Mnie się w głowie to nie mieści, jak można obdarzać takim zaufaniem studio, które wypuściło grę Armed Assault, grę pełną bugów ze sceną graczy kurczącą się z każdym dniem począwszy od premiery. 
I cała ta paplanina przeciwko OFP2 bo oo nie pokazują nic konkretnego, same rendery itp. a tu co? W przypadku ArmA II wychodziły wypasione screeny, które oczywiście nie reprezentowały żadnej wartości, zwłaszcza w kontekście zamieszczonej prezentacji na GC.
Nie mogłem się już powstrzymać z wyśmiewaniem ArmA II, dlatego poczekałem do wieczora
Matko kochana, jeśli oni chcą zachęcić ludzi do gry przez pokazywanie bugów na prezentacji, to ich rozumienie marketingu chyba mija się z tym powszechnie przyjętym
Przeraża mnie to, że ta gra jedzie ciągle na tym samym, rozbudowanym już chyba dawno do granic możliwości enginie, który nie był i nie będzie zoptymalizowany. Nie wierzyłem w Arme II i GC tylko utwierdziło mnie w tym przekonaniu Jeśli chodzi o OFP2, to zgadzam się, że wciąż jest zbyt wcześnie żeby wysnuwać jakieś wnioski, jednak jeśli już jakieś miałyby być wyprowadzone, to z całą pewnością pozytywniejsze niż o Armie II. Gra jest na zupełnie innym silniku, robiona przez zupełnie inną ekipę od początku (w przeciwieństwie do ArmA II), więc po tym co zaprezentowano na GC można tylko z optymizmem patrzeć na przyszłość tej gry. No i oczywiście, bugów nie pokazali, jedynie nie do końca przystosowany Ego Engine. To jest jednak zupełnie inna sprawa niż w przypadku ArmA II, gdzie powtarzają się bugi sprzed lat i wciąż są ignorowane. Oczywiste jest też, że Codemasters nie pozwoliłby na wydanie shitu jako ich projektu o największym dotychczas budżecie.
Czasy świetności BISu przeminęły z chwilą rozłąki z Codemasters. Idea Games (jak rozumiem dalej wydawca?) nie pilnuje Bohemii jeśli chodzi o jakość produktów, i to niestety bardzo boli. Szczerze wątpię, że pomiędzy Armą a Armą II będzie jakaś różnica w tej kwestii
