Nieee, tylko nie NFS:Pro street. To już porażka.
http://www.gamersyde.com/extstream_5096_en
Mózgotrzep wyścigowy, zainwestuj lepiej w kierownice i jakikolwiek symulator, zamiast carbonowej maski.
NFS:PS
Moderator: Inkwizytor
Re: Crysis demo SP
O co Ci chodzi SiD? 
Ja jestem fanem NFSa od pierwszej części tej gry więc to jest zetknięcie dwóch różnych poglądów.
Poza tym nie oceniaj pochopnie moich zainteresowań.
Lubię każdy rodzaj wyścigów, mam wszystkie 3 części genialnej Toca Race Driver i kilka innych symulatorów.
Mówisz, że porażka a ja akurat uważam, że to będzie najlepszy NFS ze wszystkich bo wreszcie street racing, który jest dla mnie rzeczą ciekawą przenieśli na prawdziwe realia. Zobacz sobie na TVN Turbo to zobaczysz, że większość street racerów ściga się dziś na torach.
Kolejna sprawa to, że lubię tuning ale oczywiście ze zdrowym rozsądkiem bo np. nie miałbym serca oszpecić jakiegoś klasyka.
Każdy ma inny gust, ja lubię NFSa i nie mogę się doczekać Pro STreet a jak ty nie lubisz to trudno, nie zabije mnie to ani nikogo innego.
Ja jestem fanem NFSa od pierwszej części tej gry więc to jest zetknięcie dwóch różnych poglądów.
Poza tym nie oceniaj pochopnie moich zainteresowań.
Lubię każdy rodzaj wyścigów, mam wszystkie 3 części genialnej Toca Race Driver i kilka innych symulatorów.
Mówisz, że porażka a ja akurat uważam, że to będzie najlepszy NFS ze wszystkich bo wreszcie street racing, który jest dla mnie rzeczą ciekawą przenieśli na prawdziwe realia. Zobacz sobie na TVN Turbo to zobaczysz, że większość street racerów ściga się dziś na torach.
Kolejna sprawa to, że lubię tuning ale oczywiście ze zdrowym rozsądkiem bo np. nie miałbym serca oszpecić jakiegoś klasyka.
Każdy ma inny gust, ja lubię NFSa i nie mogę się doczekać Pro STreet a jak ty nie lubisz to trudno, nie zabije mnie to ani nikogo innego.
Re: Crysis demo SP
Może tak - żaden szanujący się kierowca wyścigowy nie uprawiał "street racingu". Oczywiście dużo jest takich kasiastych, co to słabo jadą w prawdziwych seriach, lecz osobiście żaden kierowca takiego WTCC nie wpada mi na myśl. O F1, GP2 już nie mówię w ogóle.
Ale wracając do tematu gry. Tam nie ma niczego z wyścigów, z kierowania samochodem, ani rywalizacji. To jest nic innego jak Snake 3D z kamerą za wężykiem.
O tym jak "genialna" jest toca, to możesz zapytać panów z simracing.pl, którzy jadą po tym tytule ostro i namiętnie. To, że gra jest trudniejsza od większości arcadówek, nie znaczy że jest realistyczna, a co dopiero symulatorem. Colin podobnie należy do tej ciemnej strony gier, do której kierowcy podchodzą z równym szacunkiem, jak maniacy symulacji lotu do ACE Combat, bądź weteran OFP do Soldier of Fortune.
Ale wracając do tematu gry. Tam nie ma niczego z wyścigów, z kierowania samochodem, ani rywalizacji. To jest nic innego jak Snake 3D z kamerą za wężykiem.
O tym jak "genialna" jest toca, to możesz zapytać panów z simracing.pl, którzy jadą po tym tytule ostro i namiętnie. To, że gra jest trudniejsza od większości arcadówek, nie znaczy że jest realistyczna, a co dopiero symulatorem. Colin podobnie należy do tej ciemnej strony gier, do której kierowcy podchodzą z równym szacunkiem, jak maniacy symulacji lotu do ACE Combat, bądź weteran OFP do Soldier of Fortune.
Re: NFS:PS
No ja na to szczęście mam okazję być jednym z najlepszych pilotów SU-27 i F-15 w LockOn. W AC nigdy nie grałem i nie chcę grać.
Jak pisałem wyżej, mam taki gust jaki mam i nic mnie nie przekona źle do nowego NFSa.
Fakt faktem, że Carbon w ogóle mi się nie podobał tak samo jak Most Wanted ale Pro Street według mnie będzie najlepszą częścią NFS'a
Nie podoba Ci się, trudno ale nie próbuj też kogokolwiek odciągać od gier jakie ma w planach kupić.
Mi na przykład nie podoba się Wiedźmin a jakoś nie piszę w temacie o nim o tym jak bardzo go nie lubię i takiego gatunku gier.
Jak pisałem wyżej, mam taki gust jaki mam i nic mnie nie przekona źle do nowego NFSa.
