Prezydent, Wawel, PO

[DonArkado]

Nie wiem jak wam ale rzygać mi się chce od tego całego cyrku związanego z katastrofą -.- Radia zamiast żałoby mają depreche, telewizja to samo, ktoś sobie wymyślił że człowiek który prawie nic nie zrobił ani nie miał wybitnych osiągnięć spocznie na Wawelu... Tragedia, robimy z tego większy cyrk niż faktycznie jest to potrzebne... mi osobiście nie żal prezydenta obsługi samolotu, pilotów... A niby czemu miałoby być mi żal. Nie znałem ich, równocześnie mógłbym żałować dzieci w Afryce oraz głodujących na świecie ale co to da... już lepiej coś pożytecznego zrobić...

Nie wspomnę o wypominaniach ludzi "że taki ze mnie patriota właśnie, nie przejmuje się tym że straciliśmy prezydenta".. .Chryste Prezydent to TYLKO głowa państwa, reprezentant naszego narodu którego wybraliśmy, nie róbmy z tego męczennika... Patriotyzm to miłość do kraju, ojczyzny, ziemi na której się żyje... swojego domu... No ale to tylko mój punkt widzenia z którym nikt nie musi się zgadzać, fajnie tylko by było gdyby ludzie szanowali ten punkt widzenia tak jak ja szanuje ich a z tym jak wiadomo u nas różnie.

Wracając do Wawela i szopki medialnej - ktoś mądry ostatnio powiedział "po decyzjach podjętych ostatnio w czarnej i przesadnej rozpaczy stwierdziłem że zostanę prezydentem, polecę w kosmos, rozbije się promem przy lądowaniu dzięki czemu będzie jeszcze większe "HALO" niż obecnie i może zdecydują się pogrzebać mnie koło papieża, dać pośmiertną nagrodę nobla wszystkie możliwe odznaczenia i wpisać mnie do historii dzięki czemu ludzie będą pamiętać mnie jako człowieka który niczym się nie wyróżnił ale za to miał bardzo tragiczną i spektakularną śmierć".

P.S. Jedyne co mnie martwi to utrata generalicji i oby nikt nie próbował tego wykorzystać.

[seba200]

Jak zobaczysz wypadek i ludzi na drodze zmasakrowanych to pewnie tez nie bedziesz nic czuc bo ich nie znasz?. Normalnie "boje sie" takich ludzi.......

[DonArkado]

nie. pomogę im zamiast siedzieć i płakać "o boże jakie to straszne bo był wypadek" ;p Potem wrócę do domu i dalej będę prowadzić własne życie. Nie bede stawiał pomników ku pamięci

[Rainbow]

[Intruder]

Nie ma co wydzielać tematu i bić piany. Rozmowa dotyczyła rozgrywki 15 czerwca, co jest już za nami tak więc uważam, że należy odpuścić temat i pogadać o dupie Maryni.

[DonArkado]

@DonArkado
Skoro się nie znasz to nie oceniaj dokonań prezydenta.

No to napisz mi te jego dokonania Jako PREZYDENTA a nie jako osobę która coś tam kiedyś robiła. Czym jako PREZYDENT zasłużył sobie na Wawel ?? Mi nie chodzi o to że akurat on nie... twierdze że Wawel to miejsce szczególne a ta decyzja jest niepoważna i podjęta bardziej emocjonalnie niż racjonalnie.

Co do reszty twojej wypowiedzi się zgadzam ;]

Fakt można by było wydzielić osobny temat

[Rainbow]

[Rafael3D]

wpisujcie miasta co nie chcom Kaczynskiego na Wawelu

1. Pizdochlewice Ślonskie

[eJay]

Panowie, temat nie jest wart funta kłaków. Od kilku dni panuje w Polsce masowa histeria i polewanie lukrem trumny Prezydenta. Nagle okazuje się, że Lechu był pogodny, super patriotyczny i w ogóle the best, a media zawsze były do niego pozytywnie nastawione. Od kilkudziesięciu godzin wiem, że żyję w kraju, w którym marionetki lubią być sterowane przez władze, dziwnym kraju muszę dodać. Ostatnie wydarzenia znacznie zmieniły mój pogląd o Polsce i Polakach - ludziach, którzy przypominają chorągiewki. Jak słyszę "13 godzin stałem, aby wejść do Pałacu Prezydenckiego" to mnie skręca. To nie patriotyzm, to histeria i lans. Patriota wróci do domu, wywiesi flagę z kirem i wypije za zmarłych koniaczka.

Nie lubiłem Lecha, nie oddałem na niego głosu, nie uznaję jego zasług w polityce zagranicznej, ale oddałem należne zmarłemu honory - odmówiłem symboliczną modlitwę (a rzadko to robię) i wywiesiłem flagę. Tak samo jak wobec reszty poległych w katastrofie. Natomiast nie można zabarwiać tego wydarzenia i tych osób jedynie w kolory jasne, a Wawel jest takim przegięciem, że się w pale nie mieści. Odstawiają trumnę do muzeum i serca turystyki polskiej. Chcesz pokłonić się nad grobem, zabul najpierw kasę. Powązki stały się cmentarzem ogródkowym. A wyobrażacie sobie grób Kaczyńskiego obok grobu Narutowicza? Ktoś miałby pretensje? Nie sądzę.

[Radeon]

Jeżeli Wawel się zawali z powodu pochowania tam prezydenta (co mało prawdopodobne, bo to kawał porządnego rzemiosła), a spoczywające tam osobistości go wyniosą (co też mało prawdopodobne, bo szczątkom obojętne obok kogo leżą, tylko ludzie robią z tym problemy), a pisana historia Polski, taką jaką była, nagle ulegnie zmianie (co też byłoby dość dziwne) to wtedy będziemy się zastanawiać, co z tym zrobić.

Chociaż jak czytam to, co w internecie wypisują - wygląda na to, że Wawel i jego historia, jak i historia Polski, nagle straci na znaczeniu, w całej swojej skali, przez taką błahostkę, takich to mamy patriotów.

Dziwne, że wcześniej nikt, nigdzie, o nic nie protestował chociaż było o co protestować.