VB2 Dyskusja o projekcie.

VirtualBattle 2010

Moderatorzy: VoY, Inkwizytor

Awatar użytkownika
CevLar
Posty: 37
Rejestracja: 04 lutego 2009, 20:12
ID Steam:
Numer GG: 3813887
ID gracza: 2447620
Lokalizacja: Jaworzno
Kontakt:

Re: VB2 Dyskusja o projekcie.

Post autor: CevLar »

Żenująca sprawa... tyle przygotowań, testów, żeby było wszystko OK a tutaj taka wpadka...
W każdych innych rozgrywkach, w każdą inną grę używanie bugów wiąże się z przegrana drużyny lub usunięciem z rozgrywek. Tym bardziej szkoda, bo znamy się z realnego świata i większości nie jesteśmy już dziećmi a jednak narobiliśmy sobie do własnego ogródka tracąc przy tym zaufanie do siebie i okazując brak szacunku dla przeciwnika...
Po każdej kolejnej bitwie będzie wracać pytanie czy wszystko na pewno było OK

Osobiście odchodzi mi ochota na gre !
Obrazek
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Awatar użytkownika
PROCIK
Posty: 494
Rejestracja: 19 maja 2009, 11:10
ID Steam:
Numer GG: 2542288
ID gracza: 0
Lokalizacja: Doncaster, UK

Re: VB2 Dyskusja o projekcie.

Post autor: PROCIK »

CevLar ty piszesz o swojej drużynie?

No szkoda, ze tak zrobiliście :( a tyle się przygotowywaliśmy i trenowaliśmy.
Awatar użytkownika
Tom13J
Posty: 38
Rejestracja: 27 czerwca 2009, 09:55
ID Steam:
ID gracza: 0

Re: VB2 Dyskusja o projekcie.

Post autor: Tom13J »

"Dowodzący stronami porozumieli się co do założenia iż gra w VB przede wszystkim musi być prowadzona na zasadach FAIR PLAY."- Voy

Nie wiedziałem, że w tej kwestii należy toczyć jakiekolwiek dyskusje. Bo jeśli to było nieoczywiste, to może niektórzy pomylili gry. Niesmak pozostaje, zaufanie znikło, bo skąd mam teraz wiedzieć, że w VB1 też ktoś w beczki nie wlazł, skoro stosowano te same konstrukcje wokół flag? Zawsze wierzyłem, że dostaliśmy lanie, bo przeciwnik był lepszy.....ale teraz można snuć wiele teorii. Bo skoro po pierwszej przegranej bitwie w VB2 przeciwnik kombinuje i wykorzystując błąd gry, tworzy prawie nieśmiertelnego i niewidzialnego żołnierza pilnującego sektor, umieszczając go w beczce :zolta , to co mamy myśleć. A gadanie, że też mogliśmy tak zrobić, jest nieistotne...BO NIE ZROBILIŚMY TEGO!!! Proszę o dodanie saperki, to podkopię się pod flagę i zajmę sektor....grunt,że wygramy....bo przecież nie o dobrą zabawę nam chodzi, prawda?.......
Awatar użytkownika
Intruder
Posty: 208
Rejestracja: 04 stycznia 2010, 19:12
ID Steam:
Numer GG: 153238
ID gracza: 3905

Re: VB2 Dyskusja o projekcie.

Post autor: Intruder »

PROCIK pisze:CevLar ty piszesz o swojej drużynie?
No szkoda, ze tak zrobiliście :( a tyle się przygotowywaliśmy i trenowaliśmy.
Procik, do czego się przygotowywaliście i trenowaliście? Do tego jak i w którą beczkę można się chować? :zolta
Mleko się wylało, widać to i wszyscy o tym wiedzą. WSZYSCY!!
Przynajmniej kilku kolegów z Twojej armii miało odwagę i godność powiedzieć, że "No tak, to było kiepskie. Niejako Was (UFA) oszukaliśmy". Przy takiej postawie można mieć nadzieję, że jakoś tę plamę da się zmyć. Przy twojej postawie "przecież nic się nie stało, ja o niczym nie wiem" trudno będzie odzyskać koleżeńskość i zaufanie w grze.
Problem polega na tym, że u WAS akcja z beczką była planowana i zamierzona. U NAS gdyby ktoś tak zrobił i inni by się dowiedzieli to albo sami byśmy przerwali grę aby usunąć buga albo gracz został by usunięty ze składu. To jest różnica między UFA i IGA. Chcemy wygrywać ale nie za wszelką cenę.

