Pierwsza rzecz jaka mnie uderzyla, to straszna ilosc tych kabli
, ale to jeszcze nie zmartwienie. Problem polega na tym, ze kable, ktore dostalem do podlaczenia subwoofera z kompem sa polaczone w pary. Mam 3 takie pary, kazda ma po dwie koncowki, jedna biala druga czerwona. I kaza mi to podpiac. No wiec ze strony subwoofera wszystko jest pieknie ładnie, ale od strony kompa mam tylko 3 wejscia, a powinno byc 6. Na kompie na wtykach pisze C/SUB, FRONT, REAR. Chodzi o to, ze jedno gniazdko powinno obslugiwac dwa glosniki, odpowiednio: srodkowy i subwoofer, potem dwa frontowe, i dwa tylne. No, ale wtyczek mam 2 razy wiecej i nie wiem co mam robic ...
Moze musze skorzystac z takich przejsciowek, zeby 2 wtyczki byly zastepowane 1?
Moja plyta glowna obsluguje (tak pisze wszedzie) system nawet 7.1, tym bardziej nie wiem dlaczego mam problem ze znalezieniem wolnych gniazdek.
Wie ktos jak rozwiazac moj problem?
