Słuchawki – 5.1 czy dobre stereo

[Robi]

Chcę kupić nowe słuchawki. Myślałem (i nadal myślę) o słuchawkach 5.1. niestety nie mam dostatecznej wiedzy na ten temat, a opisy na stronach traktuję z dystansem (z reguły wszystkie słuchawki są świetne i należałoby je kupić ;]).

Na początku myślałem tylko o modelu
Creative Headphones HQ-2300D za ok. 300,-

Jednak ów model posiada tylko dwa głośniki (LR) wspomagane dekoderem cyfrowym, który chyba tylko emuluje doznania 5.1, bo przecież jak można otrzymać dźwięk przestrzenny za pomocą 2 głośników. Niestety ten model Creative’a nie posiada mikrofonu.

Zostając przy dwóch głośnikach to następnym modelem, który wzbudził moje zainteresowanie, jest produkt firmy Steelpad:
Steel Sound 5H v2 za ok. 250,-

Ponoć są to wybitne słuchawki, na których pogrywa pół światka CS.

Kolejne dwa modele dwugłośnikowych słuchawek, które są według mnie warte uwagi to:
PHILIPS PCgame Vibra/Bass/Mic (SBCHG100) za ok. 150,-


oraz
Logitech® Precision PC Gaming Headset za ok. 130,-



-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=

No i tak przedstawiała by się kwestia słuchawek dwugłośnikowych.
Jeśli chodzi o słuchawki typowo 5.1 to sprawa wygląda następująco:

zacznę od Sharkoon Cosmic 5.1 za ok. 190,-

8 głośników (po 4 na stronę) z wbudowaną wibracją basu (czytałem, że ta wibracja jest nawet wtedy kiedy nie chcemy ).

Następnie słuchawki, nad którymi poważnie się zastanawiam: firma ZALMAN, model:
THEATRE 6 Real Surround Sound Headphones ZM-RS6F za ok. 160,-

6 głośników (po 3 na stronę). Niestety zestaw bez mikrofonu

Na koniec produkt, który też uważam za interesujący:
[url=httphttp://www.komputronik.pl/pelny.php?id=27314]Manhattan 172400[/url] za ok. 250,-

Zestaw słuchawkowy 5+1 do kina domowego z mikrofonem. 8 wbudowanych głośników (po 4 na stronę): 2 przednie, 2 tylne, 2 centralne oraz 2 subwoofery + mikrofon z możliwością demontażu.

Niezależnie, na który zestaw się zdecyduję będzie on podpięty pod Sound Blaster Audigy2, który zastąpi mojego wysłużonego SB Live! Value (niestety na razie nie stać mnie jeszcze na SB X-Fi Xtreme Gamer )

Jeśli korzystacie lub macie jakieś doświadczenia ze słuchawkami (szczególnie obsługującymi dźwięk 3D), to bardzo proszę o wypowiedzenie się w tym temacie.

[cuc]

Uzywałem Zallman 5.1 z mikrofonem jak grałem w OFP na Audigy2.
Mają wadę, że nie posiadają regulacji głośności na kablu i basu.
Odpuść je sobie, a jeśli byś się na nie uparł to kup ode mnie za 100 zł z mikrofonem.

Mam tez znakomite słuchawki Plantrinics - takie o: http://www.4max.pl/default.asp?g=117&gg ... odukt=1519
Mają własny procesor DSP, są na USB, grają doskonale i mikrofon jest też z najwyższej półki
Są do sprzedania za 280 zł z przesyłką - mają ok. 11 miesięcy gwarancji i sa godne polecenia.
Grają bajecznie i wiem co mówie.

To tyle jeśli chodzi o oferty handlowe.
Aha, mam tez TrackIRa 4 pro do sprzedania

Edited by Keilholz.

[Forrestal]

Ja sie moze wypowiem bo sluchawek to hoho przetestowalem i jeszcze zadne mi nie odpowiadaly calkowicie
Jedynym wymogiem dla mnie jest to aby mialy zintegrowany mikrofon czyli tzw headset.

Obecnie w szufladzie leza mi:

Jakies tam Manty za 3 dyszki
Sharkoon Cosmic 5.1
Logitech Precision PC Gaming Headset

Moze troche opisu.