Word up...
Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
PROCIK
Posty: 494
Rejestracja: 19 maja 2009, 11:10
ID Steam:
Numer GG: 2542288
ID gracza: 0
Lokalizacja: Doncaster, UK

Re: VB2 Dyskusja o projekcie.

Post autor: PROCIK »

Nie było żadnego grania nie zgodnego z FAIR PLAY. To ze Ktos coś powiedział nie oznacza, ze tak było.
Awatar użytkownika
SaS TrooP
Posty: 1586
Rejestracja: 30 października 2008, 17:30
ID Steam:
ID gracza: 0
Lokalizacja: Wodzisław Śl.
Kontakt:

Re: VB2 Dyskusja o projekcie.

Post autor: SaS TrooP »

Jak wyglądał ten proceder? :D
Kiedyś na IC-Armie cały cholerny OPFOR na potęgę stosował trik parkowania przy ścianie budynku i wychodzenia, co powodowało "wejście" w ścianę, podczas gdy nadal mogli strzelać. Jako że ciężko było to uchwycić na skrinie niemal cała kampania siódma się posypała.
Awatar użytkownika
Vetis
Posty: 30
Rejestracja: 13 grudnia 2006, 20:40
ID Steam:

Re: VB2 Dyskusja o projekcie.

Post autor: Vetis »

Po pierwsze Panowie roztrzasanie tego mysle że jest troszke nie na miejscu jak znacie tylko i wyłącznie skrawek tej całej sprawy.
Po drugie chyba wielu z Was powinno sobie zgłębić doskonale juz znaną historię "niech ktoś weźmie kamień i w nią rzuci kto sam od grzechu jest czysty".
Po trzecie tak naprawde gdybyśmy czegos nie zaobserwowali i sami odczuli na własnej doli to byśmy z czymś takim nie kombinowali.
Po czwarte takie gadanie jak: w VB1 chyba tez to stosowali bo wygrywali.. to masie tak samo do przysłowia "gdyby w dupie rosły grzyby, to dupa z czasem stała by sie lasem"....

Ja na chwile obecną, aż do ustaleń poprawkowych dotyczących map VB2 nie zamierzam juz sie na ten temat wypowiadać bo nie lubie dyskutować nad rozlanym mlekiem, a co do tego to każdy z UFA mógłby napisać że jest to naganne zachowanie, a każdy z IGA że było wszystko ok i nadal nic nie byłoby rozwiazane. Trzeba także pamiętać że nie można własnej woli narzucać innym a jesteśmy wszyscy różni i mamy "inną mentalność" jak i polityczną tak i tu bitewną. A co najważniejsze to każdy z nas sądzi że jego zdanie powinno byc tym prawidłowym i słusznym.

Więc moim zdaniem dla dobra tego projektu powinno się pościągliwie używać słowa pisanego bo moze to doprowadzić do takiej sytuacji że nie bedzie miał kto grać a wszyscy bedą sie nawzajem wyzywać i kłócić.

Na sam koniec dam taka małą dygresję co każdy z was niech sobie sam odpiwe "czy bramka strzelona w ostatniej minucie meczu w którym jest remis 0:0 poprzez przypadkowe odbicie sie piłki o ręke zawodnika i niezauważeniu tego przez sędziów powinna być zaliczona czy też nie" w przypadku gdy wy jesteście tym zawodnikiem o którego piłka sie odbiła, bo wówczas należałoby podejść do sędziego głównego i mu powiedzieć że nie powinien tej baramki uznać. Niech każdy sobie sam na to pytanie odpowie, przypomni sobie bitwe nr 1 VB2 a później kamieniami w EC rzuca !!!

Ponadto zaznaczyć chce bardzo wyraźnie, że jeśli twórcy tego projektu (a ja nim nie jestem, jestem tylko jednym z kilkudziesieciu graczy) stwierdzą że moja osoba budzi kontrowersje podczas dowodzenia jedna ze stron to odrazu mówie że dla dobra tej pracy jaka została wykonana przez twórców tego projektu ja odchodze bez jakichkolwiek pretensji a strony jak bedzie chcieli moga być wybierane ponownie, bo VB2 ruszać bedzie i tak ponownie!!!
Eh życie Ah !! to Ty....
Awatar użytkownika
Intruder
Posty: 208
Rejestracja: 04 stycznia 2010, 19:12
ID Steam:
Numer GG: 153238
ID gracza: 3905

Re: VB2 Dyskusja o projekcie.

