Czołgiem Mości Szlachta.
Kampania 4 dobiega konca (w sobotę ostatnia bitwa).
Ja niestety, ze wzgledu na nową robotę i problemy sprzętowe nie mogłem wziąść udziału w je kampanii chociaż starałem się na bierząco śledzić wydarzenia. Jeśli chodzi o mojego kompa to niedlugo stan rzeczy sie zmieni a i z tego co wiem od wrzesnia duzo wiecej osob jest zaintersowanych braniem udzialu w kolejnej kampanii.
Ja sam chcialbym wziasc aktywny udzial w nowych dzialaniach i zastanawiam sie jakie mieliscie wrazenia z funkcjonowania jako polski oddzial w Kingdom of Sahrani?
Z tego co mówiliście na Romanovie to polski oddził funkcjouje dobrze i dowództwo teź było zadowolnoe i wspierało pomysł grupy operujące wewnątrz jednostki w swoim rodzimym języku.
Teraz tylko musimy postarać się podjąć wspólną decyzję czy stajemy szeregiem jako jeden Polski kontyngent po jednej stronie czy może wybieramy opcje przypadkową jaka miała miejsce w tej kampanii, że mamy polską grupę po jednej stronie i kilku polskich graczy rozrzuconych po drugiej stronie.
Jeśli mielibyśmy wszyscy być po jednej stronie to wiąże się to z zasponsorowaniem czyli opłaceniem wyboru dywizji.
Jeśli każdy sobie sam strone wybierze to jest szansa, źe nie zbierzemy duźego oddziału bo osoby bez znajomości angielskiego lub nowicjusze bez takiej siły przebicia jak Jacor nie dadzą sobie rady.
Ja osobiście wolałbym żebyśmy wszyscy staneli po jednej stronie i ponownie spróbowali osiągnąć rekordową liczbę polskich graczy.
Sam chętnie poprowadzę oddział nowicjuszy. Jakoś polubiłem rolę szkoleniowca instruktora.
czekam na odzew.
ps. historyczny czat polskiego IC ARMA na Skypie cały czas działa, jeśli ktoś jeszcze tam nie dołączył to zaprazam: CZUBAKA007