Granatniki - gdzie one są?

[smar]

Inventory w Arma2 jakie jest, każdy wie: z lewej strony duże sloty na karabin i coś jeszcze "na plecach", z prawej sloty na magazynki itp.

Problem w tym, że oddzielne granatniki 40mm są traktowane jako "primary weapons" i nijak nie idzie trzymać ich w slocie mogącym pomieścić np. RPG. IMHO, jeżeli "na plecach" można przenosić np. wyrzutnię Javelin, to tym bardziej można przenosić drugi karabin, albo właśnie granatnik taki jak M79.

To nie byłby aż taki problem, gdyby nie fakt, że ilość amunicji do granatników jest poważnie ograniczona - nie wiedzieć czemu "pasuje" ona do slotów na magazynki pistoletowe, ale już nie do takiej na normalne granaty. W praktyce nigdy nie opłaca się brać takiego granatnika, bo... jak bardzo ktoś chce, to podlufowy też się nada (nie zajmując miejsca w inventory), a w razie czego zostaje się z gołymi łapkami (ew. PDW), co czynni gracza niemal bezbronnym.

Jest jakieś obejście?

[frAnEkKk]

Co do drugiej broni, to ściagnij se ACE, ale z tym jeśli chodzi o multi to pograsz, ale nie na wszytkich serwerach.

[FOX-PL*]

Racja jest iż BiS nie pomyślał o tym by zamiast taszczyć wyrzutnie na plerach, mieć w posiadaniu jeszcze jeden karabin nie zależnie czy jest to szturmowy czy granatnik. rozwiązanie tego znajdziesz w modzie ACE lecz niestety w ACE również pomyślano o wirtualnej staminie. Owszem dano tu możliwość posiadania podwójnych pleców, czyli mam karabin wyrzutnie i plecak. Gdyby pozamieniać co nie co możesz uzyskać np. dwa karabinki i wyrzutnie problem stanowi tylko ilość amunicji musiałbyś zastosować karabinki z takimi samymi magazynkami.
Kolejna sprawa prócz każdej amunicji każda broń waży i to sprawia przekraczając 50kg padasz na ryj po parunastu metrach sprintu.
W misjach coopowych takich jak domino Xena został przez niego wprowadzony wirtualny backpack czyli mając karabin z 12 magami chowasz do kieszeni szkoda że zapomniał o granatach strzeleckich gdy się ma pod lufowy m203 np. co powoduje, że w momencie brania kolejnej broni bez granatnika albo wyrzutni automatycznie 8 granatów ci przepada.
Niestety ale dążenia do bycia Rambo legną w gruzach a jeśli już nawet nie Rambo ale trochę więcej możliwości ekwipunku również mają swoje wady i skutki w innych elementach.

[smar]

Racja jest iż BiS nie pomyślał o tym by zamiast taszczyć wyrzutnie na plerach, mieć w posiadaniu jeszcze jeden karabin nie zależnie czy jest to szturmowy czy granatnik. [...] Kolejna sprawa prócz każdej amunicji każda broń waży i to sprawia przekraczając 50kg padasz na ryj po parunastu metrach sprintu.

Moim zdaniem dobre inventory powinno uwzględniać 5 właściwości: masę, objętość, średnicę, uciążliwość i wykluczenie.

Dlatego właśnie nie chodzi mi o to, aby można było obładować się czym popadnie... Ale też jest dość dziwne, że tam gdzie według BIS komfortowo mieści się wielgachna rura Javelina... nie może zamiast niej równie komfortowo mieścić się granatnik 40 mm. Przecież nie waży więcej niż ten sam granatnik dokręcony pod lufą.

[FOX-PL*]

Zacznijmy od tego iż wiele wyrzutni takich jak np. Javelin obsługuje dwoje ludzi, którzy maja również jakieś własne wyposażenie. Nawet durny Carl Gustaw (MAWS) albo SMAW nie mają racji bytu tak jak to przedstawił BiS nikt nie taszczy Smawa z załączonym tubusem (pociskiem) bo długość rury całej jest taka żebyś się pozabijał z nią biegać. RPG18 czyli hehe odmiana M72 LAW amerykańskiego i tu Czesi pomyśleli czyli w czasie brania do rąk wyrzutni automatycznie jej model zamienia się na model rozłożony dlaczego w ten sposób nie zrobić Smaw'a.

Całe inventory jest do bani pamiętam czasy Flashpoint'a gdzie brało się broń spod rolki a nie zaglądało się do menu skrzynki już w tedy nie mogli sobie z tym poradzić. Tyle czasu minęło tyle gier podobnych powstało zamiast w podobny sposób to zrobić albo bardziej skomplikowany ale za to dążący do realizmu. Dlaczego biorąc broń SD muszę tylko i wyłącznie korzystać z magazynków z niby amunicją poddźwiękową mniej słyszalną a znacznie bardziej do dupy parametrach. Dlaczego branie jakiejkolwiek broni liczy się z tym iż automatycznie wrzuca mi standard amunicję wypełniając wszystkie luki jakie się da a nie tyle ile ja chcę co wiele razy wiąże się z tym że muszę po suwaku zasuwać i szukać gdzie te pociski gdzie te magazynki granaty ładunki i inne tałatajstwo.

Niestety mamy to co mamy a co będzie w Armie 3 któż go wie czy nadal do bani czy może ruszą te zakute łby. Ja tam na razie korzystam z własnego modułu SZAIB który poprawia wiele pierdół z broniami piechura darząc do większego realizmu i lepszej tekstury.

[smar]

Tyle czasu minęło tyle gier podobnych powstało zamiast w podobny sposób to zrobić albo bardziej skomplikowany ale za to dążący do realizmu.

Moim zdaniem w Hidden & Dangerous 2 jest to zrobione całkiem dobrze: im większe obciążenie, tym gorzej z bieganiem (i nie da się biec wtedy sprintem); nie można turlać się z plecakiem na plecach; drobne przedmioty (np. kompas) zajmują mniej miejsca niż duże (miny przeciwczołgowe); obsługa inventory jest intuicyjna, a na ekranie widać łączny ciężar (przy tym bywają osobniki chuderlawe i takie co uniosą więcej - to też jest).

Dlaczego biorąc broń SD muszę tylko i wyłącznie korzystać z magazynków z niby amunicją poddźwiękową mniej słyszalną a znacznie bardziej do dupy parametrach.

Teoretycznie cokolwiek porusza się z prędkością naddźwiękową generuje stożkową falę uderzeniową plus ewentualnie huk przekraczania bariery dźwięku (jeżeli prędkość spadnie od naddźwiękowej do poddźwiękowej). Dlatego specjalna amunicja jest ok.

Nie jest ok natomiast niemożliwość strzelania z "wyciszonych" broni zwykłą amunicją: owszem, będzie słychać. Ale lepsze to (po ew. zdjęciu tłumika) - niż danie się zabić - bo skończyły się naboje poddźwiękowe.

Niestety mamy to co mamy a co będzie w Armie 3 któż go wie czy nadal do bani czy może ruszą te zakute łby.

Trochę mnie problem z "inventory" dziwi: przecież poprawienie tego nie wymaga (tak na zdrowy rozum) jakiejś niesamowitej mocy obliczeniowej, pamięci itd.