Fakt faktem, że Carbon w ogóle mi się nie podobał tak samo jak Most Wanted ale Pro Street według mnie będzie najlepszą częścią NFS'a
Nie podoba Ci się, trudno ale nie próbuj też kogokolwiek odciągać od gier jakie ma w planach kupić.
Mi na przykład nie podoba się Wiedźmin a jakoś nie piszę w temacie o nim o tym jak bardzo go nie lubię i takiego gatunku gier.
Re: NFS:PS
Wiesz, ja nie lubie NF:PS z racji, że jest arcade-ówką, mówię, że nie lubię, bo jest GŁUPIĄ arcade-ówką.
Widziałeś na tym filmiku, który podałem wyżej, jakikolwiek element, który sprawiłby, że ta gra jest jakkolwiek wyjątkowa w pozytywnym znaczeniu? Chyba nie powiesz, aby było nim boksowanie na starcie oponami w miejscu, bądź ten wyrafinowany model zniszczeń połączony z cudowną fizyką (no bo przecież zawsze jak walniesz kogoś w tył z prędkością 100 na godzinę, to tylko zwolnisz, o utracie kontroli nie ma mowy). Może to kwestia tych ambitnych tras złożonych z samych prostych i łuków (chyba nie ma tam żadnego zakrętu, przy którym trzeba dać po hamulcach). Wiesz, można być entuzjastą, podchodziłem do tego tytułu obojętnie, bo słyszałem, że ma się dużo zmienić, ale nie sądziłem że w tą gorszą stronę. Gra na jest świetna, turlałem się po podłodze jak zauważyłem ten start, ale nie przesadzajmy - szybko już opanowałem się i poza parodią wyścigów nie ma niczego w tej komedii, która sprawiłaby żebym się zainteresował nią bardziej. Ale tak, gra ma potencjał na pierwszą komediową grę o wyścigach samochodowych.
Widziałeś na tym filmiku, który podałem wyżej, jakikolwiek element, który sprawiłby, że ta gra jest jakkolwiek wyjątkowa w pozytywnym znaczeniu? Chyba nie powiesz, aby było nim boksowanie na starcie oponami w miejscu, bądź ten wyrafinowany model zniszczeń połączony z cudowną fizyką (no bo przecież zawsze jak walniesz kogoś w tył z prędkością 100 na godzinę, to tylko zwolnisz, o utracie kontroli nie ma mowy). Może to kwestia tych ambitnych tras złożonych z samych prostych i łuków (chyba nie ma tam żadnego zakrętu, przy którym trzeba dać po hamulcach). Wiesz, można być entuzjastą, podchodziłem do tego tytułu obojętnie, bo słyszałem, że ma się dużo zmienić, ale nie sądziłem że w tą gorszą stronę. Gra na jest świetna, turlałem się po podłodze jak zauważyłem ten start, ale nie przesadzajmy - szybko już opanowałem się i poza parodią wyścigów nie ma niczego w tej komedii, która sprawiłaby żebym się zainteresował nią bardziej. Ale tak, gra ma potencjał na pierwszą komediową grę o wyścigach samochodowych.
Re: NFS:PS
Albo wiesz, że ta gra Ci nie pójdzie na Twoim kompie i jesteś zły albo masz jakiś inny uraz.
Nie wnikam w to i nie chcę wnikać.
Nie zmienisz mojego zdania co do tego NFS'a. Dla Ciebie wydaje się być komedią chociaż i tak przesadzasz bo nawet w to nie grałeś a dla mnie to będzie najlepsza część ze wszystkich NFS'ów.
Gadaj zdrów, mnie to nie rusza.
Zamknijcie ten temat.
Nie wnikam w to i nie chcę wnikać.
Nie zmienisz mojego zdania co do tego NFS'a. Dla Ciebie wydaje się być komedią chociaż i tak przesadzasz bo nawet w to nie grałeś a dla mnie to będzie najlepsza część ze wszystkich NFS'ów.
Gadaj zdrów, mnie to nie rusza.
Zamknijcie ten temat.
-
FriX
- Posty: 142
- Rejestracja: 15 czerwca 2007, 09:35
- ID Steam:
- Numer GG: 1894993
- ID gracza: 0
- Lokalizacja: Poznań
Re: NFS:PS
Lepiej bym tego nie ujął. Poza tym... EA... wiadomo czego można się spodziewaćFirefly pisze:Logika utonęła w morzu marketingu
-
alepasztet
- Posty: 297
- Rejestracja: 12 grudnia 2006, 21:27
- ID Steam:
- Numer GG: 3854829
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: NFS:PS
Oj wypraszam sobie. Command and Conquer 3 nie spaprali.Poza tym... EA... wiadomo czego można się spodziewać
na wyspach bergamutach podobno jest kot w butach :O :O
Re: NFS:PS
Kiedyś NFS'y były naprawde fajne, mniej wiecej do tej wersji o porsche... która w kilku miejscach była wielkim rozczarowaniem - potem to już wszystkie NFS to dno (według mnie)
AKA Turek
