Rozmowa o polityce

[SubKavon]

Taka mała dygresja: wczoraj zadzwoniła do mnie lekko się zacinająca panienka reprezentująca jakiegoś kandydata PiS-u. Zapewniła, że nie zajmie mi dużo czasu, tylko zada mi kilka pytań i faktycznie tak było. Jedno z pytań brzmiało: czy czuje się pan bezpiecznie w swojej dzielnicy? Dzielnica jest taka sobie, obok jest monopolowy i sporo meneli się kręci, więc nocami się tam lepiej nie włóczyć. Wobec tego następne pytanie brzmiało: czy w takim razie jestem za zaostrzeniem przepisów w celu poprawienia bezpieczeństwa?
Tutaj zwróciłem panience uwagę, że chyba nie o to chodzi. Przepisy przepisami, ale kto ma je egzekwować? Patrolu na mojej ulicy nie uświadczysz, no może z małymi wyjątkami - w zeszłym roku spisali mnie, jak szedłem do monopolowego 200 m dalej kupić sobie browara. Ślisko było, więc nie przeszedłem na drugą stronę, tylko jak idiota chciałem przejść obok gliniarzy - sam jestem sobie winien. Na dodatek nie miałem dowodu, więc sprawdzali mnie przez radio pouczając przy okazji, żebym wyraźnie podał nazwisko, bo jakby co to mnie zatrzymają. A sprawdzali mnie żeby pokazać, że "jest jakaś aktywność".
Pal zresztą meneli, za komuny się obijali, to i teraz próbują. Bardziej obawiałbym się tych wszystkich nastoletnich łebków, którzy nie mają co ze sobą zrobić i przesiadują na murku sącząc browary.
Więc jakie przepisy PiS chce zaostrzać? Policjantów też podobno mało, i nic dziwnego - kumpel zdawał do policji i oblali go na sprawdzianie sprawności fizycznej. Podobno źle robił przewrót - a ćwiczy sztuki walki od 8 lat, więc robił przez bark, a nie przez plecy jak normalny człowiek.
Nie jestem ani zwolennikiem, ani zajadłym wrogiem PiS-u, ale "zaostrzanie przepisów" to nie "pacaneum" na problemy tego kraju.

[Trance]

Zgadzam sie z SubKavonem.

Właśnie to, że ktoś musi egzekwować prawo, tłumaczy powstanie chociażby CBA. Bo jak sie nie egzekwuje prawa, to wszyscy krzycza, ze zle. Ale jajk ktos chce to zrobic, to wszyscy krzycza, ze panstwo policyjne. No to albo albo...

[eJay]

Problem w tym, że walka z korupcją wg PiS polega na szukaniu haków wsród opozycji. Powinni zająć się prywatyzacjami (czyli tam gdzie przecieka najwięcej kasy), a nie ściganiem lekarzy, ktorzy wzieli w kopercie 500 zł...

Jestem za zwalczaniem korpucji (choć nigdy sie jej nie wyeliminuje, nie z mentalnością Polaków), ale nie w taki sposób.

[Piromaniack]

Ci ludzie nie są zdolni do takiej formy walki z korupcją, jedyne, co to ich wspaniałe dziecię, CBA, potrafi, to zaproponować komuś łapówkę. A nóż weźmie i odbębni się kolejny sukces.

eJay, ależ ci panowie zajęli się zwalczaniem patologii przy prywatyzacjach! Przecież za ich rządów proces ów praktycznie został zatrzymany (Odsyłam do raportów Ministerstwa Skarbu za ostatnie dwa lata na ten temat). Nie będzie prywatyzacji - nie będzie bandyctwa, nie będzie złodziejstwa, nie będzie niczego...

[Cleric]

CBA to typowa policja polityczna - klasyczna bezpieka - i do tego bardzo słaba bo aby usprawiedliwic swe istnienie sama tworzy i wykrywa inspirowane przez siebie afery

[ufoman]

A ten dalej szuka ukladu...

Edited.

No i po debacie, ciezko mi sobie wyobrazic, ze ktokolwiek moglby zaglosowac na PiS po tym co wygadywal ten "matolek".

[FriX]

Kaczyński to po prostu rozhisteryzowany dzieciak

[ufoman]

Wedlug mnie byla to bardzo wyrownana debata. Ciekawe jak zareaguja elektoraty.

[Piromaniack]

No, Panowie, ja się już powoli niecierpliwię. Szampan czeka.

[ufoman]

No ja tez, dlatego juz jedno piwko poszlo. Slupki ktore byly na tvn24 daly mi nadzieje bo zwyciezca ma spora przewage... oby to byla TA partia.


Edited:

No i czekamy do 22:55...

[ufoman]

O 20:30 tvn24.pl pokazalo wyniki. Juz znam zwyciezce