Manty - wiadomo wszystko jest lepsze od tego

Sharkoon jest strasznie ciezki, nie mozna pozwolic aby pilot od kabla zwisal nam bo ciagnie lewa sluchawke strasznie w dol. Mikrofon to najgorsza czesc w calosci - nie dos ze wykonany brzydko to jego odbior pozostawia duzo do zyczenia. Same sluchawki takze sa kiepsko jakosciowo wykonane, poduszeczki sa strasznie twarde. Na dodatek po niecalym roku rozkariblowaly sie glosniczki - lewa strona grala znacznie glosniej na dodatek te rozstawienie samych glosnikow w sluchawce nie daje wrazenia przestrzennosci. Dziwek tez kijowy a bas powyzej 8 na potencjometria sprawial ze calosc sie trzesla i skrzypiala. Nie dalo rady jezdzic w OFP tankiem bo dlugo bys nie wytrzymal a jak z bassem zjechales nizej to praktycznie go nie bylo. No i przez ten ciezar - ponad 500g predko sie czlowiek w tym poci.
Moja ocena 3/10

Logitecha zakupilem niedawno i powiem ze sa niezle jesli chodzi o dzwiek i dynamike. Ale - mocowanie tego na glowie masakra. To nie jest palak ktorych zaklada sie za uszy a jedynie gdzies tam za glowa sie trzyma. Takie mocowanie strasznie naciska na uszy a jesli masz mala glowe to beda one spadac. Rownie szybko sie czlowiek w tym poci. Co do mikrofonu to bylby dobry gdyby jego palak byl regulowany a ze nie jest to spoczywa on daleko od ust w takiej smiesznej obudowie ze ciezko mu cokolwiek wylapac.
Moja ocena 4/10

Swojego czasu mialem znajomego w 4max.pl i moglem potestowac kilka sluchawek przed zakupem w warunkach domowych. Byly to Steel Soundy ale wersja 1. Sluchawki bardzo dobrej klasy mikrofon sredni ale pozatym czegos im brakowalo. Brakowalo im basu - niby przy dluzszych posiedzeniach przy kompie to zaleta bo nie meczy sie czlowiek tak ale do sluchania muzyki sie nie nadawaly. Sama konstrukcja bardzo przyzwoita ale co do mozliwosci rozkladanaia tych sluchawek na 3 czesci to mam mieszane uczucia. Dlugo to pewnie by nie wytrzymalo a trzeba sobie powiedziec ze dziwek jest przesylany przez mikrostyki umieszczone w miejscach gdzie poszczegolne czesci spotykaja sie ze soba.
Ostatnio zastanawialem sie czy nie wziasc wlasnie v2 ale powiedzialem ze czas sprobowac czegos nowego.

Mialem tez mozliwosc testowania Sennheiser PC 150 i PC 160 - jak na marke ktora wyrobila sobie wlasnie dobra jakoscia to te 2 headsety to jakies nieporozumienie. Jak dla mnie wersjia 160 to poprawione 150'tki ale - Steel Sound wypada lepiej jednak takze jak w tamtych brakuje basu a i mikrofon jest gorszy. Nie polecam tych sluchawek z ktore sprzedawane sa za absurdalne pieniadze!

Z headsetow to mialem mozliwosc uzywania Plantronics'ow GameCom 1 - calkiem przyjemne sluchaweczki z zajebistym mikrofonem i dobrym dzwiekiem ale ich konstukcja mi nie odpowiadala. Poniewaz nie przykrywaly calych uszow a gabeczki byl do tego przystosowane - tak jakby. Przez to u mnie one odstawaly od uszow i nie czulem sie w nich komfortowo.

Wkoncu zdecydowalem sie zakupic Plantronics .Audio 340 - ktorych ksztalt sluchawek i gabek pasuje mi, mikrofon jest wysmienity a mimo swoich malych glosniczkow (28mm) daja calkiem przyjemny dzwiek. Jak narazie to wlasnie z nich jestem najbardziej zadowolony... Jednak nadal czegos w nich brakuje bo lapie sie na tym ze dalej szukam czegos dla siebie.

Jak widziecie troche nad tym tematem siedzialem a powiem ze z sluchawek no-name to sie przewinelo tutaj jeszcze troche

Jesli moge cos napisac odnosnie sluchawek bez mikrofonu to niezaprzeczalnie "idealem" dla mnie sa Sennheisery HD555 - dziwek wyplywajaych z nich poprostu glaszcze sluch nawet przy podlaczeni do lipnego discmana ale dla mnie sie nie nadaja bo nie maja mikrofonu

Idealne byloby polaczenie HD555 z mikrofonem z Plantronicsow

Co do sluchawek 5.1 i stereo - TYLKO STEREO te 5.1 czy ich emulacja to pic na wode bo na takim obszarze nie da sie uzyskac efektu przestrzennosci. Nie warto sie w to bawic. Tak BTW to wszystkie Sharkoony, Manhattany, SpeedLinky (Medusa) to sa w rzeczywistosci te same sluchawki!! Mam Cosmic 5.1 a i Medusa Pro Gamer widzialem i jedynie czym sie roznily to obudowa glosnikow! Caly osprzet a nawet kontroler na kablu czy mikrofon to to samo jak w Sharkoonah - vide Manhattan.

