Ktoś chyba zaczyna naprawdę walczyć z piractwem, i zamiast liczyć pieniądze, których nie zarobili zabrali się za udostępnianie legalnych gier, których i tak nikt już nie kupi.
Ostatnio ogromny napływ tytułów, a szaleje głównie ubisoft.
Na gamespy i na gamershellu do ściągnięcia widnieją dość świeże gry: Farcry, Prince of Persia:Sands of time, Rayman, Ghost Recon. Co prawda średnio interesujące dla nas tytuły, (LockOn'a mogliby dorzucić

), ale jednak wizja ściągnięcia za darmo gier, kosztem np. banera reklamowego w menu wydaje mi się lepszą inwestycją, niż trzymanie w magazynach gier, których i tak nikt już nie kupi. Chyba ten banner wygeneruje większe zyski i spopularyzuje tytuły lepiej, niż grupka osób kupująca nieświeże kotlety po nieaktualnych, często wysokich cenach.
Wreszcie, po 12 latach Westwood udostępnił w wersji abandonware Command & Conquer. Rockstar dodał GTA2 do klasycznej kolekcji do ściągnięcia z ich strony.