Problem: Protection driver management fatal error

[janda]

otóż , kupiłem wczoraj arma asault v.1.0 zainstalowałem bez problemu , lecz kiedy chcę uruchomic wyskakuje mi okienko activation i informuje że musze zainstalowac driver itd klikam ok i mam okienko błedu PROTECTION DRIVER MANAGEMENT FATAL ERROR i poniżej opis błedu.
Proszę pomóżcie co robić.

pozdr

[Rainbow]

Jest to zapewne problem związany ze sterownikami StarForce'a. Spróbuj pobrać TO. Program ten po uruchomieniu usunie wszystkie sterowniki starforce'a na dysku. Po wykonaniu operacji najlepiej uruchom ponownie komputer i odpal grę jeszcze raz. Ta powinna zaproponować ci zainstalowanie sterowników starforce'a ponownie.

Druga sprawa to aktualizacja gry. Powinieneś ściągnąć patche do najnowszej wersji 1.08. Najpierw pobierz patcha 1.05, potem 1.08. Linki poniżej:

1.0 - 1.05
1.05 - 1.08

[janda]

programik nie stwierdził ,żadnych sterowników. Mój błąd właśnie wywala wtedy kiedy protection pyta czy zainstalować sterowniki.
zamieszczam zrzut błedu z pulpitu.

a co do patchy mam sciagniety 1.05 ale pokazuje błedu już w 3% instalacjii....

ludzie co sie dzieje

[Rainbow]

Wygląda jak problem z usługą. Wejdź w Start/Ustawienia/Panel Sterowania/Narzędzia Administracyjne/Usługi i znajdź tam "Armed Assault Drivers Auto Removal (pr2agmlb)". Sprawdź czy usługa ta jest ustawiona na Automatyczny (jeśli nie to na taki właśnie ustaw). Możesz też spróbować ją uruchomić i wtedy jeszcze raz odpalić ArmA.

Co do problemów z patchowaniem, to bardzo dużo osób to ma. U mnie pomogła dopiero niestety zmiana dysku.

[janda]

dziękuje Ci za wsparcie , ale nie mam takiej usługi u siebie o której piszesz.....

[Rainbow]

To znaczy, że StarForce, w ogóle się u ciebie nie inicjalizuje. Problem tkwi gdzieś w twoim systemie. Możliwe,że masz jakieś pozostałości po StarForce'ie z innej gry. Przeszukaj cały dysk w poszukiwaniu plików od starforcea.

[janda]

nie mam nic na dysku. Co to jest wogóle ten STARFORCE, prosze wyłóż mi wszystko po chłopsku

[Trance]

Ja od siebie dodam rzecz oczywistą, ale w 99,99% przypadków pomaga - format

[janda]

ok jest postęp , przeinstalowałem raz jeszcze tym razem załadował drivery starforce , potem reebot standardowo , następnie checking disk.... i znowu mam informacje że nie może załadować tym razem- DYNAMIC LINK LIBRARY IFC22.DLL , sprawdziłem i jest ten plik zarówno na płycie jak i na dysku po instalce... pomóżcie bo już mnie nerwy biorą.

[hryst]

zainstaluj gre a nastepnie patche, pamietaj aby nie rebootowac kompa.
Dopiero po ostatnim patchu kliknąć na ikonkę gry. Gra poprosi cię o zainstalowanie SF i po instalacji zakomunikuję ze chcę przeładować system - zrób to.
Jeśli nadal bedzie takie kwiatki robił sprawdz czy nie masz wirusa. Przy okazji nastepnego posta podaj jaką masz płyte główną oraz dysk twardy i ile masz wolengo na dysku.

[buzz]

Starforce to takie zabezpieczenie CD. Za każdym razem jak startujesz gre to sprawdza czy płytka jest orginalna (starforce jakoś tam koduje/dekoduje pliki exe czy coś...). A stery do starforca częściowo zastępują twoje stery do cd-roma (niektórzy twierdzą że modyfikuje bardzo ważne pliki windowsa i może spowodować niestabilną pracę i utratę danych - jak jest na prawde - nie wiem).
Na przykład polska wersja ufo decydujące starcie też ma starforca (wiem bo mam i jeszcze czasem gram ) Ale u mnie się te 2 gry ze starforcem nie gryzą... oczywiście największy ból jest z żonglerką płytkami.
No i czasem nie odczyta za pierwszym razem płyty a samo sprawdzanie jej trwa kilka-kilkanascie sekund. Podobno może się gryźć z niektórymi cd-romami. No i nie wiem czy toleruje jakieś programy typu virtual cd.