Przezdzieblo pisze:
Przeciwnie, może to zrazić nowych graczy (ArmY) - bo w takich, jak mniemam, forum celuje.
Ja to odbieram inaczej.
Rozdawanie jakiegokolwiek honoru na prawo i lewo jest rzeczywiście bez sensu i z pewnością wpłynęłoby na niskie morale nowych userów. Każdy stary kumpel by to miał, a nowy user pytał by się "dlaczego nie ja?" Tutaj zgadzam się w Tobą w zupełności, że taki sposób rozdawania honorów (bez względu na to jakich - każdych) jest zły.
Weź jednak pod uwagę inną stronę medalu.
Czy wyróżnienie kogoś za jego poświęcenie się sprawie (w tym przypadku OFP) jest czymś złym?
Czy to nie stawia jakieś poprzeczki, będącej oczywiście w zasięgu ręki każdego z graczy/userów, mobilizując ich jednocześnie do pracy w celu zdobycia tego szlachetnego lauru?
Jednocześnie zastrzegam, że:
1. Nie każdy kto pierwszy grał w OFP jest weteranem!
2. Nie każdy kto pierwszy zarejestrował się na forum jest weteranem!
Weteranem według mnie jest ten, kto w jakiś sposób przysłużył się sprawie, bądź był aktywny podczas rozgrywek przez większość czasu istnienia OFP. Weteranem OFP można zostać nawet za 5 lat, będąc aktywnym i służąc sprawie gry OFP.
Mam nadzieję, że wiesz o czym mówię.
To miałoby być coś do czego każdy by dążył i chciał mieć, oczywiście poprzez swój wkład w scenę, a nie poprzez układy.
itan pisze:
Znaczek, który ma Przezdziebło w sygnaturze można potraktować jako status weterana
fakt... ten pomysł mi się podoba
)
) 
... "zamknieta koteria ze zidiociałymi członkami"
