzi "prawie" do końca i tak się zatrzymuje, po kilku minutach czekania mam komunikat "utracono sesję", albo w ogóle brak komunikatu i czekanie w nieskończoność.
Bywa, że "czekanie na hosta" też nie trwa chwili, tylko ciągnie się długimi minutami.
O co chodzi?

[ufoman]

Moze problemem jest Twoje lacze, a nie gra?
Sprawdz czy nie masz poblokowanych portow itp.

[Wierzbin]

Moze problemem jest Twoje lacze, a nie gra?
Sprawdz czy nie masz poblokowanych portow itp.

Może faktycznie coś z tym być. Wyłączyłem firewall (Comodo), i od razu wszedłem na pierwszy z brzegu serwer. Zobaczę, czy później też pójdzie tak gładko.

Apropos bug'ów w grze - dzisiaj na wzgórzu przy mieście Orthego, stał Ambulans i Abrams. Abrams miał uszkodzone podwozie i nie mógł jeździć, ale wieża była sprawna. Ten sam czołg na moich oczach kilka razy był rozbijany w strzępy (AT czy śmigłowiec) i tyle samo razy... "odradzał się" do stanu "bez podwozia".
Uwielbiam grać w OFT czy Arma, ale błędów w grze... masa.

[Trance]

To co opisałeś, to chyba nie błąd gry tylko konkretnej misji, w którą grałeś. Missionmaker musiał się gdzieś poprostu walnąc.

[SaS TrooP]

A jaka to była misja? Bo chyba Evolution ma tą właściwość, z tego co pamiętam...

[Wierzbin]

A jaka to była misja? Bo chyba Evolution ma tą właściwość, z tego co pamiętam...

Kurczę nie pamiętam, ale wielce prawdopodobne, że to właśnie Evolution.

[Wierzbin]

Kolejne widzi mi się gry.
Po pewnym czasie grania pojawia się komunikat coś w stylu "nie otrzymano wiadomości od..." i kolejno lecą sobie sekundy.
Jedynym wyjściem jest wyjście z serwera (mam wyłączony firewall, bo prawdopodobnie problemy z połączeniami to jego sprawka).
Szkoda, bo im dłużej się w to gra, tym miodniej

[kondor]

najczęściej jest to spowodowane padnięciem serwera

[SaS TrooP]

Niestety, serwery są dość nietrwałe. Oprócz XFów reszta dość często się sypie. Aczkolwiek to raczej nie jest wina gry. Bardziej bym winił BattleEye'a, który mnie już parę razy rozłączył nie wiedzieć czemu.

[Wierzbin]

Bardziej bym winił BattleEye'a, który mnie już parę razy rozłączył nie wiedzieć czemu.

Jest to prawdopodobnie to, o czym pisałem wcześniej. Bez ostrzeżenia, czy innej informacji, gra wysypuje się do windows.

[SaS TrooP]

Jak na mój gust, to BE po prostu jest źle zoptymalizowany do tej gry. W takim Soldacie nigdy nie miałem podobnych problemów.

Albo tak jak pisał ufoman, coś nie tak z twoim łączem. Ale był w to nie wierzył z tego powodu:
http://forum.armedassault.info/index.php?showtopic=2039