Błędy

Dyskusja ogólna, tryb singleplayer tylko o Arma2

Moderator: Inkwizytor

ODPOWIEDZ
smar
Posty: 63
Rejestracja: 23 stycznia 2010, 14:38
ID Steam:
ID gracza: 0

Błędy

Post autor: smar »

Gdzie zgłaszać błędy Arma2:OA ?

Np. w polskim tłumaczeniu jest opis trybów ognia: półaut.; półaut.; auto. Oczywiście jest to (nieudolne) tłumaczenie: single; burst; auto (lub podobnych).

Dalej - nastawy celowników. AKM z muszką i szerbinką... jest, można regulować! Karabiny z PSO1 - nie można. To co za wielką gałkę widać na górze lunety?!

Dalej - nie można ZDJĄĆ celowników noktowizyjnych. To samo dotyczy broni z tłumikami - nie można zdjąć tłumików. FN-FAL z noktowizorem - nie ma celownika alternatywnego.

Dalej - amerykański granatnik 40 mm (ten wyglądający jak przerośnięty rewolwer) - celownik nie działa jak trzeba, po wciśnięciu "num0" jest dziwacznie "przekrzywiony" - jego oś jest skierowana w dół.

Dalej - "technical" z karabinem maszynowym - widok "num0" nie jest prawidłowo dopasowany do celownika.

Dalej - celowniki EOTECH - powinny mieć dwa tryby (drugi do strzelania granatami) - a nie mają. Na stronie firmy EOTECH jest zresztą jakaś prosta "gra" pokazująca jak to działa.

Drobiazg - w pierwszej misji kampanii Arma2 - amunicja do pistoletów SD jest nie-SD. I co najciekawsze - nie da się jej załadować. (Powinna być też SD; powinna dać się załadować mimo wszystko.)

Dalej - autocelowanie nie bierze poprawek na ruch obiektów - czyli niezbyt się sprawdza jako ułatwienie.

Dalej - Javelin. Ok. Ale czy naprawdę nie można dać wyboru trajektorii - takie rzeczy były już np. dawno temu w Breed, o AA nie wspomnę, bo i po co?

Marudzę, ale większość z tych rzeczy można w miarę łatwo (chyba) poprawić.
Awatar użytkownika
kondor
Posty: 1522
Rejestracja: 13 marca 2007, 11:50
ID Steam: Przemek_kondor
Kontakt:

Re: Błędy

Post autor: kondor »

Niektóre można naprawić patchem 1.55
Awatar użytkownika
SaS TrooP
Posty: 1586
Rejestracja: 30 października 2008, 17:30
ID Steam:
ID gracza: 0
Lokalizacja: Wodzisław Śl.
Kontakt:

Re: Błędy

Post autor: SaS TrooP »

Dalej - amerykański granatnik 40 mm (ten wyglądający jak przerośnięty rewolwer) - celownik nie działa jak trzeba, po wciśnięciu "num0" jest dziwacznie "przekrzywiony" - jego oś jest skierowana w dół.
M32 ma dobrze ustawioną optykę - w swoim założeniu jest bodaj zeskalowany na 200 czy tam 300 metrów, co dla trajektorii granatów nie może wiązać się prosto ustawioną optyką.
smar
Posty: 63
Rejestracja: 23 stycznia 2010, 14:38
ID Steam:
ID gracza: 0

Re: Błędy

Post autor: smar »

SaS TrooP pisze:
Dalej - amerykański granatnik 40 mm (ten wyglądający jak przerośnięty rewolwer) - celownik nie działa jak trzeba, po wciśnięciu "num0" jest dziwacznie "przekrzywiony" - jego oś jest skierowana w dół.
M32 ma dobrze ustawioną optykę - w swoim założeniu jest bodaj zeskalowany na 200 czy tam 300 metrów, co dla trajektorii granatów nie może wiązać się prosto ustawioną optyką.
Mylisz się - jest błąd.

Oś lufy i oś celownika - to oczywista oczywistość - są pod dość znacznym kątem - i to widać patrząc z boku. I to jest dobrze, tak powinno być.

Błąd jest w tym, że Arma2 błędnie zakłada że lufa jest skierowana w kierunku celu, co dla większości broni jest niezbyt zauważalne, choć to nieprawda. Dla M32 jednak w grze Arma2 - w czasie celowania przez celownik - CELOWNIK jest zwrócony w dół, do ziemi, a lufa jest poziomo. Krzyż celowniczy jest zdeformowany perspektywicznie - choć powinien być "płaski".

Powinno być oczywiście tak, że lufa jest skierowana "w niebo", a oś celowania jest mniej więcej pozioma (jeżeli oczywiście strzelamy do celu na tej samej wysokości co my, tzn. teren jest płaski jak patelnia). Tak nie jest.

Optyczny celownik M32 (w grze Arma2) sugeruje możliwość precyzyjnego trafienie w cel już pierwszym pociskiem. Zasięg - w grze - granatów 40 mm to około 500 metrów. Dawałoby to ciekawe możliwości. Oczywiście, rozrzut. Jednak to co w Arma2 służy do celowania z M32 (oczywiście nie "drabinka" z cadet mode) nijak nie pozwala lepiej wycelować niż "na wyczucie". Skuteczność (w grze) M32 ma więc na dystansie około 100 metrów i to jako coś strzelające ogniem bezpośrednim... co delikatnie mówiąc rozmija się z tym, czego można spodziewać się po wyspecjalizowanym granatniku.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Arma2 - wydanie 2009 rok.”