heh pamiętam ta gierke, jak na tamte czasy to fajna strzelanka to była, przeniesiona jakby żywcem z automatów - można się było wyładować zabijając miliony wrogich żołnierzy a najlepiej przy pomocy M60
LockOn być może z dodatkiem Flaming Cliffs. Sie grało w to długo wraz z chłopakami z ETCS.
PS : Jak zgadłem (w co wątpię bo te tekstury mi coś na lockona nie wyglądają w sumie xP) to niech kto inny zadaje zagadkę, ja tu w ogóle nie wchodzę od kiedy ta gra zamieniła sie w "szukanie jak najstarszych i najmniej granych tytułów po rożnych stronkach i szpanowanie, że sie w nie niby grało". Teraz akurat przeglądałem xP