Co do kart dzwiekowych to w X-Fi nie oplaca sie pakowac bo poza kijowym panelem sterowania i kolejnym poziomem EAX'u od takich Audigy (2ZS badz 4) nie roznia sie niczym a przynajmniej ja nie bylem w stanie tego wychwycic.

Tyle odemnie jak narazie.

PS: Kusza te Steel Soundy v2 ale jesli ich wczesniej nie poslucham to nie kupie

[Koval]

Sorry ale słuchawki 5.1 to jest coś niewyobrażalnie głupiego i niemożliwego - to, że mają ileś tam głośniczków w słuchawce nie oznacza, że są to słuchawki 5.1 (bo w "5.1" i innych kombinacjach chodzi tylko i wyłącznie o uzyskanie przestrzeni).
Dobre wyjście - kupić zwykłe słuchawki ale z efektem usuwania dźwięku (wtedy nie płacimy za fikcyjną technologię przestrzeni a mamy przynajmniej słuchawki, które całkowicie wytłumiają dźwięki otoczenia - dzieci, rodzeństwo, rodziców, żonę/męża - słuchawki te wyposażone są w mikrofon, który rejestruje dźwięki otoczenia i następnie puszcza je z przesunięciem o 180 stopni - fale dźwiękowe się całkowicie negują i dzięki temu nic nie słychać).
W Media Markt widziałem takie cudo i cena jego również była ciekawa - około 300 złotych ale nie zapamiętałem modelu. Były to słuchawki Logitecha.

[Robi]

o TONSIL’u słów kilka

właśnie trzymam przed sobą dowód zakupu (z dn. 28 kwietnia 1991r.) słuchawek dynamicznych Unitra TONSIL Sd-409 za 2.500,-
Słuchawki te służyły mi i służą do dzisiaj – ta prawie 16 lat jak by nie patrzeć . Okazuje się nawet, że nadal są one w ofercie sprzedaży. Dzisiaj kosztują ok. 140,-
TONSIL Sd 409 A


To dobre słuchawki i jestem z nich bardzo zadowolony. Jedynym powodem dla którego chcę kupić nowe jest tylko to, iż są już troszkę zniszczone (kwestia estetyczna) oraz to, że chciałem wypróbować dźwięk przestrzenny w słuchawkach. Dodatkowo nowe słuchawki posiadają już wbudowane mikrofony.
Jeśli chodzi o ich parametry Sd-409 to sprawa wygląda następująco: skuteczność 94dB/mW, impedancja 600ohm, pasmo przenoszenia 20-20.000Hz, moc znamionowa 259mW, zniekształcenia 1 %, waga 370g. Zarówno jeśli chodzi o muzykę, jak i grę, to sprawdzają się bardzo dobrze. Są zamknięte i dobrze dolegają do głowy. Jedyną wadą jest to, że po kilku godzinach (4-5) ciągłego noszenia ich na głowie bolą mnie płatki uszu (oczywiście nie od dźwięku, a od dociskania do głowy ).

Zastanawiam się dlaczego sądzicie, że 5.1 „na głowie” to tak naprawdę tylko chwyt reklamowy?
Z opisu na jakieś tam stronie (niestety nie podam linku bo nie zapisałem, a nie będę czytał wszystkich artykułów od nowa) recenzent „jakiegoś tam modelu 5.1” napisał, że „dźwięk przestrzenny w słuchawkach był bardziej dokładny niż w zestawie stacjonarnym 5.1”. Oglądając tą samą sekwencję filmową można było usłyszeć o wiele więcej szczegółów i efektów na słuchawkach niż podczas odsłuchania jej na standardowym zestawie 5.1. Więc czy jest to chwyt reklamowy, czy rzeczywiście słuchawki 5.1 są lepsze od zestawu?
Osobiście mam tylko jedno porównanie – zwykłe STEREO. Nikt mi nie powie, że dźwięk z głośników jest lepszy niż ze słuchawek, bo z doświadczenia wiem , że nie jest

Zakładając jednak, że słuchawki 5.1 to fikcja, a kontynuując rozpoczęty post o TONSIL’u, co powiecie o tym modelu:
[url=httphttp://www.skleptonsil.pl/go/_info/?id=760&ses ... e53bffe06f]TONSIL Sd 504 M[/url] za ok. 230,-


Opis:
Słuchawki zamknięte, wykorzystujące 1.5 calową membranę, wyposażone w mikrofon.
Parametry:
skuteczność 96dB/mW, impedancja 300ohm, pasmo przenoszenia 10-20.000Hz, moc znamionowa 250mW, zniekształcenia 1%, Waga 450g

Jeśli mam nie kupować 5.1 (bo to fikcja), a mając bardzo pozytywne doświadczenie z TONSIL’em, to ten produkt wydaje się być bardzo dobry.

