Latanie śmigłowcem

[czacha]

Dzialaja kody z OFP - wciskasz na chwile lewy Shift oraz 'minus' na numerycznej, a nastepnie wklepujesz "endmission". Ale polecam pomeczyc sie z misja.. skoro juz postanowiles zostac pilotem

[Pabllo]

Mam pytanie do Was, czy ktoś spotkał się ze znikającymi heikopterami w powietrzu ?
Czasami zdarzało się to w starej wersji ale po łatce 1,02 to już jest nagminne.

[Firefly]

Mam takie pytanie do Was, czy ktoś spotkał się ze znikającymi heikopterami w powietrzu ?
Czasami zdarzało się to w starej wersji ale po łatce 1,02 to już jest nagminne.

Tak. Najczesciej ruski Ka50 znika.

[Cleric]

Dziękuję Wam za motywację... właśnie tego potrzebowałem.
i wiecie...? przemyślałem to wszystko sobie i postanowiłem, że zostanę pilotem!

Do zobaczenia na serwerach!

Hahah jak się cieszę
A ja nawet nie zacząłem mocniej naciskać i prowokować
cya & gl

P.S. a już miałem napisać że jako czującego się staro i zmęczonego człowieka z litości zostawiam Cię w spokoju

[Jachu]

Uwazam ze sposob zachowania sie smiglowcow w locie jest przegiety. Ani OFP ani ArmA symulatorem lotu nie byly i nie beda, wiec uwazam ze jest to niepotrzebne utrudnienie, ktore nie dodaje miodnosci grze. Dlaczego? Wystarczy spojrzec na deske rozdzielcza w smiglowcu. Nie to, ze narzekam na modele, ale kazdy, kto gral w symulator lotniczy, wiec ze chodzi o inny poziom zabawy, wiec zwiekszenie trudnosci samego sposobu latania, jest lekko bezpodstawne.

Duzy PLUS za wreszcie dwoch strzelcow pokladowych na blackhawku!

[Eddie]

Ale przeciez panel smiglowca jest tak samo ubogi jak w OFP. Model lotu jest dobry, tzn taki ktory wymaga kilku godzin lotow by opanowac starty jak i precyzyjne ladowania. OFP to nie jest gra w ktorej mozna wskoczyc do pojazdu i od razu smigac jak szalony, i dobrze ze taka tez nie jest Arma.

[Jachu]

Ale przeciez panel smiglowca jest tak samo ubogi jak w OFP.

Tylko model lotu jest za bardzo wzbogacony - powstaje pytanie czy nie jest to lekko oderwane od reszty samej symulacji lotu. Przyznaje to spor akademicki raczej

[Koval]

Eddie - zgadza się ale bez przesady - śmigłowiec jest nadsterowny - w AH-1 wystarczy przechylić lekko ster w lewo albo w prawo a on już prawie jest wywrócony na plecy albo chce zrobić beczkę w miejscu. Z kolei stery poziomego ustawiania samolotu są za słabe i praktycznie bezużyteczne. Próbowałem nawet na analogowym joypadzie pofruwać - bez pozytywnych rezultatów. Latanie na autozawisie jest banalne ale nieskuteczne, latanie bez autozawisu jest prawie niemożliwe i nieskuteczne (przy dużych prędkościach).

[ufoman]

Przesadzasz Koval. Prawda jest co napisal Eddie, troche cwiczen w edytorku i wszystko wychodzi.

Jednak jedna rzecz mnie dziwi, otoz przy ostrych manewrach czesto wlacza mi sie autozawis, wbrew mojej woli. Komus tez tak sie dzieje?

[klamacz]

moze sprawdz jakie klawisze masz przypisane do autozawisu. standardowo jest 2xS

[Eddie]

Ale przeciez w Armie nie sa potrzebne wskazniki obrotow wirnika, temperatury silnika czy predkosci spalania paliwa Tak wiec ja sie ciesze, ze chociaz model lotu jest wierniejszy rzeczywistosci.


Co do czulosci to moim zdaniem jest przesadzona. Jesli kogos stac na kupno pedalow, to bedzie mogl kontrolowac ruch obrotowy w zadowalajacym stopniu. Ja go np. nie mam ale korzystajac z Joya kontrola nad helikopterem jest taka, ze o beczkach raczej nie ma mowy, o ile sie lata z glowa. A wybitnie uzdolnionym pilotem raczej nie jestem, wiec mysle ze kazdy to moze opanowac jesli poswieci troche czasu.

Mysle ze problemy kontroli helikoptera, ktore niektore osoby napotykaja wynikaja z tego przyzwyczajenia z OFP, w ktorym hela mogla w przeciagu 2 sekund zredukowac predkosc o 200km/h i caly czas pozostawac pod kontrola. W Armie trzeba myslec te 15 sekund w przod i naprawde wszystko jest do wykonania jesli odpowiednio wczesnie zacznie sie wykonywac podejscie do ladowania, czy do ustawienia sie na linii celu.