Dzisiaj coś mnie naszło, pościagałem sobie patche... Wkładam grę do napędu i zonk. Coś tam pobucy, ale system tak jakby nie widział płytki. Nie wywala też żadnego błędu.
Płytka oczywiście nie nosi żadnych śladów użytkowania, bo była tylko parę razy w napędzie. Wcześniej, po zakupie, działała bez zarzutu.

Miał ktoś ten sam problem? Jest na to jakaś rada?