Uzywałem Zallman 5.1 z mikrofonem jak grałem w OFP na Audigy2.
Mają wadę, że nie posiadają regulacji głośności na kablu i basu.
Odpuść je sobie, a jeśli byś się na nie uparł to kup ode mnie za 100 zł z mikrofonem.

Moje TONSILE też nie mają i jakoś żyję
Opcję Zalmana też biorę pod uwagę, bo chciałbym słuchawki nie tylko do gier, ale i do filmów z 5.1. Możesz powiedzieć jak się sprawdzały w filmach i jaka była różnica pomiędzy 5.1 na słuchawkach, a 5.1 na zestawie? Biorąc pod uwagę mnogość Twoich produktów handlowych na pewno posiadasz zestaw 5.1

Kusza te Steel Soundy v2

Czytałem, że w v.2 poprawili wszystkie błędy z v.1

Czy ktoś testował Creative, które zapodałem na początku topiku?
Te HQ2300D to dość interesujący model, szczególnie jeśli chodzi o cyfrowy dekoder. Zresztą cała renenzja jest dość ciekawa.

[cuc]

Moje TONSILE też nie mają i jakoś żyję
Opcję Zalmana też biorę pod uwagę, bo chciałbym słuchawki nie tylko do gier, ale i do filmów z 5.1. Możesz powiedzieć jak się sprawdzały w filmach i jaka była różnica pomiędzy 5.1 na słuchawkach, a 5.1 na zestawie? Biorąc pod uwagę mnogość Twoich produktów handlowych na pewno posiadasz zestaw 5.1

Ha! Własnie nie posiadam głośników 5.1 bo nie mam jak ustawić tylnych.
Jeśli chodzi o scenę dzwiękową, przestrzenność w filmach to w Zalmanach wyrażnie słychać lektora z przodu a odgłosy filmu po bokach, tylke kanały tez potrafią się odezwać. Tylko brakuje nieco basów.
Przyznam, że bardzo lubiłem oglądać filmy mając te słuchawki.
Jeśli chodzi o stereo to Zalamny są kompletną porażką.

[Andrea]

Na słuchawkach 5.1 gram już dosyć długo i żadne stereo im nie dorówna . W OFP bardzo precyzyjnie pozwalały lokalizować źródła dźwięku , w Arma jest trochę gorzej bo dźwięk jest ogólnie skopany . Jeżeli chodzi o filmy to dźwięk przestrzenny jest lepszy niż na głośnikach średniej klasy , natomiast bas już nie ( duży subwoofer który potrafi poruszyć powietrze w całym pomieszczeniu to jest to ) .

[Robi]

Jeśli chodzi o stereo to Zalamny są kompletną porażką.

Nie tylko Zalmany. Wszystkie słuchawki 5.1 nie nadają się specjalnie do słuchania muzyki w stereo.

Na słuchawkach 5.1 gram już dosyć długo...

Możesz napisać jaki masz model?

[Forrestal]

O sluchawkach Andreii to juz slyszalem dawno ale modelu nie bylo mi dane poznac

Co do tych 5H v2 to po przeczytaniu kilku recenzji mozna stwierdzic ze od v1 duzo nie poprawiono no i basu nadal brakuje :/

Te 2 Toslinki co podales sa ciekawe sa bo obok mnie wlasnie wyladowal amplituner ze wzmacniaczem z wejsciami na stary DIN wiec musze sie za tym rozejrzac ale ciezko jakies info o tym zestawie znalezc.

[mario]

Mam jakies Sculptory 5.1 z Media Tech i rewelacji nie ma w ArmA , nie było też w OFP , bo coś z tym EAX-em jest w tych grach namotane.Za to mój syn sprawił sobie Toce 3 , a Mikołaj przyniósł mu kierę Momo Racing...oooo to w tej konfiguracji efekt jest jak należy Jak zasuwasz czymś szybkim obok jakichs barier i mijasz je z duza prędkością , raz z lewej , raz z prawej to efekt jest pierwszorzędny.W innych tytułach jak np. FEAR , też jest ok (w single'u oczywiście , bo w multi jest niemilosierny młyn i kakofonia dzwięków ).A i mają jeszcze jakis wzmaczniacz , ktorego się pozbyłem z braku miejsca na listwie zasilającej kompa , to jest jeszcze z tym urządzeniem efekt drżenia słuchawek przy np. silnej eksplozji,kiedy jest dużo basów...i takie tam "wodotryski"

[Drone]

Potwierdzam słowa Andreii, miałem kiedyś na lanie w cs'a w poznaniu pograć na słuchawkach 5.1 bo swoich nie posiadałem i różnica przeogromna. Równie dobrze mogłem grać z zamkniętymi oczami i przeciwników lokalizować tylko po dźwięku.