Post autor: Intruder »

PROCIK pisze:Nie było żadnego grania nie zgodnego z FAIR PLAY. To ze Ktos coś powiedział nie oznacza, ze tak było.
IGA stosuje wysiadanie przez ścianę non stop i o tym nie marudzimy - taką nam Armę Czesi zrobili...
ale stosowanie exploita, który rujnuje grę przynajmniej 20 graczom to już troszę za dużo.
Procik, jak możesz powiedzieć "Nie było żadnego grania nie zgodnego z FAIR PLAY" w sytuacji gdy celowo i w sposób zaplanowany postanowiliście wykorzystać exploita w grze po to by wygrać. Ten exploit permanentnie uniemożliwiał nam przejęcie sektora 2. Nie trzymaliście go doskonałą organizacją taktyczną czy przewagą ogniową tylko niewidzialnym Romkiem schowanym w beczce, do której wejścia nawet gra nie przewiduje. Ciekawe co byście powiedzieli gdybyśmy np. mieli niezniszczalną Cobrę bo się jakiś skrypt wywalił??
Też było by fair play? Jęczeli byście na potęgę!! Don't bullshit me!
Vetis pisze:..że moja osoba budzi kontrowersje podczas dowodzenia... ja odchodze bez jakichkolwiek pretensji.
Kurde Vetis. Dobrze wiesz o co chodzi. Grając fair nie powinniście takiego exploita wykorzystywać niechcący, a co dopiero planować jego użycie. Skoro o nim wiedzieliście to powinniście go zgłosić wcześniej do usunięcia. Jeśli gdzieś z naszej strony pojawiło się jakieś "exploitowanie" to też Voy powinien o tym wiedzieć, a nie że robi się wyścig kto wykorzysta większego exploita zamiast dążyć do grania jak najbliżej ideału fair play. Taki kierunek to zmierzanie ku zagładzie VB.

Peace!
Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
ufoman
Posty: 1184
Rejestracja: 11 grudnia 2006, 19:48
ID Steam:
ID gracza: 40452
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: VB2 Dyskusja o projekcie.

Post autor: ufoman »

Przepraszam, ze wytknalem wam oszustwo. Wiecej sie to nie powtorzy.

Dziekuje za udzial w VB2.
Awatar użytkownika
Intruder
Posty: 208
Rejestracja: 04 stycznia 2010, 19:12
ID Steam:
Numer GG: 153238
ID gracza: 3905

Re: VB2 Dyskusja o projekcie.

Post autor: Intruder »

Ufo, nie tragizuj jak Vetis. Chill out. W każdej rodzinie są jakieś zgrzyty czasami. W naszej "rodzinie VB" też się zdarzyło. Nie powód by drzeć szaty jeśli da się to naprawić, a się da. Wszyscy posprzątamy, pozamiatamy i będzie lśniło jak wcześniej. Przynajmniej jeden plus jest taki, że będzie lepiej dopracowany system przejmowania sektora :)
Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
ufoman
Posty: 1184
Rejestracja: 11 grudnia 2006, 19:48
ID Steam:
ID gracza: 40452
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: VB2 Dyskusja o projekcie.

Post autor: ufoman »

To nie jest sprawa jednorazowa, to juz kwestia mentalnosci i podejscia do rozgrywki. Dodatkowe usprawiedliwianie takiego zjawiska przez dowodce jednej ze stron jest az nadto slabe.

"Skoro mozna, to wykorzystajmy", tyle wyczytalem ze slowotoku Vetisa.

Wiem, ze Wojtek probuje teraz ratowac to wszystko, ale moim zdaniem powinny pasc slowa: "Panom to juz dziekujemy".
Zmiany odnosnie przejmowania sektorow itp. to zwykle leczenie objawow, nie zrodla choroby. Kto wie co teraz bedzie ta "beczka"? Chlopaki na pewno cos znajda, tyle czasu temu poswiecaja...

Brak wzajemnego zaufania jest dla mnie wystarczajacym powodem, dla ktorego udzial w tych rozgrywkach mija sie z celem.
Zablokowany

Wróć do „VB2”