ArmA2 vs OFP2 (newsy i dyskusja)

[Rainbow]

8 nowych screenów z ArmA2
http://www.arma2.com/small-appetizer-fo ... ns_pl.html

[Forrestal]

Kurde no, cos mi sie wydaje ze za slabego kompa sobie skladam na ArmA 2

Ciekaw jestem bardzo czy tego DOF'a to maja domalowywanego czy na prawde bo strasznie fajnie im to wychodzi.

[SaS TrooP]

Jak i na fanboya BISu przystało Maruk ma rację. Tym bardziej, że wielu fanów myśli, że to CM zrobił OFP i czas im w końcu uświadomić nie poprawność tej tezy.

[Robi]

Tym bardziej, że wielu fanów myśli, że to CM zrobił OFP

Myślę SaS Troop, że prawdziwi fani doskonale zdają sobie sprawę z tego kto jest twórcą danej produkcji.
To tak jak z zespołem muzycznym: nie można uważać siebie za fana danego zespołu słuchając tylko utworów i nie wiedząc jacy ludzie wchodzą w skład naszej "ukochanej" kapeli Jednak co do zamieszania informacyjnego to fakt... większość osób (nie mylić z fanami ) mających raczej luźny kontakt z OFP (czyt. pogram/przejdę, wezmę drugą) identyfikuje ją niestety z Codemasters. Prawie wszyscy moich znajomi, którzy otarli się o OFP nie miało pojęcia, że coś takiego jak BIS w ogóle istnieje . Do momentu naszej przypadkowej dyskusji na słowo: OFP odpowiadali słowem: Codemasters
Życie... po prostu życie ..reklama dźwignią handlu

[chewie]

Kurde no, cos mi sie wydaje ze za slabego kompa sobie skladam na ArmA 2

a co wg. ciebie bedzie ok?

[Jacobss]

Czytam tak te komentarze na kilku stronach dt. listu od BISu i odnoszę wrażenie, że połowa kompletnie nie wie o co tak naprawdę chodzi.

BIS nie dość, że posiada 100% OFP (tylko i wyłącznie nazwa należy do Codemasters) to w dodatku w umowie (kiedy się rozeszli) BIS podkreślił, że tylko oni mają prawo do zrobienia sequela OFP. Więc Codemasters jest zapędzony w kozi róg. Bohemia mogłaby sobie nawet wydać teraz oryginalnego Flashpointa z 2001 roku pod nazwą "bla bla". Do Codemasters nic nie należy.

Następna sprawa to taka, że Codi nie mają prawa produkować sequela OFP. Więc na co oni liczyli? Że BIS po 4 latach zapomni i będą w najlepsze pisać, że OFP2: DR to sequel OFP? hehe, dobre.

A co najlepsze, skoro do BIS należy cały OFP, to znaczy, że nawet Bohemia mogłaby wprowadzić w ArmA II komandora Gastovskiego To by było naprawdę niezłe. Czekam na jakieś wieści o starych postaciach.

Teraz pytanie do ludzi, co się znają trochę na prawie - czy BIS mógłby wydać grę pod nazwą ArmA II z dopiskiem - sequel wielo nagradzanej gry OFP?

[Dawidson]

Jak wyjdzie ArmA2 to wtedy coś pomyśle o zmianie pieca, teraz to szkoda kase wydawać i gdybać.
Swoją drogą ArmA mi lepiej chodzi jak OFP gdzie teren na wysoko = slide show.
No i pls pls pls niech dadzą ciekawą kampanię single.

[Rainbow]

@Jacobss

Jak sam już wspomniałeś nazwa "Operation Flashpoint" należy do Codemasters. BIS jest posiadaczem własności intelektualnej, która wchodzi w skład OFP, czyli jak już wspomniałeś wyspy, jednostki, cały engine itd. Nie wiem jednak jak się ma używanie słowa SEQUEL przez Codemasters. Słowo sequel nie jest niczyją zastrzeżoną marką, bo to tak samo jakby zastrzec dowolne słowo w dowolnym języku. Codemasters w ostatnich wywiadach określa OFP2 jako duchowego następcę OFP, co oczywiście nie podoba się BISowi.

[Robi]

Problem z użyciem jakiegokolwiek sformułowania odnoszącego się do twórców gry tkwi w tekście umowy, w interpretacji prawników oraz w "obiektywizmie" Sądu.

nazwa "Operation Flashpoint" należy do Codemasters

Zgadza się Rainbow, ale myślę, że gdyby BIS zagrał agresywnie podpisując ArmA 2 grą lub sequel'em "prawdziwych twórców Operation Flashpoint" mógłby zamieszać na swoją korzyść Najważniejsze jest to, żeby puścić zrozumiały przekaz (informację) do ludzi, a im większa awantura - tym większy rozgłos.
Oczywiście BIS ryzykując musi liczyć się z kosztami ewentualnej sprawy wytoczonej przez Codemasters.
Jeśli jednak w umowie (prawach) do używania nazwy OFP nie ma zapisu o zrezygnowaniu przez BIS z praw autorskich co do samej gry, to Codemasters może skoczyć BIS'owi.

[SaS TrooP]

I tak też robią. To oświadczenie narazie pewno wystarczy, ale i tak prędzej czy później prawda wyjdzie na górę. Niech jeszcze (oczywiście delikatnie) obwinią CM o problemy (bugi) w Armie to jużbędzie plus. A jakby na to nie patrzeć - to jednak wina CM.

[Rainbow]

@Robi

Pamiętaj, że takie rzeczy jak okładka i informacje w niej zawarte są gotowe na jakiś czas przed premierą. Ponad to na takie rzeczy musi zgodę wyrazić wydawca. Pamiętamy perypetie ArmA1 i problem BISu ze znalezieniem samego wydawcy.